Hej. Mam 21 lat.
W wieku 19 zaszłam w ciążę i urodziła mi sie zdrowa i piękna córka.
Miałam problemy z rodziną. Nie akceptowali tego, balam sie, ryczalam caly czas. Ale jak sie okazało, pogodzili sie z tym i jest dobrze. Pokochali ją. Córka ma już 15 msc. Dalej karmie piersią.
Piszę bo prawdopodobnie znowu wpadłam. Boje się znowu reakcji rodziny. Ich gadki. Ciężko z kasą mamy ale żyjemy na swoim mieszkaniu. Z mama codziennie sie widuje i zależy mi na dobrych relacjach z nią. Myślałam już o najgorszych rzeczach ale nie potrafię. Wiem że otrzymam negatywne komentarze ale nie mam wyjścia. Prosze o pomoc bo sie pomału załamuje...
W wieku 19 zaszłam w ciążę i urodziła mi sie zdrowa i piękna córka.
Miałam problemy z rodziną. Nie akceptowali tego, balam sie, ryczalam caly czas. Ale jak sie okazało, pogodzili sie z tym i jest dobrze. Pokochali ją. Córka ma już 15 msc. Dalej karmie piersią.
Piszę bo prawdopodobnie znowu wpadłam. Boje się znowu reakcji rodziny. Ich gadki. Ciężko z kasą mamy ale żyjemy na swoim mieszkaniu. Z mama codziennie sie widuje i zależy mi na dobrych relacjach z nią. Myślałam już o najgorszych rzeczach ale nie potrafię. Wiem że otrzymam negatywne komentarze ale nie mam wyjścia. Prosze o pomoc bo sie pomału załamuje...