reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Próba meigsa - cytologia

reklama
@ness. zobacz znalazłam coś takiego

„ Atrofia to zmiany zanikowe nabłonka szyjki macicy i pochwy spowodowane obniżonym poziomem estrogenów u kobiet w wieku menopauzalnym, dlatego też w rozmazach atroficznych dominują komórki warstwy przypodstawnej i podstawnej.

W przypadku atrofii z zapaleniem cienki, atroficzny nabłonek pozbawiony jest ochronnej warstwy śluzu i z tego względu podatny jest na infekcje i stany zapalne.”

To ja miałam to tylko, ze nie spowodowane menopauza a karmieniem piersią i okresem po ciąży ogólnie. Mysle, ze masz po prostu cienka błonę, zanik nabłonka przez spadek hormonów, wątpię ze to rak. Choć zawsze lepiej sprawdzić ale do tego czasu może bedziesz spokojniejsza :) poczytaj o atrofii połogowej czy jakos tak
 
Na moje oko, ale oczywiście nie jestem lekarzem, wydaje mi się, ze rak nie rozwija się w takim tempie, ze po miesiącu są aż takie zmiany, napisz więcej co powie lekarz na wizycie bo sama jestem ciekawa.
Globulki brałam przez 3 miesiące i to brałam co drugi dzień jedna na noc. Wyszło, ze wkladalam je 3 razy w tygodniu. Po miesiącu było już zdecydowanie lepiej. Miałam taki stan zapalny przez brak śluzówki, ze bolało mnie nawet dopochwowe usg, stosunek nie był możliwy wcale, wszelkie żele na bazie wody itd powodowały szczypanie, na początku podejrzewali bakterie ale posiew wyszedł ok potem lekarz powiedział, ze to drastyczny spadek estro. I przepraszam, ze tak dobitnie ale w pochwie miałam można powiedzieć rany, które lekarz widział gołym okiem przy badaniu. Nie wiem jak u Ciebie, opisałam moj przypadek. Bardzo zależało mi na kp dlatego czekałam do oporu, dałam radę do 10 miesiąca życia synka a potem stwierdziłam, ze mogę przejść na mm.
W takim razie mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie tak jak u ciebie i to tylko zapalenie, zobaczymy co przyniesie to leczenie stanu zapalnego, bo po kilku dniach już nie odczuwam dyskomfortu.

Szczepionka na nie jest na raka szyjki macicy tylko na określone typy wirusów HPV. Niestety nie obejmuje wszystkich typów (niestety w tym najczęściej spotykanych).
Nic nie panikuj w tym momencie, bo może być dokładnie tak jak napisała zani. Dopóki nie znasz wyniku, to można sobie tylko gdybać. A co do pytania czy mogło tak szybko - raczej wątpię, choć już wiele przypadków widziałam. Prędzej cytologia marcowa była źle pobrana lub z niewłaściwego miejsca, o ile wogóle coś w tym kierunku się dzieje.
Przed porodem też cytologia była ok, więc nie wiem czy aż dwa razy mogłaby się mylić. W dodatku podczas badania znowu plamilam, a przy cytologia po połogu nic takiego nie miało miejsca.

A byłaś szczepiona? Bo z tego co wiem szczepić się na HPV mogą tylko dziewczynki w wieku dojrzewania, które nie są aktywne seksualnie.
Byłam, trzy dawki otrzymałam w podstawówce.
 
@Zani2407 Tylko że @ness. powiedzieli, że w cytologii wyszły nieprawidłowe komórki. I o ile nie przekręciła nazewnictwa, to określenie stosuje się, gdy pojawiają się albo komórki zapalne trudne do sklasyfikowania albo niestety komórki, z których mogą powstawać nowotwory. W przypadku zapalenia i atrofii - w wyniku nie ma wzmianki o nieprawidłowych komórkach - tylko o zmianach odczynowych.
 
@Zani2407 Tylko że @ness. powiedzieli, że w cytologii wyszły nieprawidłowe komórki. I o ile nie przekręciła nazewnictwa, to określenie stosuje się, gdy pojawiają się albo komórki zapalne trudne do sklasyfikowania albo niestety komórki, z których mogą powstawać nowotwory. W przypadku zapalenia i atrofii - w wyniku nie ma wzmianki o nieprawidłowych komórkach - tylko o zmianach odczynowych.
Dzwoniłam dzisiaj żeby zapisać się do lekarza, położna powiedziała że są to nieprawidłowe komórki nabłonkowe i stan zapalny będzie do przeleczenia, a więcej dowiem się 7 maja.
Mam się nie martwić, że to rak.
 
O widzisz :) Czyli sytuacja podobna jak u koleżanki. To bardzo dobra wiadomość.
Także to już będzie Twoja decyzja czy przystąpisz do tej próby teraz czy może jednak lekarz spróbuje Cię przeleczyć i wykonać ponowną cytologię.
 
@Zani2407 Tylko że @ness. powiedzieli, że w cytologii wyszły nieprawidłowe komórki. I o ile nie przekręciła nazewnictwa, to określenie stosuje się, gdy pojawiają się albo komórki zapalne trudne do sklasyfikowania albo niestety komórki, z których mogą powstawać nowotwory. W przypadku zapalenia i atrofii - w wyniku nie ma wzmianki o nieprawidłowych komórkach - tylko o zmianach odczynowych.
Wydaje mi się ze ta próba jest po to bo nie mogli stwierdzić przez to, ze ma stan zapalny przez mała ilość śluzówki
 
Wydaje mi się ze ta próba jest po to bo nie mogli stwierdzić przez to, ze ma stan zapalny przez mała ilość śluzówki
Tak, na małą.ilosc śluzówki lekarz zwrócił uwagę podczas pierwszej cytologia, a potem zaczęłam współżyć i wszystko się tylko podrażniło.
Powiedz mi, na codzien odczuwałaś jakieś dolegliwości czy tylko podczas współżycia ?
 
Tak, na małą.ilosc śluzówki lekarz zwrócił uwagę podczas pierwszej cytologia, a potem zaczęłam współżyć i wszystko się tylko podrażniło.
Powiedz mi, na codzien odczuwałaś jakieś dolegliwości czy tylko podczas współżycia ?
Cały czas mnie piekło i czułam dyskomfort nawet przez dotyk bielizny, raz było lepiej raz gorzej byłam pewna ze to jakaś infekcja ale nic nie pomagało aż w końcu posiew i nie wykryli bakterii. A próby seksu powodowały ból, miałam w zasadzie zanik tej śluzówki :/ na szczęście globulki pomogły bałam się ze nigdy nie wróce do normy tyle, ze odwlekałam ta terapie
 
reklama
Do góry