reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z drzemkami w dzień

Karolina8606

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
3 Luty 2015
Postów
32
Moja córka ma problem z zasypianiem w dzień. Od urodzenia nie mogła sama usnac bo miała makabryczne kolki a do tego refluks. Na początku były takie dni ze nie spala 24h. Plakala z bólu i zmęczenia ale sama nie usnela. Pomagałam jej w tym bujaniem na rączkach, w wózku, bujaku itp. Kolki minely, z refluksem jeszcze walczymy. Nadal sama nie usypia wiec bujam ją w wózku. Choć teraz jest problem nawet ją uśpić w wózku. Pomyślałam że ją zmuszam do spania wiec gdy marudzila, ziewala i przecierala oczka to ja ją nosiłam, zabawialam jak najdłużej żeby spr czy później sama usnie. Minęło 5 godz a ona nadal sama nie usnela. Poza tym bardzo marudzila i juz wogóle nie mogłam jej uśpić. Dodam że na noc zasypia sama (zdarzyły się gorsze dni i nie poszła sama spac ale myślę że to wina zbliżających się ząbków). Macie dla mnie jakieś rady? I pytanie czy w przyszłości jak juz wystarczy jej jedna drzemka w dzień czy też będę miała taki problem i będzie musiała być bujana? Na koniec dodam że córka robi sobie 3-4 drzemki w dzień po 30 min a dzień zaczyna o 6 rano. Jutro skończy 5 miesięcy.
 
reklama
nie pomogę ale mam podobny problem na początku też przechodziliśmy kolki i to ciągłe noszenie na rękach a teraz mój synek ma 8miesięcy ale sam nie zasnął jeszcze chyba nigdy, czasem w wózku ale oczywiście trzeba było wozić i to najlepiej do przodu i do tyłu a nie do przodu tylko, a tak przeważnie zasypia przy butelce oczywiście na rękach i najlepiej przy cichej kołysance spi po 2x dziennie po ok 40 minut
 
Skoro w nocy nie ma z tym problemu a w dzien jest to moze maluszkowi przeszkadza światło dzienne?? W wozki przecież też jest cień. Moze spróbuj stworzyć w pokoju warunki podobne do tych wieczornych. Rolety zaciemniające lub cos podobnego...
 
Mam podobny problem, maleństwo samo na noc w łóżeczku potrafi zasnąc od 21-7 rano, a pozniej bryka nie wiadomo ile, tylko na spacerku mi ladnie przysnie, dlatego chodze 4-5 godz zeby odpoczac:)
 
U mnie na spacerze przed zaśnięciem tez placze. Ale mimo wszystko łatwiej zasypia. Z tym ze po 30 min sie budzi bo ból związany z refluksem ją budzi i musimy zmykac do domu. Zawsze śpi równe 30 min. Jeśli chodzi o światło. Główkę kieruje w stronę kocyka i "gasi sobie światło". Niestety mam jasne rolety i nic więcej nie jestem w stanie zrobić. Ale w gondoli rozkladam budkę żeby miała cień i nadal to nie pomaga. Po mleku moja corka mi nie spi bo przy refluksie wtedy pracuje jej przewód pokarmowy i pokarm cały czas podchodzi do góry. Refluks wg gastroenterologa będzie miała do 8 miesiaca minimum. Z tym światłem jeszcze się zastanawiam co mogę zrobić. Ale nie jestem pewna czy to w tym problem bo na noc zasypia przy lampce. Wcześniej bujanie pomagało a teraz nie. Tez tak mialyscie? Tyle się już napłakała od urodzenia i nie chce żeby z takiego powodu znów płakała. Mogłabym ją nawet nosić byleby juz jej łezki nie leciały ale i przy noszeniu marudzi gdy już jest śpiąca. Dziękuję za rady i chętnie przyjmę kolejne. To moje pierwsze dziecko i wszystkiego się dopiero uczę.
 
Moja mala zasypia gdy skacze z nia na pilce gimnastycznej:-) wczesniej bujalam ja w rekach ale z czasem plecy juz bolaly a dzieki pilce problem zniknal.
 
mam podobny problem, z tym ze synek zasypia mi tylko przy piersi, dzisiaj pierwszy raz posanowilam dac mu butelke z woda i sprawdzic, okazalo sie ze zasnal z butelka ale generalnie nic nie wypil, co dziwne bo smoczek wypluwa, wiec twierdze ze po prostu musi cos tam moze mu wleciec jakas kropelka czy dwie.
ma skonczone 4 miesiace i w dzien spi jakos 3 razy po okolo 40 min, a na noc zasypia dopiero o 23 i wstaje o 8-8:30
tez sie zastanawiam jak sobie pomoc z tym zeby maly sam zasypial, probuje go zostawiac, ale to nic nie daje, kreci sie i wierci ale sam nie zasnie, dostawiony do piersi possie moze raz i spi,
zastanawiam sie czy jak bedzie starszy to czy bedzie potrafil zasnac sam.
noszony na rekach marudzi jeszcze bardziej.

chcialabym pomoc, ale moim sposobem jest dostawianie do piersi i problem znika, z tym ze chcialabym zeby byl inny sposob.

wiec twierdze ze twoje malenstwo po prostu potrzebuje tyle drzemek w dzien i moze wlasnie wszytsko dookola jakos dziala zle na samodzielne zasypianie i ogolne spanie.
 
marlena91 myślę że u ciebie nie będzie problemu w przyszłości. U mojego rodzeństwa tez usypialo dziecko przy piersi. Później zaczęło raczkowac i dziecko się na tyle meczylo ze w końcu samo zasypialo. Mi niestety po jedzeniu nie usypia bo wtedy ulewa. Ma refluksa i to ją meczy. Moje dziecko też mam nadzieje ze jak w przyszłości zacznie chodzić to się na tyle wymeczy ze sama padnie. Choć boje się tego bo jest przyzwyczajona bujania. Tylko ze teraz często nawet bujanie nie pomaga:(
 
no to mam taka nadzieje ze wszytsko bedzie okej, dzisiaj nawet jak odkurzalam to lezal w lozeczku i juz prawie zasypial, ale niestety tylko tak mi sie wydawalo.

Karolina8606 ja czytalam tez duzo o tym jak usypiac dzieci jakas metoda 3-5-7, ale podobno nie na kazde dziecko to dziala i wiadomo moze byc duzo placzu i dziecka a jak dziecka to podejrzewam ze i twojego, bo przeciez az serce sie kraje jak sie slyszy jak dziecko placze.
Sa tez takie misie z biciem serca i z szumem wody i takie tam, ale tez nie wszytskim pomaga.
tak samo jak wlasnie odglos odkurzacza albo suszarki, ale nauczy sie dziecko tak zayspiac i poznieij moze byc problem. mojej znajomej dziecko do dzisiaj zasypia tylko z odkurzaczem a ma juz ponad rok. ale wiadomo to napewno zalezy od dziecka.
no i moze faktycznie jak nasze malenstwa beda raczkowaly i chodzily to same z siebie zasna :D
 
reklama
Przeczytałam właśnie o tej metodzie 3-5-7 i nie mogłabym tego zrobić. Moje dziecko ma 5 miesięcy. Przez pierwsze 4 miesiace płakalo całymi dniami i nocami przez kolki i refluksa. Teraz co godz budzi się z placzem bo nadal walczymy z refluksem. Więcej nie chce żeby płakała. Dźwięk odkurzacza i suszarki działa u nas ale ten hałas jest irytujący. Dla mnie dziwne jest to ze na noc zasypia bez problemu a w dzień nie może usnac. Może rzeczywiście wina światła. Miejmy nadzieję że w przyszłości nie będzie problemu ze spaniem u naszych dzieci.
 
Do góry