Poznajmy się ;) czyli pogaduszki majowych mamuś

[KA_tka]

A no to ja zacznę skoro chętnych brak na utworzenie wątku

Jestem Agnieszka - jednak wszyscy wołają na mnie Kasia - tak mam na drugie imię i jakoś tak się przyjęło i tak zostało ). Mam 23lata. Jestem mamusią listopadową 2010
Mam córeczkę - Nikolę.
Obecnie w drugiej ciąży. Czekamy na dwa cudziki
O starankach za wiele nie napiszę bo po prostu za wiele o temacie nie wiem
Jestem też w trakcie przygotowywania się do ślubu. Który czeka nas w październiku.
Z zawodu jestem analitykiem medycznym, pracuję w labo. Dokształcam się nadal w tym kierunku. Mieszkamy obecnie pod Warszawą, ale w grudniu przeprowadzamy się do Poznania. Już nie mogę się doczekać

Nie wiem co jeszcze mogłabym o sobie napisać... Hmm...
Lubię czytać książki, słuchać muzyki, obejrzeć tv. Jakiś specjalnych pasji nie mam choć kiedyś grałam w tenisa i dużo frajdy mi to sprawiało

No to tyle o mnie
Pozdrawiam serdecznie! Kaśka :*

 

[Joan83]

Teraz kolej na mnie

Mam na imię Joanna, mam 30 lat, w przyszłym tygodniu będzie już 31.

Mam córeczkę Magdalenę urodzoną w lipcu 2009, chociaż termin przypadał na sierpień.
"Prace" nad obecnym dzidziusiem trwały trzy cykle. W grudniu ubiegłego roku przydarzyła nam się "wpadka", która niestety nie zakończyła się szczęśliwie.

Pracuję w branży windykacyjnej, chociaż z zawodu jestem pegdagogiem

W zeszlym roku z mężem kupiliśmy dom i od tego czasu cały czas żyjemy w remoncie. Teraz będzie motywacją aby ukończyć wszystko jak najszybciej.

Kocham zwierzęta, w wolnej chwili lubię poczytać książki, od niedawna także pasjonują mnie prace w ogrodzie

Razem z nami mieszkają dwie koszatniczki i suczka cavalierka o imieniu Suzie.

Aha jeszcze jedno, po cichu liczę że teraz urodzi nam się chłopiec

 

[ewelinax5]

Jestem Ewelina, mieszkam w Warszawie, mam 27lat to moja pierwsza ciaza pracuje w przedszkolu, po ślubie jesteśmy 3lata,starania nasze od dziecko trwały 2miesiace aż nie mogłam uwierzyć że się tak szybko udalo)

 

[karenm]

Mam na imię Kasia , za 2 tyg moje 30 urodziny.mamy cudownego synka z sierpnia 2012 o którym mogłabym pisać poematy taki jest fajny. Sierpień jest dla mnie magicznym miesiącem gdyż w sierpniu 2011 wzięliśmy ślub. W 2012 ur się Oktus a w 2014 udało nam się z kolejnym maluszkiem baa nawet dwoma. Oboje z mężem jesteśmy głównymi księgowymi wiec tematów do rozmow mamy wiele. Obecnie od 3 lat zdaje egz na biegłego rewidenta wiec każda wolna chwile spędzam na nauce a moi chłopcy w tym czasie przemierzają świat rowerem albo biegają po lesie. Mieszkamy na dolnym Śląsku tu razem studiowalismy i postanowiliśmy osiedlic się na stałe. Niestety z dala od rodzin jesteśmy zdani tylko na siebie co często jest trudne.

 

[Lisica.]

Ja też mam na imię Kasia mam 28 lat, maleństwo ma urodzić się 22 maja (w 30. urodziny męża), ale może zrobi mi niespodziankę i urodzi się 16? W moje 29 urodziny
Mam wspaniałego synka z grudnia 2009 roku, obecnie chodzi do zerówki. Urwis nie z tej ziemi.
Od ponad 6 lat jestem mężatką.
Pracuję w wydawnictwie. Z wykształcenia jestem dziennikarką.
Mieszkam na Podkarpaciu.

