reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie, potem podejrzenie zaśniadu.

Ipekakuana

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2020
Postów
853
W maju poronilam, było serduszko, ale obraz USG nieprawidłowy i źle przystająca beta.
W lipcu kolejna ciąża, Luteine i acard, obraz nieprawidłowy- poszerzenie jamy macicy. Beta HCG spadła z 790 na 730. Po tygodniu czekania na poronienie wizyta u innego ginekologa. Obraz USG zupełna zmiana...podejrzenie zaśniadu. W USG nie widac było zarodka, boję się, że to zaśniad całkowity.
Jutro idę do szpitala, ale nie wiem czy mnie przyjmą od razu.

Czy ktoś miał podobnie? Jak to wszystko przebiega? Jakieś informacje?

Proszę o wsparcie.
 
reklama
W maju poronilam, było serduszko, ale obraz USG nieprawidłowy i źle przystająca beta.
W lipcu kolejna ciąża, Luteine i acard, obraz nieprawidłowy- poszerzenie jamy macicy. Beta HCG spadła z 790 na 730. Po tygodniu czekania na poronienie wizyta u innego ginekologa. Obraz USG zupełna zmiana...podejrzenie zaśniadu. W USG nie widac było zarodka, boję się, że to zaśniad całkowity.
Jutro idę do szpitala, ale nie wiem czy mnie przyjmą od razu.

Czy ktoś miał podobnie? Jak to wszystko przebiega? Jakieś informacje?

Proszę o wsparcie.
Witaj. Bardzo mi przykro, że przechodzisz przez poronienie. Jakie by nie było bardzo boli. U mnie był trochę inny początek niż u Ciebie, ale w konsekwencji lekarz też napisał, że puste jajo płodowe (w badaniu histopatologicznym wyszedł zarodek 3.5 mam). Jeżeli jedziesz do szpitala to rano zrobią Ci przejęcie (EKG, badania krwi, wywiad). Później powinien zbadać Cię jeszcze lekarz ginekolog żeby potwierdzić diagnozę Twojego lekarza (może w sumie Cię zbadać przed przyjęciem na oddział, bez różnicy). Jeżeli potwierdzi powinnaś dostać tabletki dopochwowe, które wywołują poronienie ( chyba poszerzenie szyjki macicy). Jeżeli pierwsza tura nie da rady powtórzą dawkę po kilku godzinach (mi wystarczyła jedna dawka, po 5 h się zaczęło) . Będzie to bolało, każdego inaczej, jedne kobiety mówią, że mocny okres i inne że dużo bardziej, mnie bardziej. Powinni Ci dać coś przeciwbólowego (ja miałam kroplówki), jak nie to się upomnij. Krwawienie jest też spore. Ja poczułam, że właśnie wydałam jajo płodowe, później było na podpasce, uważaj, żeby nie uciekło do toalety, jeżeli chcesz zrobić badania po poronieniu, jeżeli chcesz to zgłoś to pielęgniarkom przy pobieraniu materiału do badania histopatologicznego ( to jest na NFZ, a badania po poronieniu są prywatne i sama musisz się zająć ich zleceniem, oni tylko materiał zabezpieczą). Prawdopodobnie będziesz miała łyżeczkowanie, żeby była pewność że się oczyściłaś. Raczej tego się już nigdzie nie robi, ale pamiętaj, że nie możesz się dać wylyzeczkowac bez wcześniejszego podania tabletek (może obejdzie się bez łyżeczkowania nawet, zapytaj lekarza przed ewentualnym zabiegiem).
Ból fizyczny to nic w porównaniu to psychicznego, pamiętaj, że masz prawo do żałoby, ma prawo Cię to boleć. Niestety pewnie usłyszysz, hasła typu: to się zdarza, nie przejmuj się itp. to też nie pocieszenie, ale po czasie wiem, że lepiej, że natura zakończyła sprawę teraz niż ja miałabym później stanąć później przed wyborem co zrobić albo urodzić dziecko z wieloma wadami.
Trzymaj się i jak nie będziesz miała się do kogo wygadać pisz do nas. Jest nas tu dużo. Możesz poszukać wątku, typu aniolkowe mamy czy coś typu przeżyć żałobe po poronieniu. Ja odkryłam tego nie odkryłam i bardzo żałuję, teraz jestem z dziewczynami na innym wątku o in vitro i bardzo mi pomaga ich obecność.
 
Zaśniadu nie miałam, ale dopiero po wyniku histopatologicznym można na 100% rozpoznać zaśniad. Po poronieniu kontroluj bhcg i koniecznie odbierz wynik histopatologiczny z nim do lekarza.
 
Do góry