reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

potówki

Ola.K

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Wrzesień 2005
Postów
682
Dziewczyny ratujcie co mam zrobić na twarzy mego synka pojawiło się mnóstwo krostek szczegónie na twarzy nie wiem czy to potówki czy uczulenie..jak mam to rozpoznać...i odróżnić ...ewentualnie czym załagodzic jeżeli to są potówki...poradzcie mi ...
 
reklama
Ola K zajrzyj do kwietniowek tam dziewczyny duzo o tym pisaly tzn. jak rozroznic, jak to u ich dzieciaczkow wyglada, co stosuja itp. U nas to chyba jeszcze wczesnie na to bo to sie chyba z czasem pojawia.Ja w kazdym badz razie jeszcze u swego nic nie widze.
A u Ciebie tzn. Marcinka to chyba jest duza szansa, ze to potowki biorac pod uwage, ze Ty przestrzegasz scislej diety (wiec skad uczulenie?) no i , ze patrzac na zdjatka to chyba akurat ostatni wekeend byliscie troche na sloneczku.
 
Klaudys miała troszke na czółku..bo sie zgrzala i wyskoczyły..pomógl alantan plus

ma jeszcze kilka na nosku ::)- od karmienia..tego pierwszego..gdzie lezałysmy cały czas wtulone..a ja niewiele mogłam sie ruszac.. :p
 
Olu - moja Oleńka też ma potówki, ale głównie na szyjce i w zgięciach łokci. Zaczęłam je jej przemywać 3 razy dziennie gotowaną wodą i po osuzeniu asypuję pudrem - kupiłam w aptece - chtba ALTEK się nazywa - to w każdym razie ten sam producent, co alantanu. Ten puder ma w składzie jakieś subtancje łagodzące i bardzo dobrze robi mojej córci... Możesz spróbować - może Marcinkowi też pomoże...
 
WRACAM JESZCZE RAZ DO TEMATU POTÓWEK - po wczorajszym upale Oli nasiliły się potówki... Wieczorem przyszła pediatra z pilotażową wizytą i poradziła, żeby kąpać w krochmalu... Tak zrobiłam. Dodatkowo zaprzyjaźniona mama poradziła potówkę posmarować SUDOCREMEM - jej synkowi bardzo pomagało. Ostatecznie nie wiem, co pomogło, ale skóra Oleńki jest o niebo lepsza. Są już tylko bladoróżowe plamki. Jak w tym tempie pójdzie, to jutro po potówce nie będzie śladu...
 
AniuS a ja mam pytanie o wizytę pediatry, czy ona tak sama z siebie przychodzi do domu? Czy trzeba o to poprosić?
 
Sumka to chyba zależy od przychodni do której zapisałaś dziecko bo u mnie też dziś była na patronażu pani doktor (wcześniej położna - tylko tak bardzo formalnie). Mały jest zdrowy i wszystko ok, trochę powiedziała o szczepieniach i takie tam...ale jestem zadowolona z wyboru - bardzo energiczna kobitka - pasuje mi bo nie lubię takich kluchowatych co nie wiadomo o co chodzi...
Ale wiem że nie wszystkie przychodnie praktykują takie wizyty-tzn położną tak, ale lekarza - nie zawsze. Powiedziała też że jak chcę zważyć małego to mogę w każdej chwili podejść do przychodni i pielęgniarka zważy. Szczepienie będziemy mieć dopiero 24.07 bo wcześniej nasza doktor na urlopie, a przed urlopem nie będzie miał jeszcze pełnych 6 tyg - można później ale nie można podobno ani dnia wcześniej.
 
Sumko - tak jak pisze Basia - to zależy od przychodni. W mojej wszystkie wizyty u Maluszków są w domu, chyba, że sama bym chciala się wybrać do przychodni. Poza tym położna i pediatra mają telefony komórkowe i są dostępni przez całą dobę, gdyby się chciało o coś zapytać... Może zapytaj w swojej przychodni, jak to u Was jest, bo z tego, co wiem, to takie coś jest coraz częstszą praktyką...
 
Dziękuję dziewczyny. Ale wam dobrze cos czuję że na naszej prowincji to raczej mnie wyśmieją jak poproszę o wizytę pediatry. Nic tylko uroki życia w stolicy ;D ;D ;D
 
reklama
Sumko, ja nie mieszkam w stolicy, a pediatra też u nas była :-)
Bardzo fajna jest taka wizyta, bo mozna o rózne rzezcy wypytać, na spokojnie porozmawiać...
 
Do góry