reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie wywołane tabletkami, kiedy kolejne starania

MałaMi30

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Styczeń 2021
Postów
440
Hej dziewczyny, ja mialam poronienie zatrzymane w 7 tyg. 1 ciąża, 2 tyg później szpital i podane tabletki cytotek oczyściłam się sama w sumie krwawilam 7dni. Potem kontrol ginekolog potwierdzil ze wszystko okej. Pytanie. Kiedy mogę znowu się starać o kolejna ciążę bylam u 3 ginekologów każdy mówi co innego. Dwóch ze 2-6 miesiecy jedna ze już po 1 prawidłowej miesiączce. Jak było u Was ile kazali doczekaći dlaczego? Kiedy udało Wam sie zajść w 2 ciążę? Czekam teraz na pierwszy okres i chciałabym po nim przystąpić do działania, nie czekać 3 miesiące :/. Mam zamiar zbadać sobie dokladnie tarczyce, toxo i może prolaktyne, wit d3 i b12 nie wiem co jeszcze warto ?
 
reklama
Ja akurat miałam zabieg w 11tc i pozwolenie na starania po pierwszej @.
Jak czujesz się psychicznie gotowa - to ja bym działała.

A co do badań - to na pewno standardowo morfologia z rozmazem i badanie ogólne moczu. Do tego na czczo glukoza i insulina (by policzyć wskaźnik HOMA). Jak teraz nie sprawdzałaś na początku ciąży, to wirusowe: toksoplazmoza, różyczka, cytomegalia, kiła. Do tego tarczyca (TSH, ft3 i ft4). No i dobrze byłoby zrobić jakiekolwiek badanie w kierunku krzepliwości krwi (np. czas protrombinowy). Wydaje mi się, że robienie teraz badań hormonów może mijać się z celem, bo mogą być "rozjechane" po poronieniu.

A u gina zrobiłam wymaz z pochwy i cytologię (o ile nie masz niedawno robionej). Ewentualnie dodatkowo wymaz z szyjki w kierunku chlamydia/ureoplasma/mycoplasma.

Jest też sporo innych badań, niektóre należy wykonać do 6 tygodni od poronienia. Ale nie są to tanie badania i pytanie czy chcesz "grzebać" głębiej już teraz, czy jednak spróbować.
 
Ja akurat miałam zabieg w 11tc i pozwolenie na starania po pierwszej @.
Jak czujesz się psychicznie gotowa - to ja bym działała.

A co do badań - to na pewno standardowo morfologia z rozmazem i badanie ogólne moczu. Do tego na czczo glukoza i insulina (by policzyć wskaźnik HOMA). Jak teraz nie sprawdzałaś na początku ciąży, to wirusowe: toksoplazmoza, różyczka, cytomegalia, kiła. Do tego tarczyca (TSH, ft3 i ft4). No i dobrze byłoby zrobić jakiekolwiek badanie w kierunku krzepliwości krwi (np. czas protrombinowy). Wydaje mi się, że robienie teraz badań hormonów może mijać się z celem, bo mogą być "rozjechane" po poronieniu.

A u gina zrobiłam wymaz z pochwy i cytologię (o ile nie masz niedawno robionej). Ewentualnie dodatkowo wymaz z szyjki w kierunku chlamydia/ureoplasma/mycoplasma.

Jest też sporo innych badań, niektóre należy wykonać do 6 tygodni od poronienia. Ale nie są to tanie badania i pytanie czy chcesz "grzebać" głębiej już teraz, czy jednak spróbować.
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, żaden z ginekologów nie był w stanie mi powiedzieć jakie badania wykonać, każdy mowil a po co i na co jak 1 poronienie. A ja jednak wolałabym mieć spokojną głowę przynajmniej w tych podstawowych badaniach. Dziękuję 😘

Psychicznie czuje się już bardzo dobrze, minął dzisiej równo miesiąc. Czuje że im szybciej zajdę w ciążę tym lepiej dla mnie. Nie chce zwlekać miesiącami i zastanawiać się jaki miałabym juz brzuch albo ile miałoby dziecko. Kolejna ciąża na pewno jest lekarstwem :) a z drugiej strony mam 31 lat gdyby okazało się ze są znowu jakieś problemy to lepiej zacząć leczenie wcześniej niż pozniej.

Dziękuję Ci jeszcze raz 🙂
 
Ja mialam 4 poronienia i roznie to bylo raz sie udalo zaraz, raz nie i powtorzyl scenariusz ale nikt nie dawal przeciwwskazan :)
 
W połowie stycznia poroniłam po tabletkach, w 12+6, ale ciąża zatrzymała się w okolicach 8tyg. Okres dostałam pod koniec lutego oraz marca, a teraz jestem znów w ciąży. Nie mieszkam w Polsce, więc wyglądało to tak, że zostały mi zaaplikowane tabletki i pojechałam do domu. Lekarz poinformował mnie, że jeśli się oczyszczę bez łyżeczkowania, to mogę się starać od razu, choć lepiej zaczekać ok. 3 miesiące.
Powodzenia!
 
Do góry