reklama
My się ciągle kłócimy z m o kase nie dociera to do niego ze nie są takie ważne ale on ma już taki charakter oszczedza na wszystkim czasmi mnie to denerwuje. A w cale tak źle nie mamy, ja pracuje mąż pracuje a synek teraz jest z nianią.
NinaGrzesinska
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2020
- Postów
- 18
Szukaj pracy, nie daj się zamknąć w domu i rozwijaj sie zawodowo inaczej dostaniesz domowego pierdolca, przepraszam za wyrażenie, ale zamknięcie się w klatce obniży twoje poczucie własnej wartościMam pewien problem , wg niektórych wydawać się może,że mi sie w głowie poprzewracało,ale najpierw przedstawie sytuacje. Ppracowałam w pewnej firmie na cały etat, niestety do teraz bo ze wzdlędu na cięcia skrócili mi czas pracy do pół etatu co za tym idzie pół pensji.Planujemy od roku dziecko, raz sie nie udało,ale zaraz może sie udac. Mąż zarabia dobrze, nie mamy kredyów. Sielanka-tylko brakuje malucha. Teraz stoję przed dylematem -dac sobie spokój i chodzic do racy( mam tam 3 minuty piechotą), czy szukać czegoś na pełen etat( dojazdy, praca zmianowa, dyżury). Po prostu przeboleć nie mogę tego,że tak marnie zarabiam. Jak mamy myślicie czy dziecko wszystko zmieni w moim zyciu?? Skupić sie na dziecku czy szukać pracy a co za tym idzie wstrzymać sie z tą decyzją??? jaka jest wasz punkt widzenia...punkt widzenia mamy:-)
Podziel się: