reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Proszę o pomoc

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

dorota321

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Kwiecień 2012
Postów
33
Jestem mamom dwóch córek 9 i 13 lat,mieszkamy na wsi w trudnych warunkach,sama wychowuje dzieci ,wilgoć,pleśn.Nie pracuje, teraz po zimę jest bardzo ciężko,wszystkie dochody jakie mam szły idą na opał i opłaty ,prawie nic nie zostaje na życie .Utrzymujemy sie z alimętuw,i rodzinnego,z gopsu 85 zl,nasze dochody są bardzo niskie,ledwo co daje rade,dzieci chodzą do szkoły zawsze coś trzeba,na wszystko potrzeba,brakuje nam podstawowych artykułów żywnościowych,czy chemicznych,jak nie przepale jest zimno,ale już nie długo będzie ciepło,będzie lżej,proszę o chwilowę chociaż wsparcie,odpowiem na pytana.
 
reklama
Zwracam się o pomoc do dobrych serc czy mogę liczyć na pomoc ,bardzo proszę.:-(
 
Z miło chęcią do pracy bym poszła,do miasta mam ok 30 km w jedną stronę ,ostatni autobus o 17h,chodziłam pytałam,wszędzie sa na dwie zmiany do sprzątania,wykładania towaru,nikogo nie interesują moje dojazdy:-( ,bilet w jedną stronę ok 10 zl,dla mnie to duzo ,tu na miejscu szukam po ludziach prace ,ale to jeszcze nie pora,do gospodarzy ,za jakiś czas dorywczo,na sezon lato będzie więcej to i nam będzie łatwiej.
 
Napisz więcej o swojej sytuacji, a dom w którym mieszkacie należy do Was?
A jesteś zarejestrowana w Urzędzie Pracy? Masz jakieś pole które należy do Ciebie?
Wiesz, masz dzieci odchowane, internet więc nie musisz szukać pracy bezpośrednio tylko przez internet też.
Niestety musisz zainwestować w bilety- jak dostaniesz pracę to szybko się to zwróci.
Z jakiego miasta jesteś?
Z pracy dorywczej się nie utrzymacie- musisz znaleźć i podjąć jakąś stałą pracę.
A dziewczynki daleko mają do szkoły? Mają tam obiady? Otrzymujesz pomoc z Gopsu?
Czego najbardziej Wam potrzeba?
 
Rowerem mozna do pracy dojezdzac. Albo moze ktos z Twojej wsi dojezdza. Ja tez mam daleko do miasta, takze znam sytuacje, a pracowalam.
 
reklama
Jak można jezdzić 30 km w jedną stronę a w dwie 60 a jak w miasto to więcej ,nie słyszałam o takiej sytuacji żeby to było ok 10 15 km to tak .Z ludzmi też próbowałam żeby się z kimś zabierać ale godz są zróżnicowane,każdy ma różnie nikt nie będzie na mnie czekać,ani wcześnie wyjeżdzać robi po swojemu.O tyle mam jeszcze utrudnioną sytuacje że nie ma żadnego meldunku brak,nie każdy pracodawca chce takiego pracownika,chyba że na czarno,ale i takie pracy bym sie podjeła,żeby dzieci miały co jeść,ludzie w warszawie są bez pracy a co ja mam robić na tym pustkowiu,woj warm-mazurs to największe bezrobocie,na prawdę staram się staram jak mogę.Na mieszkaniu którym mieszkam nie jest moje jestem na wynajmie ,czekam na mieszkanie komunalne w elbągu 9 lat tak ze na pewno w tedy z pracą będzie łatwiej i będzie to stała praca,i będę miała swoje mieszkanie to już już dla nas będzie bajka,a tak musimy sie tuać po cudzych.Ja żadnej ziemni nie mam nic tu nie jest moje .Wszystkie papiery wysłałam do redakcji urzędu pracy,dowód,z gopsu decyzje i swoje dochody itp,nie mam nic do ukrycia można mnie odwiedzić zobaczyć jak żyje.Jak bym miała to bym nie prosiła najbardziej potrzebujemy żywności ,drobnej chemi,obuwia .Na bardziej osobiste pytana odpowiem na priv,proszę o chwilową pomoc,dziękuje.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry