Problem z 14-nastoletnim synem

[nataliar]

Witam wszystkim
ostatnio calkiem przypadkiem znalazlam na komputerze mojego syna folder z pornografią
jestem zszkowoana, co robic?
narazie dostal kare na komputer i w jego pokoju zostaly tylko ksiazki potrzebne do szkoly
ale chyba wypada go umuwic do jakiegos psychologa bo to nienormanlne w takim wieku takie cos....
pozdrawiam

 

[losiczka72]

Ja mam 4 synow. Moze to co ci powiem nie spodoba ci sie ale uwazam ze to nic zlego. Moi synowie najstarsi nie musieli ogladac pornografi bo od najmlodszych lat byly oswajane z seksualnoscia. Duzo z nimi rozmawialam o zyciu a takze o seksie. Nie musieli po kryjomu szukac wrazen. Zabralas komputer pojdzie do kolegi albo do kafejki. Moze wystarczy normalna rozmowa ??? Trzymaj sie!!!!!!!

 

[KamilaLublin]

A ja myślę, że to zabranie komputera było czymś okropnym. Daliście mu karę zamiast usiąść na spokojnie i o tym porozmawiać . Przecież Wasze dziecko teraz nie dość że czuje się potwornie zawstydzone to jeszcze najwyrażniej już zaczyna dojrzewać i czuć popęd... kurcze musicie mu pomóc on musi mieć w was oparcie by nie zostać ojcem w wieku 15 lat !!! przecież właśnie dlatego młodzież wpada - bo czują popęd nie mają gdzie go wyładować z kim o tym porozmawiać i się dzieje !! Bądźcie jego przyjaciółmi a nie tylko rodzicami.

 

[mamuśka24]

a mi się wydaję że Twój syn gdyby chciał rozmawiać z wami o seksie do by to wam powiedział. ja jak byłam 14 latka nie chciałam o tym rozmawiać z rodzicami,wtedy czułam się skrępowana.miałam kolezanki z którymi się o tym rozmawiało.
natomiast moi rodzice oswajali nas z seksualością dużo wczesniej i to jest bardzo dobre, na rozmowę uwazam że jest za póżno, Twój syn ma 14 lat i uświadamiać go powinnas wcześniej, a co do wyładowania popędu jak napisała kolezanka wyżej to chyba rozmowa nie rozładowuje popędu !!!.(no sory ale jak mi się chce bzykać to nie rozmawiam o tym tylko to robię,nie mam tu na myśli że chłopak od razu chce uprawiac seks) poza tym to normalne że chłopak interesuje się seksem, to ten czas !. może powiedz że cię to zmartwiło i jak ty się czujesz ,pamiętaj tykko że on już nie jest małym chłopcem. powodzenia zyczę, może czasem warto wrócić wspomnieniami do czasów kiedy wy byliście nastolatkami .

 

[pieszczoszka1988]

dorasta to wszystko

 

[szóstkowa mama]

Zgadzam się z przedmówczyniami.Ja również mam synów i to aż 4 .Najstarszy ma prawie 18 lat i dość wcześnie zaczęłam z nim rozmawiać na temat seksu.Teraz mój syn nie krępuje się ze mną rozmawiać na trudne tematy,przychodzi do mnie i radzi się na temat antykoncepcji.No i oglądał erotyczne strony,ale rozmowa wystarczyła,by nie musiał tam więcej zaglądać.Nie zabraliśmy jemu komputera,wystarczył filtr rodzinny,a mój syn potem ze swoim ojcem oglądał Playboy-ja.To nie jest nienormalne,że nastolatek szuka takich rzeczy w necie,bo niestety od ciebie wyjaśnienia takich spraw nie dostał.To normalna ciekawość świata,tak jak dziewczyny napisały,jest już za późno na seksualną edukację,ale może zacznij z nim rozmawiać na temat antykoncepcji i konsekwencji w przypadku braku jej stosowania.Kochana otrząśnij się z szoku i do roboty,byś kontaktu z synem nie straciła.No i na koniec tak od siebie-ja bym z powrotem wstawiła kompa do pokoju młodzieńca.

 

[crea]

to normalne, ze znalezisko u syna moglo Cie zszokowac... ale niestety nie jest ono wyjatkowe...
podobno pierwszy kontakt z pornografia w sieci dzieci maja w wieku... 7 lat!!!!!!!!!!!
a nastolatki to wlasnie z porno-filmow czerpia wiedze o sexie, to z nich sie ucza, dowiaduja co ia jak...
lekcje, ktore maja niby przygotowac do zycia w rodzinie sa w wiekszosci nie wypalem, z rodzicami wstyd rozmawiac, bo nie wiadomo jak zareaguja (a pozatym sami nic o tym nie wiedza) ... zostali koledzy i filmy porno, gdzie przynajmniej konkretow ucza- tak mysla mlodzi, i to niestety moim wymyslem nie jest.

trudno postawic sie w Twojej sytuacji (bo sklada sie na nia wiele wiecej rzeczy niz tylko znalezisko u syna, bo w gre wchodza wzajemne relacje, zaufanie, otwartosc, zastady ktore chcesz wpoic dziecku itp)
ale moze rozmowa z synem, nie jest najglupsza mozliwoscia. mozecie spokojnie porozmawaiac, wyjasnic... moze to byc okazja do zbudowania relacji. Twoj syn bedzie mogl powiedziec czego szukal na stronach porno, a Ty dlaczego nie uwazasz tego za najlepsze rozwiazanie, ze sex to cos wiecej niz tylko "przelecenie partnera"...
napewno nie bedzie Ci latwo. Sama pamietam probe podobnej rozmowy z moja mama- ojjj meczarnia to byla dla nas obu, a moja mam tylko wysaczyla "jak bedziesz uprawiac sex to sie zabespiecz"- a mialo to miejsce po tym jak znalezli test ciazowy u mnie w pokoju (ktory dostala na 18 urodziny na marginesie)...
ale juz rozmowa mojej kolezanki z jej mama to zupelnie co innego, spokojnie porozmawialy, mogly zadac pytania, wyrazic watpliwosci... i to uczynilo ich wiez mocniejsza.
przeciez sex, sam w sobie, to nic zlego. tylko nie byle jak, byle gdzie i nie z byle kim (ta zlota mysle mojej babci stanowila praktycznie moja jedyna nauke o sexie)
a jest on epatowany wszedzie- nawet w kioskach gdzie panie w dostepnej pozycji usmiechaja sie z okladek, polnagie modelki kuszace z bilbordow, to normalne, ze to dziala na dorastajacych chlopakow... a ci z koleji z nikad pomocy nie maja jak radzic sobie z takim natezniem bodzcow...
w kazdym badz razie powodzenia
i daj znac jak sprawa sie potoczyla

 

[beata26]

nataliar, może to co napiszę nie spodoba Ci sie, ale takie jest moje zdanie. Z dziećmi nt seksu i seksualności ich trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Moja mama ze mna i siostrami rozmawiałam na te tematy od podstawówki, kupiła nam książeczkę przeznaczoną dla 8 latków, do dziś ją mam. Zabranie komputera to głupi pomysł niestety, tylko rozmowa szczera, a to że ma folder z pornografią to normalne. Co się dziwic, wszędzie wszystko ocieka seksem to i dzieci się szybciej tym tematem interesują. Jeśli nie chcesz żeby Twój syn wpadł, bo będzie o seksie wiedział jedynie z porno, żeby nie złapał żadnej choroby, żeby był świadomy to musicie z nim rozmawiać. Jest tyle literatury na ten temat, może kupcie mu coś dla nastolatków? Mój mąż w wieku 24 lat był prawiczkiem a w temacie seksu był takim laikiem jak moje 3 letnie dziecko. Uwierzył ze my kobiety musimy się myć jak to wtedy nazwałam wyciorem (pokazałam mu szczotkę do mycia butelek) i on to łyknął był tak niedoinformowany, bo jego rodzice o seksie z nim nigdy nie rozmawiali.
Ja jestem za rozmową, spróbuj, no chyba ze się sama wstydzisz, to nie wiem co poradzić.

 

[nataliar]

dziękuje za pomoc

 

[Magnez1]

Jeszcze wtrącę tak od siebie. Oglądanie pornografii przez nastolatków jest normalne.Szukanie podniecenia, onanizowanie sie również. Rozmowa o tym jest straszliwie trudna. Ale wg mnie poza wspominaniu o antykoncepcji, zabezpieczeniu przed chorobami trzeba wspomnieć, że pornografia to syf. Ze pokazuje nieprawdę. Że owszem penis, sperma, wytrysk, pochwa tak wyglądają. że owszem takie pozycje sa możliwe do wyknonania. Ale żaden seks między dwojgiem kochających sie ludzi tak nie wygląda. Że może podnieci sie oglądając tego typu filmy, ale nie nauczy sie jak byc dobrym kochankiem, bo znikoma ilośc filmów pokazuje jak męzczyzna może zadwolic kobietę. A juz na pewno z nich sie nie nauczy jak swoja partnerkę szanować. I okazywac jej czułość.