 

[mitaginka]

Jestem Ola w listopadzie skończę 31 lat. Mieszkam w Katowicach, gdzie przeniosłam się za poznanym nad morzem mężem. Mój rodzinny dom jest w małej miejscowości pomiędzy Opolem a Wrocławiem. We Wrocławiu zresztą studiowałam filologię polską i public relations. Pracuję natomiast od 8 lat w banku jako manager oddziału No, teraz to już nie pracuję, bo mam l4.
Mam 3,5 letnią córeczkę Martynkę.
Moją pasją jest bieganie, którym zaraził mnie mąż, a ogromnym marzeniem- przebiegnięcie maratonu do tej pory mam na swoim koncie tylko półmaratony. Planowałam biec za miesiąc w Poznaniu, ale potem podjęliśmy decyzję o dziecku, a że udało się za drugim podejściem, to biegowe marzenia muszą poczekać

 

[Klari]

Witam
Mam na imię Paulina i aktualnie miaszkam w Warszawie ale tylko do końca Października potem wracam do rodzinnych stron. Mam 23 lata o dzidzię staralismy się i nie staraliśmy od 4 lat i w końcu się udało.
Z narzeczonym jesteśmy razem prawie od 7 lat (za 6 dni rocznica) :-).
Z zawodu jestem kelnerką ale nie pracuję w zawodzie .
Bardzo kocham zwierzęta mamy psa kundelka Andżejka, królika Deizi (jakieś dw tyg tem zdechł nam samiec :-( i została samiczka) i dwie myszoskoczki Lulu i Topcie
To chyba tyle :-)

 

[asiaf]

Ja Mam na Imie Asia, mam 2 i pół letnia córkę z kwietnia Weronikę inaczej Ikę Diabła wcielonego połączonego z największym przytualsem świata. Uparciuch z niej straszny ( to ma po nas obojgu ) I głuchota dopada ją jak tylko nie ma ochoty odpowiadać lub reagować ( to ma po tacie ) wpadanie w szał wściekłości tez jej idzie szybko i sprawnie( to ma po mnie ). A poza tym jest największa gadułą jaką znam, z cudowną wyobraźnią, minkami nie z tej ziemi i umiejętnością rozbrojenia każdego krto z nia przebywa
Studiowałam biologię z elemantami genetyki i chemii ale teraz nie mam nic wspólnego z zawodem poza pozostałą we mnie pasją
Teraz jestem kierownikiem Hostelu w Krakowie. Na urlop wybieram się tym razem w miare szybko tylko kogoś przyszkole na zastępstwo.
Poza mezem nie mam żadnych zwierzat w domu.
No i mieszkam w Krakowie.

Jeszcze chciałam dopisać że moja druga ciaza to całkowita wpadka. Planowalismy drugie dziecko ale za równy rok Ale guma nam pękała i ja stwierdziłam że będzie co ma być ... No i jest
Zreszta na pierwsze dziecko też nie polowaliśmy tylko po prostu mniej się pilnowaliśmy z zabezpieczaniem

 

[Monika27zde]

Pora na mnie

Mam na imie Monika, co nie jest tajemnica ;-)
27 wiosen.
To moja pierwsza ciaza, udalo sie za pierwszym razem, az nie moglam uwierzyc i z czego jestem bardzo szczesliwa :-)

Pochodze z Gornego Slaska lecz mieszkam juz od jakis dobrych 10-ciu lat w Niemczech.
Z zawodu jestem opiekunka osob starszych.
W domu rowniez jak u Asiaf z zwierzat tylko chlopa mam

 

[Passoa1705]

Miło was poznać dziewczyny, nazywam sie Ania, mieszkam w UK dokladniej w Szkocji, zimnej i deszczowej ;-) ale pięknej! Mam 26 lat, moj chłopak ma 28, straralismy sie o dziedziusia ponad dwa lata, już byłam zrezygnowana... Ale udało się, 11.09 zrobiłam test wieczorem od razu pojawily sie 2 kreski, drugiego dnia powtorzyłam, a nastepnego zrobilam test pokazujacy w ktorym tygodniu jestem, i wczoraj go powtorzylam ;-) w ogole ciagle jestem w szoku, tyle czekałam na ten moment, ze dalej do mnie nie dochodzi to ze sie udało!
Mój dzidziuś został poczęty w Egipcie ;-) chyba to prawda ze czasem trzeba zmienić klimat i ze urlopy sprzyjają
w czwartek pierwsza wizyta u lekarza, bardzo sie stresuję i mocno trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Objawy mam takie, bolące piersi, mocno bolące, i pobolewania brzucha, senność i non stop mi się odbija... Mam nadzieje ze ten bolący brzuch to norma...