Witam dzis rano cos mi sie działo godzina 5:30 obudziłam sie bolała mnie strasznie głowa strasznie szybko serce mi biło, zołądek mnie zxaczął bolec, biegunke miałam słabo mi sie robiło, drgawki miałam, spocone nogi i rece i zimno mi było. Co to było i czuje sie tak jakbym umierała.
co to było??
zarzyłam sobie belergot jeszcze na chwile sie tak działo i zachwile przeszło. dodam ze w wigilie rano to samo mi sie działo.
cisnienie wysokiem mam juz od 3 lat. najwyzsze jakie miałam to 160/100 ale tego nie czułam bo ból wszystko robił przy porodzie dali mi dopegyt. i spadło. i teraz znowu mam cisnienie wysokie. teraz mam takie 140/90 i 110 puls i sie fatalnie czuje.
2 lata temu choltera nosiłam i nic nie wykazało.
i jak oddycham normalnie to tak jak by mi sie samemu oddychło.
takie bezdechy.
mam skierowanie do kardiologa tylko musze czekac na termin jeszcze dodam ze lekarka ktora mnie badała napisała ze to moze byc choroba B.....
i od jakies paru dni jest mi zimno ze mogła bym w kortce chodzic a rece i nogi to mam jak bym miała lud.
mam 19 lat
co to było??
zarzyłam sobie belergot jeszcze na chwile sie tak działo i zachwile przeszło. dodam ze w wigilie rano to samo mi sie działo.
cisnienie wysokiem mam juz od 3 lat. najwyzsze jakie miałam to 160/100 ale tego nie czułam bo ból wszystko robił przy porodzie dali mi dopegyt. i spadło. i teraz znowu mam cisnienie wysokie. teraz mam takie 140/90 i 110 puls i sie fatalnie czuje.
2 lata temu choltera nosiłam i nic nie wykazało.
i jak oddycham normalnie to tak jak by mi sie samemu oddychło.
takie bezdechy.
mam skierowanie do kardiologa tylko musze czekac na termin jeszcze dodam ze lekarka ktora mnie badała napisała ze to moze byc choroba B.....
i od jakies paru dni jest mi zimno ze mogła bym w kortce chodzic a rece i nogi to mam jak bym miała lud.
mam 19 lat