Polecam zwykłe, używane po jakimś dziecku, albo takie z Carrefour, Pepco itp. Dlaczego? Odpowiedź jest banalna, bo stopy dzieci rosną bardzo szybko. Dzieci za ruchliwe, to jest naturalne, ale za miesiąc buciki mogą okazać się już za małe. 200 zl raz w miesiącu to kupa kasy, ale to już twoja sprawa [emoji6]. Moim zdaniem lepiej zainwestować w rowerek biegowy, albo jakąś fajną zabawkę. Ja też nie oszczędzam na dzieciach i np. wolę zainwestować w zdrowie dzieci lub edukacje. Ubranka i buciki zakładam po innych dzieciach, bo dzieci rosną i nawet jak się zużyją nie będzie mi żal, ale jeśli już koniecznie chcesz wydawać pieniądze na najwyższej jakości buty to polecam buciki i odziez marki Wójcik. Marka polska i robią je z myślą o najmłodszych [emoji6]
reklama
No nie zgodze sie z Toba. Używane buciki to masakra dla malych stóp. Stopki Nie maja szans uformowac sie odpowiednio bo z założenia dostaja forme po innym dziecku. Wiadomo ze nie każdego stać żeby co trzy miesiace inwestowac 200 zl w buty dla malucha. I nie taki byl tytul watku.
Uważam ze buty muszą (!) Byc nowe.
Jak tylko sie da to dziecko powinno chodzic boso. Jak zimno to skarpatki z abs
A nawiazujac do pytania tego posta- to Emel robi bardzo fajne recznie robione polskie buciki w cenie ok. 200 zl.
Uważam ze buty muszą (!) Byc nowe.
Jak tylko sie da to dziecko powinno chodzic boso. Jak zimno to skarpatki z abs
A nawiazujac do pytania tego posta- to Emel robi bardzo fajne recznie robione polskie buciki w cenie ok. 200 zl.
No cóż, każda z was robi jak uważa. Ja wolę dzieciom kupić jakąś zabawkę, a jeśli już mam wydać pieniądze na nowe buty, to idę do Pepco. A jak podchodzicie do spraw z młodszym rodzeństwem? Jak któraś ma np. bliźniaki też wydajecie 200 zł na buciki dla każdego z dzieci? A ubranka, też muszą być nowe, bo dopasowują się do ciałka dzieci? Wybaczcie, ale ja nie zmienię swojego zdania, podobnie jak wy, i nic w tym złego [emoji39].
Ja nie namawiam do tego aby kupowac dzieciom buciki za 200 zlotych.
Kazdy kupi za tyle na ile go stac.. to oczywiste.
Moj przekaz byl taki aby nie zakladac używanych. Takie moje biegowe zboczenie.
A pytanie bylo jakie polecamy porządne buciki do 200.. i tyle.
Kazdy kupi za tyle na ile go stac.. to oczywiste.
Moj przekaz byl taki aby nie zakladac używanych. Takie moje biegowe zboczenie.
A pytanie bylo jakie polecamy porządne buciki do 200.. i tyle.
A jakie macie doswiadczenia z befado? Dobre sa? Dzis wlasnie bylam z corka w sklepie dobrac buciki i pani doradzila sandalki befado, kupilysmy za 45 zl, takze bardzo tanio (spodziewalam sie ponad 100zl). Chcialam jeszcze kupic jakies zakryte, ale niestety juz nie bylo naszego rozmiaru
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 871
Najlepsze buty to jak dla mnie Ecco. Czy to dla doroslego czy dla dziecka. Od lat tylko te kupuje.
Patent na oszczednosc. Isc do sklepu przymierzyc odpowiedni rozmiar. Ecco wtedy mozna w ciemo kupowac. Rozmiar to rozmiar.
W necie do -50% mozna kupic, albo i taniej jesli to model z tzw zeszłego sezonu.
Nigdy dziecku sie nie zepsuly zadne. Nigdy nózka sie nie przekrzywiła. Zawsze stabilnie. Pozniej albo wyrosła albo jej sie znudziły.
A ja w swojej kolekcji posiadam kilka par, kazde po kilka lat juz maja i sa jak nówki. Z czystym sumieniem polecam
Patent na oszczednosc. Isc do sklepu przymierzyc odpowiedni rozmiar. Ecco wtedy mozna w ciemo kupowac. Rozmiar to rozmiar.
W necie do -50% mozna kupic, albo i taniej jesli to model z tzw zeszłego sezonu.
Nigdy dziecku sie nie zepsuly zadne. Nigdy nózka sie nie przekrzywiła. Zawsze stabilnie. Pozniej albo wyrosła albo jej sie znudziły.
A ja w swojej kolekcji posiadam kilka par, kazde po kilka lat juz maja i sa jak nówki. Z czystym sumieniem polecam
Ja nie namawiam do tego aby kupowac dzieciom buciki za 200 zlotych.
Kazdy kupi za tyle na ile go stac.. to oczywiste.
Moj przekaz byl taki aby nie zakladac używanych. Takie moje biegowe zboczenie.
A pytanie bylo jakie polecamy porządne buciki do 200.. i tyle.
reklama
