reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z ojcem

kinderniespodzianka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
17 Sierpień 2010
Postów
21
Miasto
Warszawa
Problem polega na tym że mój chłopak przestał się interesować mną i dzieckiem kiedy jeszcze byłam na początku ciąży. Zanim dowiedziałam się o dziecku oszukał mnie i sprawa jest prowadzona na policji, potem gdy się dowiedziałam że będę mamą wyszło jeszcze to że zdradza mnie i oszukuje. Na wszystkie zarzuty odpowiedział groźbami i przemocą w stosunku do mnie. Nie miałam z nim kontaktu przez pare miesięcy (okres wakacyjny) i gdy wróciłam do szkoły okazało się że chodzi do tej samej ale innej klasy, ale nachodził mnie ciągle, zagadywał i pisał. Nie chciał dać mi spokoju więc sprawe zgłosiłam dyrecji szkoły i moja siostra też się do niej zapisała żebym czuła się bezpieczniej z powodu jego wcześniejszych gróźb w moim kierunku. On ma już jedno dziecko z inną dziewczyną, nie zajmu się nim najlepiej i z tego co wiem bije tą dziewczynę.

Sprawa jest trudna bo nie wiem co mam robić czy wpisywać go jako ojca i występować o alimenty czy może odpuścić i wpisać ojca nieznanego. Boję się co zrobi, nie chce żeby moje dziecko miało z nim kontakt, on nie jest do końca zdrowy na umyśle.
Chciałam złożyć wniosek o alimenty, udowodnienie ojcostwa i zabranie praw rodzicielskich oraz o to by dziecko miało moje nazwisko.

1. Chciała bym wiedzieć jakie mam szanse w takiej sprawie o zabranie mu praw.
2. Ile mam czasu na wpisanie ojca dziecka i gdzie się to robi.
3. Czy jak zabiorę mu prawa do dziecka to nadal będzie musiał płacić alimenty
4. Czy jeśli by mnie nachodził lub wydzwaniał i groził to jest szansa na uzyskanie zakazu zbliżania się do mnie i dziecka

Proszę o w miarę szybką odpowiedź ponieważ jestem już po terminie porodu i chciała bym jak najszybciej zacząć działać w tej sprawie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
1. Chciała bym wiedzieć jakie mam szanse w takiej sprawie o zabranie mu praw.
Z tego co Pani pisze - niewielkie. Przesłanką do odebrania praw rodzicielskich jest naganne zachowanie rodzica względem dziecka. U Pani nia ma o tym mowy, bo dziecko nawet się jeszcze nie urodziło.

2. Ile mam czasu na wpisanie ojca dziecka i gdzie się to robi.
To nie Pani wpisuje dane w rubrykę "ojciec". Akt urodzenia sporządza USC. By ojciec biologiczny dziecka figurował w akcie urodzenia dziecka konieczne jest w tym przypadku uznanie dziecka przez ojca. Skuteczne uznanie dziecka wymaga:
1. jednoczesnej bytności Pani i ojca dziecka w USC
2. uznania dziecka przez ojca
3. przyjęcia uznania przez Panią
Konieczna jest zatem "wola" obu stron.
Nie ma tutaj terminu.

3. Czy jak zabiorę mu prawa do dziecka to nadal będzie musiał płacić alimenty
Pani nie jest w stanie odebrać praw ojcu. O odebraniu praw decyduje SĄD. Odebranie praw rodzicielskich nie jest równoznaczne z zniesieniem obowiązku łożenia na utrzymanie dziecka.

4. Czy jeśli by mnie nachodził lub wydzwaniał i groził to jest szansa na uzyskanie zakazu zbliżania się do mnie i dziecka
Szansa jest zawsze. Nie wiem jak duża, bo za mało wiem o Pani sytuacji.
 
A jeśli matka jego dziecka w sądzie przedstawiła by dowody na to że nie zajmuje się dzieckiem i że źle traktuje ją, policja była wzywana do domu wiele razy, to pomogło by to w odebraniu mu praw rodzicielskich?
 
Tak jak pisałam, odebranie praw rodzicielskich jest możliwegdy postawa ojca wobec dziecka jest naganna. Stosunek ojca do innych osób ma tu nieiwlkie znaczenie.
Fakt niezajmowania się dzieckiem może wynikać z wielu powodów - np. nie ma możliwosci zajmowania się dzieckiem ojciec, który z dzieckiem nie mieszka a matka dziecka uniemożliwia mu kontakt z dzieckiem.

W Pani postach nie widzę ewidentnych przesłanek do odebrania praw rodzicielskich ojcu. Zapewne są przesłanki do ich ograniczenia.
 
Nie nie, oni mieszkają razem. A to że nie interesował się mną w czasie ciąży, nie pomagał i o nic nie pytał nie ma żadnego znaczenia? A jeśli dziecko się już urodzi i on będzie o tym wiedział i nadal nie będzie pokazywał żadnego zainteresowania?

A przy ograniczeniu praw na co on może liczyć? Czy będzie miał prawo zabierać dziecko czy raczej widywać się tylko przy mnie lub przy kuratorze? Jak to wygląda?

A i jeszcze chciałam spytać o nazwisko. Co jeśli ja chcę żeby dziecko miało moje nazwisko a on nie będzie chciał się go zrzec ?
 
Nie nie, oni mieszkają razem.
Jacy oni? Ja już się chyba zgubiłam.

A to że nie interesował się mną w czasie ciąży, nie pomagał i o nic nie pytał nie ma żadnego znaczenia? A jeśli dziecko się już urodzi i on będzie o tym wiedział i nadal nie będzie pokazywał żadnego zainteresowania?
Konkretne okolicznosci ocenia sąd. Ja nie napisałam, ze nie będzie podstaw do odebrania praw, ale jedynie to, że w tej chwili nie widzę podstaw.

A przy ograniczeniu praw na co on może liczyć?
O zakresie ograniczenia praw decudeje sąd. Prawa można ograniczyć w różnym stopniu (bardziej lub mniej).

Czy będzie miał prawo zabierać dziecko czy raczej widywać się tylko przy mnie lub przy kuratorze?
Prawo do kontaktów osobistych jest niezależne od władzy rodzicielskiej. Ojciec, któremu ograniczono władzę ma prawo do nieograniczonych kontaktów z dzieckiem.

A i jeszcze chciałam spytać o nazwisko. Co jeśli ja chcę żeby dziecko miało moje nazwisko a on nie będzie chciał się go zrzec ?
O tym jakie nazwisko nosi dziecko decydują wspólnie rodzice. W razie braku porozumienia sprawę rozstrzyga sąd.
 
Do góry