reklama
jejku...jak ja wam zazdroszcze- moje marzenie to zejść do 65kg 
ogólnie to waga ładnie mi schodzi- mam tylko jeden kg wiecej niż przed ciążą czyli teraz mamy 75kg, ale to i tak stanowczo za dużo 
tylko że u mnie ten problem, że bez słodyczy nie przeżyje... ja czekam na wiosnę i spacery, baseny i ćwiczonka- chociaż brzuszki już treaz w domu moge robić- jednak z dnia na dzień obiecuje sobie, że "jutro zacznę"
a co do diet to raz stosowałam Kopenhaską, ale to zawzielam sie strasznie tuz przed slubem bylego chłopaka
i powiem wam, że udało mi sie wtedy stracić 7 kg, a nie dotrwałam do końca. Ale obiecałam sobie, że nigdy więcej żadnej diety w moim życiu ;p
ogólnie to waga ładnie mi schodzi- mam tylko jeden kg wiecej niż przed ciążą czyli teraz mamy 75kg, ale to i tak stanowczo za dużo tylko że u mnie ten problem, że bez słodyczy nie przeżyje... ja czekam na wiosnę i spacery, baseny i ćwiczonka- chociaż brzuszki już treaz w domu moge robić- jednak z dnia na dzień obiecuje sobie, że "jutro zacznę" a co do diet to raz stosowałam Kopenhaską, ale to zawzielam sie strasznie tuz przed slubem bylego chłopaka
i powiem wam, że udało mi sie wtedy stracić 7 kg, a nie dotrwałam do końca. Ale obiecałam sobie, że nigdy więcej żadnej diety w moim życiu ;p
Ostatnia edycja:
Ja jeśli chodzi o wagę to chce jeszcze 10 kilo zrzucić. Bo tyle mi zostało ciążowego ciężaru. Czyli dobić do 60 kg. Ale nie mogę po prostu patrzeć na skórę na brzuchu. Jej nadmiar + rozstępy mnie przerażają... A jedyny sport jaki aktualnie uprawiam to podnoszenie 4 i pół najprzyjemniejszego ciężaru na świecie. Więc pewnie prędko nic się nie zmieni . Ale trzymam za wszystkie Mamy które mają jeszcze kilogramy do zrzucenia bardzo mocno kciuki.
. Ale trzymam za wszystkie Mamy które mają jeszcze kilogramy do zrzucenia bardzo mocno kciuki. 
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
MILVA zakwasy ale lekkie pojawiły się dopiero wczoraj wieczorem, będę próbować ćwiczyć w domu od poniedziałku jak Melka do przedszkola wróci, zobaczę też pe weekedzie i wypłacie męża jak z kasą będę stała bo upatrzyłam sobie kijki do maszerowania za 99zł. A co do ćwieczeń to na tych co byłam to za późno niby na 20 ale do domu dotarłam dopiero o 21.45 bo mam trochę do przejechania, ale jeszcze znajoma wynalazła bliżej mojego domu aerobik we wtorki o 19 więc najpóźniej o 20.15 będę w domku, więc może się skusze i cena przystępna bo tylko 6zł za godz.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Ankubator - u mnie ta sama waga co U Ciebie :-(75kg a chce dojsc do 60... nie wiem czy dam rade do kwietnia to 15kg
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
NIKUSS to złą masz wagę przy takim wzroście?? Mi się wydaje super. Ja przy 150cm ma teraz 59 to dopiero szok, aby te 9 zeszło.
niby wyaje sie, ze waga dobra, ale jakos mam sporo kragłości
a wolala bym byc poprostu smuklejsza
kota-behemota
Q & H team
na ten nieszczęsny brzuch troszkę pomogła mi poporodowa Mustela, ale widzę, że bez porządnych ćwiczeń się nie obejdzie. tylko kiedy znaleźc na to czas???
reklama
Ja mam jescze 5kg na plusie. Mam 160cm i waże teraz 60kg. Przydałoby się zrzucić jeszcze 10kg ale 5 na pewno. W ciąży w dniu porodu ważyłam 78kg więc i tak sporo zeszło w tak krótkim czasie, ale to większości woda była.