reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych dzieci :D

wydawanie głosnych dzwięków szczególnie jako zadowolenie po karmieniu ok 4 w nocy... postep wielki-odkrycie -MAM GŁOS!:-D
 
reklama
Nie wiem, czy to do postepow zaliczyc, ale moj M nauczyl Juniorka pokazywania jezyka:eek: w odpowiedzi na guganie mojego M:eek::eek:
u nas też pokazywanie języka weszło do repertuaru... ponadto różne inne gimnastyki języczkiem (wyginanie, rolowanie itp...) no i jak to zauważył mąż Maks "biega" i najlepiej mu wychodzi po przykryciu kocykiem.
potrafi też włączyć "bieganie" w wanience.
no i coś co od jakiegoś czasu mnie rozczula - głaszcze mnie po ręce przy karmieniu lub wyciska rączką mleczko z piersi
 
Nasza Zuzia też sie uśmiecha, jak chce jeść to patrzy na mnie i cmoka a jak ma coś w pielusi to wierci nogami:) Te jej chwyty są super bo wiem o co biega:)
Ostatnio najlepiej wychodzi jej gaowrzenie i wydawanie dźwięków które brzmią jak "nie", główkę już też na kilka sekund podnosi i podróżuje w łóżeczku- budzi się w poprzek łóżeczka.
Oprócz tego mam problem bo niestety nie chce jeść od nikogo poza mną:( Karmienie ma mieszane i ode mnie butelkę wypije a jak mnie nie ma to........dzwonią i każą mi wracać a w domku czeka na mnie dziecko z krokodylimi łzami. Ciężko mi z tym, ale niestety czasem muszę wyjechać. No ale niestety zawsze wtedy myślami jestem z Małą, non stop patrzę na komórkę i zamiast odpocząć męczę się jeszcze bardziej.
Zuzia śmieje się cudownie i uwielbia obserwować świat, wszystko ja interesuje, kiedy jest w nowym miejscu oczy robi jak pięć złotych i zawsze kwituje to uśmiechem.
 
Ostatnia edycja:
I mój Marcel jest wiercipięta i się w łóżeczku przekręcą :-)
Marcel też ma coraz większą gamę dźwięków. Uśmiecha się przecudnie na widok mamy i podczas zabawy. Jak kładę go do naszego łóżka z rana to jestem obdarowywana nieustającym 5 min uśmiechem :-) I jak uda mu się zrobić siku bądź nawet kupkę kiedy mama właśnie zdjęła peluszkę :-) To aż głosy wydaje podczas śmiechu :-)
Biega w powietrzu. Robi mostki, bo nauczył się stawiać stopy i się na nich podnosić. Potrafi z 10 cm przesunąć się do przodu jak leży na brzuszku. Próbuje łapać zabawki na karuzeli. Głaszcze ( dotyka piąstką bądź paluszkami, ale ruch jest już zamierzony) misia i twarze rodziców jak śpi z nami.
 
u nas tez maly sie przekreca w lozeczku, albo zastaje go w poprzek lub na ukos w lozeczku:-)oczywiscie z rekami wyciagnietmi w gore:-D przy kapieli juz nie placze chyba ze cos naprawde go zdenerwuje, ale jak do niego mowie to usmiecha sie:-) i tez zaczal biegac albo w powietrzu albo w stylu "na zabke":-), coraz wiecej dzwiekow wydaje, a jak tylko widzi cyca to oczy szeroko otwarte, buzia tez i raczkami i nozkami wesolo macha:-)
 
reklama
Maks zaczął odkrywać uroki kąpieli i czasami chlapie nóżkami i rączkami w wodzie co mu sprawia ogromną przyjemność
Do tego zainteresował się zabawkami wiszącymi nad matą i tymi w leżaczku - trąca je rączką i ma frajdę z każdego wydanego przez nie dźwięku.
Do gimnastyki z zabawkami dołożył wczoraj nóżki i nawet się prawie w trakcie obrócił na boczek.
no i jeszcze jedna rzecz coraz lepiej bawi się z tatą i widzę, że sprawia mu dużą radość jak się do niego mówi i pięknie nam odpowiada coraz większą gamą dźwięków...
 
Do góry