reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

prowadzenie ciązy NFZ czy prywatnie ??

Prowadzenie ciązy - NFZ czy prywatnie??


  • Wszystkich głosujących
    16
  • Ankieta zamknięta .
Dołączył(a)
10 Kwiecień 2012
Postów
5
Witam,
juz od kilku dni borykam sie z tym pyt . i szczerze mówiąc juz głupieje :-(

tydzień temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży ;-) (długo z mężem staraliśmy się o dzidzie i nie wychodziło, w końcu postanowiliśmy szukać pomocy u specjalisty i tak trafiliśmy do dr Przybyłowicza. mimo iż mąż miał złe wyniki (nawet bardzo złe - bo prawidłowych plemników miał tylko 1%) udało się i zaszłam w ciążę 'naturalnie" :tak: (to prawie jak trafic 6 w totka:-):-)

teraz nie wiem czy zostać u dr Przybyłowicza , który za wizytę bierze 180 zł (ale chyba przyniósł nam szczęście ;) )
czy szukać lekarza, który przyjmuję na NFZ ??

Oczywiście biorę tu pod uwagę tylko "zdrową ciąże"
bo jak by była zagrożona itp. to nie wachałabym się płacić i 200zł za wizytę ;)

może któraś z was chodziła na NFZ i sobie chwali ??
jak tak to jaki lekarz, gdzie przyjmuje i w którym szpitalu pracuje??

proszę polećcie mi coś ;C


na razie 16.04 mam wizyte u dr Przybyłowicza
 
reklama
Ja tam bym nie zastanawiała się nawet nad NFZ.
Byłam raz po pierwszym porodzie na kontroli na NFZ i odechciało mi się do końca życia...

Lepiej płacić i mieć komfort.
 
A ja jestem zdania, że prowadzenie ciąży, czy inne problemy ginekologiczne dla "dobrego", odpowiedzialnego lekarza, który naprawdę wie co robi, - nie powinno robić różnicy - czy na NFZ czy prywatnie - ja prowadzę swoje ciąże u gin. na NFZ i jestem bardzo zadowolona, nigdy nie zbył, nie dał odczuć, że jestem tutaj "państwowo" ma mnóstwo pacjentek i nie jednej pomógł - i to właśnie swego czasu jak mieszkałam kiedyś w Olsztynie poszłam prywatnie do niby "profesora" wizyta trwała 5minut, diagnoza mówiona nawet w trakcie jak się rozbierałam/ubierałam i "następny proszę" - tylko kieszeń o 200zł chudsza..a te pieniążki wolę na dzieci przeznaczyć - takie jest moje zdanie...tylko fakt, trzeba na dobrego lekarza trafić, ale wystarczy popytać u znajomych, poczytać fora "białe listy"...i nie oczekiwać Bóg wie czego od lekarza...to też człowiek - a przede wszystkim musimy mu ufać, wierzyć, że wie co robi - miałam problem z zajściem w pierwszą ciążę, potem problemy w trakcie - dzięki swojemu lekarzowi teraz jak i z córeczką dotrwałam do bezpiecznych tygodni....więc ja myślę, że są dobrzy lekarza na NFZ jak i prywatnie zależy do jakiego ma się zaufanie...i nie można jednoznacznie rozgraniczyć, że tacy są źli a tacy super - to tylko zależy od człowieka!
 
Monte jesli jestes zadowolona z lekarza i masz do niego zaufanie to nawet sie nie zastanawiaj (i jesli was oczywiscie stac na wizyty prywatne). Pamietaj o tym co sama napisalas. Ciążą w Twoim przypadku to jak wygrana w totolotka. Warta kazdych pieniedzy... Ja bym nie ryzykowala. Sama tez przechodzilam calą ciążę prywatnie, wizyty mialam co 14 dni, przez 9 miesięcy. Gdybym drugi raz zaszla to wybralabym tego samego lekarza i tą samą drogę. Gratuluję Ci dzidziusia.
 
dzięki dziewczyny, jak widać zdania podzielone tak jak i moje myśli

marttini - no na takiego z powołaniem chciałabym trafic w Olsztynie, zeby nie widział tylko $$
licze, ze jakas Olsztynianka mi poleci takiego lekarza ;)


sosnowiczanka - kurcze jak co 2 tyg mam wydać 180 zł to trochę przesada ;C:C , do tego jeszcze szereg badań, przypuszczam, ze płatnych bo dr Przybyłowicz nie ma umowy z NFZ.

