reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pracująca mama czyli niania, żłobek, babcia jak to ogarnąć

Ja też jestem w domku z Małym na razie:tak: W nowym roku też pewnie będę musiała zapisać Tymka do żłobka, ale boję się tego. Tak jak Aleks myślę, że Tymcio może być trochę zaniedbywany. Mam wrażenie, że przy takiej ilości dzieci, Panie nie są w stanie być z każdym, więc najbardziej zajmują się tymi, które płaczą... Napiszcie, jakie są Wasze-mam dzieci żłobkowych-obserwację na temat samopoczucia dzieciątek
 
reklama
U nas zapisy do żłobka są chyba w kwietniu, a przyjęcia we wrześniu- także jeszcze trochę posiedze w domku :) I tak narazie nie mam pracy. Też trochę się obawiam i mam dużo wątpliwości, ale przecież dużo dzieci chodzi i jest ok. Jakaś nadgorliwa mama chyba jestem ;)
 
andzia, topoleczka ja 'pracuje' troszkę ..albo inaczej - dorabiam w żłobku-przedszkolu , w prywatnej placówce ... i powiem tak - nie ma sie czego bać i obawiać :) są rożne skrajności o jednej z nich pisała Jolcia ...ale to jest skrajność przynajmniej w żłobkach prywatnych
 
Ja pracuję w przedszkolu (teoretycznie)i też nic takiego nie kojarzę:-) Bynajmniej brzmi masakrycznie... A że dotyczyć to może mojego dziecka, po prostu mnie to przeraziło
 
Ja na szczęście nie rozważam oddania Bartka do żłobka, ale na pewno zanim skoczy trzy lata będę musiała zapisać go do przedszkola.
 
rox- u nas niestety nie ma prywatnych żłobków :(
do prywatnego chyba miałabym mniejsze obawy

Jest za to coś w rodzaju ale żłobek. Jak nie masz z kim zostawić dziecka takiego żłobkowego, to tam np. na dzień lub kilka godzin możesz zostawić i zaopiekują się. Awaryjnie, można było by przyprowadzać co dziennie :) Tylko nie wiem ile taki interes kosztuje. Jak to jest na godziny, to może być trochę drogo :)

A teraz np. jakbym chciała pójśc do pracy, to muszę znaleść nianie :) Bo zapisy u nas do żłóbka publicznego są w kwietniu, a przyjęcia we wrześniu. Warunkiem przyjęcia do złobka jest zaświadczenie, że oboje rodzice pracują. Czyli jakieś pół roku pracuje prawie za darmo, wypłata dla niani

Do przedszkola na pewno będzie chodził :))) To już postanowione, zawsze to lepiej jak dziecko przebywa wśród rówieśników :)
 
Ostatnia edycja:
andzia to co opisujesz to się zowie Klub Malucha :-) a wiec prywatny żłobek choć nie żłobek - zapytaj ile u nich kosztowała by codzienna opieka - moze maja jakieś karnety :-) myśle ze wszedzie da sie dogadać ..może takie rozwiązanie było by tańsze niż niania
 
reklama
andzia u mnie taki klub malucha kosztuje 9zl /h ale im wiecej godzin tym taniej jest..
ogolnie to w moim miasteczku taniej wychodzi niania, niz ten klub :tak: bo dla niani sie placi 5-6/h
 
Do góry