reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Proszę o poradę - Dziecko je tylko słodycze- brak mięsa a nawet sera!

Dołączył(a)
11 Sierpień 2011
Postów
2
Witam,
Mam dziecko nieco starsze(15lat) ale nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedniego forum.
Mam problem z żywieniem córki. Cały dzień mojej córki wygląda tak: śniadania chleb z nutella, obiad 2 ziemniaki(mięsa, ryb NIE---wcześniej jadła jeszcze warzywa), a kolacji nie jada wcale. Zauważyłam że zjada słodkie cukierki, batoniki, popcorn i wypija napoje energetyzujące.

Próbowałam jej wytłumaczyć że musi jeść normalnie, ale cięgle upiera się przy swoim. Wizyta u pediatry skończyła się tylko na rozmowie że musi jeść (nie poskutkowało).

Wiem że jest w okresie dojrzewania ale jeśli nie będzie jeść to może się coś złego wydarzyć.

Proszę o pomoc! nie mam już siły.
 
reklama
w jej wieku mialam podobnie.

Moja rada nie naciskaj bo im wiecej naciskasz tym ona moze sie bardziej buntowac(moze to wlasnie forma buntu) poczekaj samo przejdzie.Sproboj sie zbagatelizowac problem.To juz duza dziewczyna nic strasznego sie nie stanie ,ja sama w jej wieku tak jadlam..staraj sie nie kupowac takich przekasek kupuj owoce moze jakies soki owocowe swiezo robione jej zasmakują musy owocowe?
 
Witam, nie zgodzę się ze stwierdzeniem że dziewczynie nic nie będzie, otóż kilka tygodni bez produktów będących źródłem żelaza, zwłaszcza jeśli dziewczyna miesiączkuje, może doprowadzić do anemii, w jadłospisie takich produktów nie znalazłam.
Zamiast wizyty u pediatry proponuję wizytę u dietetyka, dietetyk ma więcej czasu na rozmowę, wiedzę dietetyczną są to również osoby przygotowane pod kątem edukacji żywieniowej, więc powinny umieć taką rozmowę przeprowadzić. Może Pani również spróbować użyć argumentów, które na córkę zadziałają, Pani zna ją najlepiej, czy to będzie ładny wygląd czy zdrowie, zła dieta wpłynie negatywnie zarówno na jedno jak i na drugie.
 
Staram się nie naciskać. Córka mimo moich argumentów dokładnie takich jak pani wyżej podała, nie reaguje. Nie interesuje jej wygląd czy zdrowie. Wiem że jest to okres dojrzewania ale jak tak dalej pójdzie to skończy w szpitalu.

Czy niekupowanie słodyczy coś da? Pójdzie do sklepu i kupi za swoje, albo to rodzina przyniesie itp.
Codziennie robię sałatkę z pomidorów i ogórków i tylko ta sałatka jest jej kolacją, chociaż coś.
 
Do góry