zastanawiam sie nad opcją, zeby zapisac sie na 1 wizyte prywatnie do dr Kawki (czytałam same pozytywy), przyjmuje tez na NFZ,

a co do dr Przybyłowicza, to cóż za dużo nie mogę powiedzieć czy dobry czy nie , byłam tylko 2 razy , za 1 razem wszystko dokładnie wytłumaczył i zlecił badania, za 2-gim razem na "monitoringu" no i dzięki temu , ze mi powiedział kiedy mamy się "brać do roboty" jestem w ciąży ;)

także 2 wizyty to za mało, żeby mieć do niego zaufanie.
 
Ostatnia edycja:
Monte mialam wizyty co 2 tyg, bo na tyle dostawalam L4. Spędzilam na nim calą ciążę, która na początku byla zagrozona. 2 razy lezalam tez w szpitalu, na patologii ciąży. Za wizyte placilam niewiele mniej bo 150 zl ... Aczkolwiek nie zaluję ani jednej wydanej zlotówki. Byc moze dzieki temu moje malenstwo jest dzis ze mną. I faktycznie ciaze prowadzisz prywatnie= placisz za wszystkie badania.
 
W trakcie ciąży 3 razy zmieniałam lekarza. Pierwszy na NFZ potraktował mnie paskudnie, po USG stwierdził tak zupełnie normalnie, jakby mi opowiadał o pogodzie, że ciąża obumarła i za 2 tyg. mam przyjść po skierowanie do szpitala na zabieg jeśli ciąża nie wyroni się sama. Świat mi się walił, poszłam do innego lekarza prywatnie. Tu wizyta trwała 10 minut, szybkie usg i słowa "no zobaczymy, trzeba poczekać i zgłosić się za tydzień". Zrobiłam bhcg, ciąża rozwijała się, cud się stał :) ciąża była troszkę młodsza niż wynikałoby to z kalendarzyka. Kolejny lekarz - na NFZ - zbadał mega niedelikatnie, obcesowo i szorstko, masakra! Oczywiście też do niego więcej nie poszałm. Na szczęście w końcu w 8 tyg. c. trafiłam do lekarza, u którego zostałam do końca ciąży. Prywatnie. Niezbyt drogo ale wizyty były co 2 tygodnie dały się finansowo odczuć. Ale absolutnie nigdy przenigdy nie żałowałam wyboru, komfort psychiczny, profesjonalizm, wiedziałam za co płacę. Podsumowując - prywatnie nie zawsze lepiej, kwestia trafienia na "swojego" lekarza. Życzę zdrówka i szczęścia wszystkim przyszłym Mamom :)
 
moją ciążę prowadził ginekolog dr Kulhawik z centrum vita medica w Warszawie, który przyjmuje w ramach nfz, to dobry specjalista, nei trzeba czekać w kolejkach, wystarczy umówić się na konkretną godzinę
 
Raczej nie zdawałabym się na pomoc od NFZ w prowadzeniu ciąży. Nie ma też sensu płacić za każdą wizytę u lekarza prywatnie, bo pójdziemy z torbami. Lepiej wykupić sobie np. pakiet medyczny, jak np. coś takiego: [FONT=&quot]pakietymedyczne.info.pl/pakiet-srebrny-indywidualny/
Wtedy dostajesz się do specjalistów bez kolejek, czekasz na wizytę najwyżej kilka dni. Oczywiście w tym jest też prowadzenie ciąży, wszystkie badania i pomoc innych specjalistów, jeśli zajdzie taka potrzeba.
[/FONT]
 
reklama
Prowadzenie ciąży wymaga od lekarza dokładności, cierpliwości oraz doświadczenia, ponieważ zdarzają się różne trudności...

Ja miałam bardzo problemową ciążę :( Musiałam zmienić lekarza, bo nie mógł mi pomoc. Przypadkiem trafiłam do Pani dr z Invicty i teraz nie wyobrażam sobie aby inny lekarz prowadził naszą ciążę!
 
Do góry