reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Przedporodowe obawy, przesądy, rady...

ja na pewno bede chciala lewatywe, na pewno ogole sie sama w domu (nawet kupilam juz specyfik, by go przetestowac. nie chcialam tak zwykla golarka sie golic, bo mam potem straszne aua - kupilam zestaw do golenia bikini veet - w kremie, a dziala rewelacyjnie! i nie mam potem zapalenia mieszkow wlosowych, krem nawilzajacy dziala naprawde kojaco!), a co do nacinania zdam sie na lekarzy. co mi tam wyrokowac o sobie, jak tego wszystkiego nie widze ;-)

ale mam pytanie - ile mam tego tam ogolic? cala, do zera? czy zostawic co nieco? no ja juz sie nad tym tyle zastanawialam i nie chcialabym wyjsc na taka aktoreczke z pornosow ;-) gola ;-)

i o dziwo w ogole nie boje sie porodu! nawet sie zaczelam zastanawiac, czy naprawde bedzie mi potrzebne zzo!! az sie sama sobie dziwie, ze tak nie dygam wcale :-) pewnie dwa tygodnie przd zaczne ;-)

jedyne, czego sie obawiam, to ze akcja porod zacznie sie u mnie na wydziale... ale mam nadzieje, ze tak sie nie stanie :-)
 
reklama
Dziewczyny,

golić się to chyba podstawowa sprawa, zróbcie sobie golenie w okolicy bikini, wyejścia do pochwy, łona golić nie musicie.

jeśli chodzi o nacinanie, to zdajci się na położne, bo one naprawdę wiedzą czy trzeba czy nie. powiedzcie jej, że wolałybyście tego uniknąć i może się uda. Ale naprawdę lepiej dać się naciąć /zero bólu/ niż być porozrywaną!!!
Aha i jeszcze jedno - szwy rozpuszczalne!!!
Ja miałam normalne i ściąganie ich to był KOSZMAR!!!!
nawet lepiej zapłacić, niż cierpieć.

A co sądzicie o porodzie w wodzie???
 
Mysle ze porod w wodzie jest wspanialym pomyslem..
niestety narazie to droga usluga, poza tym wiele polskich szpitali ma zwykle jacuzzi zamiast profesjonalnych wanien porodowych i napelnia je wodą a nie sola fizjologiczna ale powoli to sie zmienia
ja dowiadywalam sie kiedys o tej formie porodu bo bylam nia zainteresowana ale jest to nierealne jak dla mnie, a szkoda
 
Zapraszam serdecznie,
ja mieszkam w Świdnicy, a rodzić będę w Wałbrzychu:-)

my chociaż wiemy o co chodzi w tym całym porodzie /gdzie boli, jak mocno, co i jak/, to jak będziemy rodziły razem, to i ból będzie mniejszy:laugh2:
 
reklama
lewatywa - jestem za
golenie - postaram sie sama
nacinanie - bardzo bym nie chciala, chyba ze bedzie to naprawde koniecznosc
porod w wodzie - u mnie w szpitalu sie nie da
zzo - rozwazam taka mozliwosc

ja sie boje porodu, chociaz przyznam, ze jakos coraz mniej. zanim zaszlam w ciaze myslalam o cesarce!

fajnie macie dziewczyny, ktore juz rodzily! wiecie co was czeka :laugh2:
 
Do góry