dziewczyny nie spodziewałam się innych komentarzy niż te
Dziwne jest to, ze jak ja cos napiszę jest negowane przez te same wrony
z klubu wzajemnej tolerancji no ale cóż.
Dla tych co nie zauwazyły, zeby nie było ze się czepiam:
kiedys bylam obrzucona błotem jak mogę kiedy napisalam ze podczas kąpieli Oliska polecaialam naprzeciwko do lazienki po piżamkę - no jak tak moglam???????????????
jak mama x napisala ze zostawila dziecko i poszla na pocztę bylo ok!!!!!!!!! ostatnio mamy y dziecko się kapalo a ona zmywala podlogę w salonie - nikt nie podniósł paniki????? no ale ok!!!
pani x napisala mi kiedys ze nie moze patrzec jak robię błąd w słowie swieży, bylo ok!!!! Po wnikliwej obserwacji pani bądz co bądz nauczycielki zauwazylam ze byki sadzi tutaj ciągle wiec zwrocilam jej uwagę, no obraza byla jak tak moglam?????????? NO JAK????????????????
Mamy x,y,z ciągle wchodza na forum i uskarżają się jakie to zycie jest złe, jaki mąz zły, praca do bani, wszyscy się czepiają, pogoda nie taka itd itp jest ok, ja cos napisalam kiedys tam - bylo ze "biadolę"
wymieniac mogę w kolko, granice czepialstwa zostały przekroczone.To juz po prostu niesmaczne!
Wszystkie takie idealne, piękne i mądre tylko ja czarna owca.
Przepraszam ze nie wtopilam się w kolko wzajemnej tolerancji ale nie potrafię sypac komplementami jak z rękawa bo i nie ma do czego. To co jest grube jest grube, to co brzydkie po prostu brzydkie a nie ładne inaczej lub "piękne, sliczne" itd Wystarczy spojrzec w lustro.
Ps. nie piszę tego do wszytskich dziewczyn oczywiscie.
No widzisz
Cleo pozbyłas się mnie
Pozdrawiam: Dziunkę, którą mimo niektorych wymia zdan lubiłam, Martę - która jest taka jak być powinna, gosiulka, bananę, pathankę, agrafkę i jej śliczności Alutkę, pollę, anawawkę oraz inne dziewczyny ktore nas podczytują.
Znikam!
to byłby sajgon nad sajgonami...
wybierałam pieniądze z bankomatu . Młody uparł się , że odbierze je ze "ściany płaczu" (metafora bankomatu) . Gdy miał je już w ręce mówi " Dziękuję Ci bankomacie"
