reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebna szybka rada. Bol piersi.

mamaelaela

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Listopad 2017
Postów
1 243
Hej dziewczyny. Jestem mamą chłopca 2.4 miesiące którego bardzo stopniowo odstawiam od piersi. Aktualnie od wczoraj jestem poza domem. Obudziłam się rano z okropnym bólem piersi, pojawił się guzek, jakieś takie ogólne osłabienie choć to może z nerwów. Sprawa wygląda tak że zaraz jadę na uczelnie, mam egzaminy, jestem w nie swoim mieście i jest niedziela. Jak sobie pomoc ?
Dodam jeszcze że ból taki że aż na rękę promieniuje a ja mam strasznie niski próg bolu i jestem ledwo żywa :(
 
reklama
Rozwiązanie
Cieszę się że już lepiej. Na wszelki wypadek możesz co 6 godzin brać ibuprofen - żeby zmniejszyć stan zapalny. Odstawianie nigdy nie idzie łatwo, a w nerwach możesz mieć nadprodukcję mleka - od tak. Powodzenia podczas sesji :) Studia - jakie to nostalgiczne :)
Jak jesteś na mieście to może być ciężko. Generalnie guzek to zastój czyli mocne masowanie, gorące okłady, ewentualnie okłady z kapusty. Ja bym spróbowała masować aż puści, ale to będzie bolało. Spróbuj to zrobić, bo dorobisz się zapalenia.
 
Paracetamol i masuj - jakbyś miała laktator było by łatwiej ściągnąć nadmiar pokarmu - bo stąd ten "guzek". Też studiowałam jak urodziłam i na uczelnię chodziłam z laktatorem bo inaczej kaplica. W aptece możesz kupić taki malutki podstawowy odciągacz pokarmu - właśnie sprawdziłam że takiego najprostszego cena wynosi ok 8 zł - nie tragedia a może pomóc.
 
Hej. Rozmasowałam porządnie ten zastój, odciagnelam co mogłam i wzięłam nurofen od koleżanki. Z tych nerwów niemal od razu zapomniałam o bolu. Wiecie jak działa człowiek w stresie ;) walcz lub uciekaj. Teraz dopiero sprawdziłam i rzeczywiście nadal jeszcze czuć i boli, ale mały sobie z tym poradzi, będę jeszcze masowac.
Swoją drogą bardzo dziwna sprawa. Studiuje już rok i na początku miałam jedynie problem z przepełnieniem piersi w trakcie wyjazdów jak karmiłam dużo więcej niż teraz. Odkąd zaczęłam odstawiac to już nawet efektu pełnych piersi nie miałam wracając z weekendu na uczelni. A tu nagle zastój ? Bardzo dziwna sprawa....
 
Dokladnie to samo sobie pomyslalam!!! Jak ja odstawilam calkowicie moja mala to nawet efektu pelnych piersi nie mialam. A zastoje mialam chyba dwa razy. A przez pewien czas wychodzilam z domu na cale dnie. A tu u Ciebie nagle zastoj... Moze sie przytkal gdzies jakis kanalik...
 
reklama
Cieszę się że już lepiej. Na wszelki wypadek możesz co 6 godzin brać ibuprofen - żeby zmniejszyć stan zapalny. Odstawianie nigdy nie idzie łatwo, a w nerwach możesz mieć nadprodukcję mleka - od tak. Powodzenia podczas sesji :) Studia - jakie to nostalgiczne :)
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry