U Małej gdy skończyła miesiąc pojawiła się wysypka, sucha skóra, ciemieniucha, ulewania oraz ślady krwi w kupkach. W połowie listopada postawiono diagnozę, że to alergia na białko mleka krowiego i musiałam wykluczyć z diety mleko i wołowinę oraz wszelkie ich pochodne a także jaja (bo to z moich obserwacji też ją uczulało) dodatkowo miałam wykluczyć ryby, skorupiaki, cytrusy, orzechy.
Do smarowania dostaliśmy receptę na maść apteczną (vit A 25000, Aq. dest 20, Ung. cholesteroli ad 100) i zalecenie pielęgnacji w emolientach. Nastąpiła poprawa stanu skóry, zmniejszyła się ilość krwi w kupkach (ale jednak była) i prawie zniknęły ulewania a były już chlustające. Niestety oprócz tego dopadła Małą anemia, bo traciła krew przez tę alergię. Na anemię dostała Ferrum lek 2 x 2,5 ml, 2 x 5 kropli Cebionu, 2 x 1/2 tabletki Kwasu Foliowego oraz Vit B6, po zaaplikowaniu tego mega zestawu przez 6 dni bardzo jej się podrażniły jelita i odstawiłam leki umawiając się równocześnie z lekarzem na wizytę. Mała zaczęła robić bardzo dużo kupek dziennie i to z większą ilością krwi. Dostaliśmy skierowanie do szpitala na diagnostykę. Dodatkowo dopadła ją jakaś infekcja i miała katar. I w takim stanie trafiłyśmy do szpitala w Warszawie, gdzie potwierdzono nam alergię. Po kilku dniach popytu w szpitalu zniknęła krew w kupach ale to chyba dlatego, że kilka dni przed szpitalem nie wiedząc już co ją uczula przestałam jeść kurczaka, bo doszłam do wniosku, że skoro jaja ją uczulają to może i kurczak. I wydaje się, że trafiłam bo jest znacząca poprawa.
Jeśli chodzi o anemię, to w szpitalu dostała 2 zastrzyki z żelaza, bo stwierdzono, że pogorszenie było po Ferrum lek, które podrażniało jej jelita. Teraz podajemy od 3 tygodni Actiferol oraz witaminy i dobrze toleruje te leki. Za tydzień robimy kolejną morfologię, żeby sprawdzić jak działają leki.
Skóra smarowana maścią apteczną nie jest już sucha, wysypka z ciała i ciemieniucha zniknęły, utrzymują się tylko jeszcze mała zaczerwnienienia na nadgarstkach i zgięciach wokół stóp - zakupiłam krem atoperal baby i zobaczymy czy pomoże na te pozostałości. Ulewania już nam nie dokuczają, a krew w kupach pojawia się bardzo sporadycznie i to już tylko jako pojedyncze kropki - w szpitalu poinformowano menie, że tak może być ale powinna z tego wyrosnąć.