reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

porozumiewanie sie z dzieckiem

jagoda_84

mama kochana
Dołączył(a)
30 Kwiecień 2007
Postów
36
Mam pytanie które samo w sobie jest troche dziwne, w jaki spsób porozumiewacie sie ze swoimi maluchami, słyszałam o bobomigach ale czy to może być skuteczne u 4 miesięcznych maluchów? bo ja narazie próbuje porozumiewac sie przez usmiech i dotyk ale chce spróbowc czegos nowego. prosze o pomoc
 
reklama
ja mówię do Zuzki normalnie. Tyle, że bardzo dużo :-D :laugh2: :tak:
Może dzięki temu ona nawija w swoim własnym jezyku dwa rzy tyle co ja do niej :laugh2: a najlepiej porozumiewa się z zabawkami. Do nich nawijke strzela najdłuższą :-)
 
my też gadamy normalnie do małej i też lubi sobie z nami pogadać po swojemu :-);-)
 
Ja tez mowie normlanie do coreczek :tak: Emilka ladnie mowi po swojemu i normlanie po naszemu najlepiej jej wychodzi nie :) no i przede wszystkim bardzo duzo rozumie co sie do niej mowi dzięki temu nam jest latwiej a natalka sobie obecnie grucha no i Emila podlapala " słowa " natalki i sama z nia rozmawia a wyglada to tak " Emilka choc pogadac z Natalka ........... Emilka przychodzi pochyla sie nad Natalka i mówi do niej " grrrrrrrrr " albo "giiiiiii" natalka zawsze sie do niej usmiecha a czasami nawet jej odpowie :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
My tez normalnie do Roberta mowimy, a On odpowiada po swojemu. Ostatnio zaczyna rozmowy w trakcie jedzenia i takie jakies bulgotanie mu wychodzi. Juz staram sie na niego nie patrzec jak je, bo zaraz zaczyna cos gruchac, a boje sie, ze mi sie zakrztusi. :baffled:
 
...Emila podlapala " słowa " natalki i sama z nia rozmawia a wyglada to tak " Emilka choc pogadac z Natalka ........... Emilka przychodzi pochyla sie nad Natalka i mówi do niej " grrrrrrrrr " albo "giiiiiii" natalka zawsze sie do niej usmiecha a czasami nawet jej odpowie :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

no i jak tu nie chcieć mieć drugiej córeczki :-) hah ej normalnie tynka przez ciebie coraz bardziej mam ochotę już na drugie dziecko :-)
 
Moja Sandrunia też rozmawia z Julcią :tak: która zawsze jej odpowiada jak nie słowem to uśmiechem:tak::-)
 
No to Mika na co czekasz przeciez wiesz jak to sie robi :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Powiem ci ze jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy z Natalka to sie zalamalam:zawstydzona/y: a teraz to bym jej za zadne skarby nikomu nie oddala:tak:
 
tez z Roszkiem po prostu rozmwiamy, obserwujemy reakcje itp.
A on często opowiada.:tak: ;-) :happy:
nie znam jakiejś innej metody prócz bobomigów...
 
reklama
U NAS TO SAMO GADAMY NORMALNIE A ARYAN ODPOWIADA W SWOIM JEZYKU :-) A NAJLEPIEJ TO MU SIE Z MOJA BABCIA GADALO:tak: SZKODA ZE JEJ JUZ NIE MA:-( NO A JAK OGLADA BAJKE TO KRZYCZY AAAAAA AAAAAAA I TAK AZ MU SIE ZNUDZI:-D
 
Do góry