reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

prosze powiedzcie jak to jest z tymi kaszkami i kleikami ...

zazu51

Początkująca w BB
Dołączył(a)
20 Marzec 2013
Postów
20
witam , maja właśnie kończy 6 ms, od poczatku na nutramigenie,rozszerzanie diety idzie opornie, chciałabym zastąpić choć jeden posiłek żeby niebyło mleka ale narazie ciężko - pół małego słoiczka zupki i reszta mleka do dojedzenia.Pomagam sobie schematem żywienia , zeby chociaż mniej więcej wiedzieć co i jak i kiedy. Teraz chciałabym podać na jeszce jeden posiłek kaszkę z owocami i teraz moje pytanie jaka najlepsza i jak ją zrobić? bo w tych kaszkach bobovity o róznych smakach(u mnie w gre wchodzą tylko bezmleczne czyli ryzowa) jest duzo cukru- naprawdę wszystkie dzieci jedzą te kaszki? Dziś zrobiłam porcję jak w przepisie na opakowaniu niewiem czemu wychodzi mi jakaś rzadka - bardziej do picia niż do jedzenia, więc dokładam jeszce więcej tego proszku- gdzieś na forum tu czytałam że to źle tak robić bo to pęcznieje w żołądku... na shcemacie też jest napisane że np kleiki 2-3 gr na 100 ml !!! przecież to strasznie mało jest !!! a ja już od 4 ms podaje maksymalnie zagęszczone mleko kleikiem na noc- tak żeby leciało przez smoczek(rozmiar większy niż do mleka)i to jest o wiele więcej gram !!! teraz się wystraszyłam że źle to robię -tym bardziej że mała uwielbia mleko z kleikiem i wypiła 210 ml, a zwykłego mleka ok 120ml, powoli wpadam w doła że nawet zwykłej kaszki nie umiem zrobić ... proszę wytłumaczcie mi to ...:(
 
reklama
Zazu ilość miarek z których robi się kaszkę jest podana tylko orientacyjnie, możesz bez problemu dodać więcej proszku. U nas rzadka kasza nigdy nie przeszła, Erik zje tylko taką, w której łyżka "stanie". Nie wiem jak jest z polskimi kaszkami, w AT bez problemu kupię niezawierającą cukru, chociażby Milupa czy Aptamil. Jeśli w Polsce nie znajdziesz bezcukrowej, to może kup jej zwykłą kaszkę manną, kukurydzianą czy inną, i zrób ją z dodatkiem owoców, wtedy masz pewność co dziecko zje :)
Kaszka pęcznieje dlatego nie podaje się jej od razu po zrobieniu, a odczekuje się chwilę.
 
Zazu są pyszne kaszki firmy Holle. Cena za opakowanie ok 15-17 zł. I sąbez cukru. Niby nestle zdrowy brzuszek tańszy bo ok 13-14 zl ale na krócej wystarcza i robią się grudki. A Holle są świetne w robieniu. I dużo smaków mają. Kupuję w sklepach se zdrową żywnością lub na allegro.
Na 210ml wody dodaję 7 miarek mleka mm i 6 czubatych miarek kaszki. I wtedy jest taka akurat do podania lyzeczką. Można dodać owoce czasami wkruszam biszkopt.
 
zazu moja była na bebilon pepti (skaza). Dietę rozszerzałam w 5mies. Nie chciała jeść marchewki, jabłka itp. Dopiero jarzynowe (te 3 składnikowe) jej posmakowały. Tak czy siak było to kilka (3-4) łyżek. I tal było do 8 mies. nim w końcu zjadła cały słoiczek:) Niektóre dzieci potrzebują więcej czasu, a póki co w mleku ma wszystko! Nigdy nie patrzyłam na schematy - każde dziecko jest inne. Kaszki daje tylko i wyłącznie bezcukrowe Holle (kupuję na allegro). Najlepsze są bezglutenowe jaglane, 3 zboża lub jaglana jabłko-gruszka. Mała je uwielbia. Do butelki dosypujesz orientacyjnie tyle, aby dało się wypić i przeszło przez smoczek. Jeśli karmisz łyżeczką to robisz kaszkę papkowatą (na mleko pepti na 180ml wsypywałam 4-5miarek, teraz jest na zwykłym hipp bio i wsypuję 3 miarki). Wszystko zależy od mleka - na każdym inaczej gęstnieje.
 
dzieki za odpowiedź Jordgubbe :) a ta manna to jaka to kaszka ? taka zwykła dla dorosłego czy jakaś dla dzieci..?, bo robie teraz tą ekspozycję na gluten- 2-3 gr na 100 ml codziennie, ale jedyne co znalazłam bezmleczne to właśnie kaszka manna wieloowocowa z Bobovity...
 
Temat ciekawy, chociaż manny błyskawicznej nie polecę. Ja od początku jadę na kaszach typu jaglana, orkiszowa, owsiana itp i to nie Holle. Żeby było szybciej kupuję też płatki jaglane które gotują się dosłownie chwileczkę. Polecam przejrzeć ofertę firm Organic i BioPlanet zdaje się. Kopalnia kasz i kaszek. Manna orkiszowa razowa (np DrZdrowie) super, błyskawiczna... Hmmm niewiele krócej się gotuje, a to jednak 'błyskawiczny' zapychacz moim zdaniem.
W dobrym kierunku kombinujesz ;-)
 
reklama
zazu51 dodam jeszcze bo tak mi się przypomniało, że ja wiele dowiedziałam się na forum wegedzieciak (jest tam też w jednym wątku nieco 'zmieniona' na potrzeby wprowadzania 'normalnych' kasz tabela żywienia- co kiedy i dlaczego ;)). Kopalnia wiedzy :)
Co jak co, ale wegetarianie na zdrowym żywieniu często się bardzo dobrze znają ;)
 
Do góry