Poza granicami kraju- czyli Marcjanki tu i tam :)

[Harsharani]

Zakladam ten watek z mysla o wszystkich Mamach marcowych, zyjacych za granicami naszej kochanej Polski (przede wszystkim z mysla o UK)
Watek stworzony przede wszystkim by nie zasmiecac innych, by miec wszystko pod reka, jak rowniez by te wazne pytania nie umykaly w ogromie postow.

Mam nadzieje, ze sie przyda.


UWAGA!
Zastrzegam jedynie, ze nie jest to przestrzen na typowe pogaduchy, a bardziej miejsce porad!

 

[Harsharani]

Dobra- to ja od razu pytam...

Zlozylyscie juz podania na health in pregnancy grant? i jesli tak...to wiecie moze ile sie na to czeka?

 

[aga_cina]

Ja wyslalam ale w ostatni czwartek. Do 4 tygodni powinni odpowiedziec, ale zwykle w ciagu 2 tygodni jest decyzja. Z tymze, teraz sa swieta no i w ogole to jest tylko do konca roku bodajze.

 

[PINKA25]

Ja juz w piatek wysłałam podobno czeka sie około2-3 tygodni wiec licze na kaske po nowym roku a teraz w piatek wysyłam o SSMG

 

[aga_cina]

Pinka a co to jest?

 

[Harsharani]

Ja wyslalam ale w ostatni czwartek. Do 4 tygodni powinni odpowiedziec, ale zwykle w ciagu 2 tygodni jest decyzja. Z tymze, teraz sa swieta no i w ogole to jest tylko do konca roku bodajze.

Haha, ja tez wyslalam w czwartek, bo mialam midwife w srode... To zobaczymy czy tak samo dostaniemy

Pinka, mi na SSMG mi nie chciala/mogla jeszcze dac, ale mam za tydzien znow spotkanie i wtedy mi wypelni. Tylko nie wiem czy ja moge to dostac w ogole...

 

[Agnes2606]

Ja wysłałam w zeszły poniedziałek, koleżanka mi mówiła, że bardzo szybko dostała kaskę na konto
Aga SSMG to sure start maternity grant, czyli po prostu angielskie becikowe, 500f
z tego co czytałam, to od kwietnia 2011 będzie przysługiwało tylko na pierwsze dziecko, więc chyba się jeszcze załapiemy :-)

 

[aga_cina]

A to ja chyba musze zalatwic najpierw child benefit, zeby o to sie starac, prawda? bo to moje pierwsze dziecko

 

[ma_dzi_ulka]

Ja niestety nie zlozylam jeszce bo mam midwife dopiero 20.12 ale z tego co pamietam z pierwszej ciazy to nie trezba miec child benefit zeby uzyskac reszte chociaz pewna nie jestem bo my z nic nie dostalismy (z powodu za wysokich zarobkow niby) a child benefit wywalczylismy dopiero jak Julka miala ponad rok wiec naprawde musicie sie zawziasc jak wam odmowia i zawsze sie trzeba odwolywac!!!

 

[wierka]

Harsh Ty to pomysłowa babka jesteś! Właśnie takiego wątku mi tu brakowało,by nie zaśmiecać niepotrzebnie forum mamom z Polski.
Co do health in pregnancy grant to jak byłam ostatnio u GP to było jeszcze za wcześnie a midwife mam dopiero w styczniu ale i wtedy funty się przydadzą.

Z kolei o SSMG tez się chce starać tylko nie orientuje się czy aby na 100% się kwalifikujemy.Myślę ze nic nie zaszkodzi złożyć podanie,najwyżej dostaniemy decyzje odmowna. I tu mam pytanie, czy midwife podpisuje formę na SSMG i trzeba ja wysłać,czy samemu się dzwoni do HM Ravenue,oni przysyłają i wtedy dopiero midwife podbija???