Dziewczyny ratujcie co mam zrobić na twarzy mego synka pojawiło się mnóstwo krostek szczegónie na twarzy nie wiem czy to potówki czy uczulenie..jak mam to rozpoznać...i odróżnić ...ewentualnie czym załagodzic jeżeli to są potówki...poradzcie mi ...
reklama
Ola K zajrzyj do kwietniowek tam dziewczyny duzo o tym pisaly tzn. jak rozroznic, jak to u ich dzieciaczkow wyglada, co stosuja itp. U nas to chyba jeszcze wczesnie na to bo to sie chyba z czasem pojawia.Ja w kazdym badz razie jeszcze u swego nic nie widze.
A u Ciebie tzn. Marcinka to chyba jest duza szansa, ze to potowki biorac pod uwage, ze Ty przestrzegasz scislej diety (wiec skad uczulenie?) no i , ze patrzac na zdjatka to chyba akurat ostatni wekeend byliscie troche na sloneczku.
A u Ciebie tzn. Marcinka to chyba jest duza szansa, ze to potowki biorac pod uwage, ze Ty przestrzegasz scislej diety (wiec skad uczulenie?) no i , ze patrzac na zdjatka to chyba akurat ostatni wekeend byliscie troche na sloneczku.
Klaudys miała troszke na czółku..bo sie zgrzala i wyskoczyły..pomógl alantan plus
ma jeszcze kilka na nosku :- od karmienia..tego pierwszego..gdzie lezałysmy cały czas wtulone..a ja niewiele mogłam sie ruszac..
ma jeszcze kilka na nosku :- od karmienia..tego pierwszego..gdzie lezałysmy cały czas wtulone..a ja niewiele mogłam sie ruszac..
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Olu - moja Oleńka też ma potówki, ale głównie na szyjce i w zgięciach łokci. Zaczęłam je jej przemywać 3 razy dziennie gotowaną wodą i po osuzeniu asypuję pudrem - kupiłam w aptece - chtba ALTEK się nazywa - to w każdym razie ten sam producent, co alantanu. Ten puder ma w składzie jakieś subtancje łagodzące i bardzo dobrze robi mojej córci... Możesz spróbować - może Marcinkowi też pomoże...
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
WRACAM JESZCZE RAZ DO TEMATU POTÓWEK - po wczorajszym upale Oli nasiliły się potówki... Wieczorem przyszła pediatra z pilotażową wizytą i poradziła, żeby kąpać w krochmalu... Tak zrobiłam. Dodatkowo zaprzyjaźniona mama poradziła potówkę posmarować SUDOCREMEM - jej synkowi bardzo pomagało. Ostatecznie nie wiem, co pomogło, ale skóra Oleńki jest o niebo lepsza. Są już tylko bladoróżowe plamki. Jak w tym tempie pójdzie, to jutro po potówce nie będzie śladu...
Sumka to chyba zależy od przychodni do której zapisałaś dziecko bo u mnie też dziś była na patronażu pani doktor (wcześniej położna - tylko tak bardzo formalnie). Mały jest zdrowy i wszystko ok, trochę powiedziała o szczepieniach i takie tam...ale jestem zadowolona z wyboru - bardzo energiczna kobitka - pasuje mi bo nie lubię takich kluchowatych co nie wiadomo o co chodzi...
Ale wiem że nie wszystkie przychodnie praktykują takie wizyty-tzn położną tak, ale lekarza - nie zawsze. Powiedziała też że jak chcę zważyć małego to mogę w każdej chwili podejść do przychodni i pielęgniarka zważy. Szczepienie będziemy mieć dopiero 24.07 bo wcześniej nasza doktor na urlopie, a przed urlopem nie będzie miał jeszcze pełnych 6 tyg - można później ale nie można podobno ani dnia wcześniej.
Ale wiem że nie wszystkie przychodnie praktykują takie wizyty-tzn położną tak, ale lekarza - nie zawsze. Powiedziała też że jak chcę zważyć małego to mogę w każdej chwili podejść do przychodni i pielęgniarka zważy. Szczepienie będziemy mieć dopiero 24.07 bo wcześniej nasza doktor na urlopie, a przed urlopem nie będzie miał jeszcze pełnych 6 tyg - można później ale nie można podobno ani dnia wcześniej.
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Sumko - tak jak pisze Basia - to zależy od przychodni. W mojej wszystkie wizyty u Maluszków są w domu, chyba, że sama bym chciala się wybrać do przychodni. Poza tym położna i pediatra mają telefony komórkowe i są dostępni przez całą dobę, gdyby się chciało o coś zapytać... Może zapytaj w swojej przychodni, jak to u Was jest, bo z tego, co wiem, to takie coś jest coraz częstszą praktyką...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 27 tys
Podziel się: