reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PRZEDPORODOWO O PORODZIE czyli szkoły rodzenia, szpitale, ćwiczenia przed porodem itd

A ja szczerze sie przyznam ze nawet o szkole rodzenia nie myslalam bo sama nie chcem chodzic a maz wiecznie w pracy.
Sylvanas ja tez wlasnie same dobre opinie o kaminskiego ostatnio slyszalam dla tego tez tam chcem rodzic i w sumie jak dla mnie z dojechanie z wioski na kaminskiego to tez najkrocej. A na kiedy ty masz termin moze sie spotkamy na porodowce hehe
 
reklama
Asia0309 Ja termin mam na 14 lutego - w same walentynki ;p Ale mam cichą nadzieje że wtedy jednak nie bede tego dnia spędzać na porodówce ;) A Ty na kiedy?
 
carolin a kiedy rodziłaś na Madalińskiego to korzystałaś z indywidualnej pomocy położnej, czy nie decydowałaś się na nią?
jestem tez ciekawa, czy któryś z tamtejszych lekarzy prowadzi Twoją ciążę?

też chciałabym rodzić Na Madalińskiego, ale nie znam tam żadnego gina, nie chcę też "swojej" położnej. Ciekawa jestem ile trzeba mieć szczęścia, żeby przyjść tam tak po prostu z ulicy i zostać przyjętą???

rodziłam tam w marcu 2009 roku (1,5 roku temu) to był niezły wysyp maluchów, wiec wzięłam sobie położną i miałam lekarza stamtąd, ale chodziłam do niego prywatnie i tak naprawdę nie byliśmy umówieni, że on mi coś załatwi, tak wiec na niego liczyć nie mogłam w tej kwestii. Chodziłam też do Szkoły Rodzenia przy Madala (polecam). ostatecznie rodziłam bez opłaconej położnej, bo moja była po nocnym i przed kolejnym nocnym dyżurem jak zaczęłam rodzić i nie dałaby rady, wiec poleciła mi swoją koleżankę, ale ja jej nie znałam, wiec zdecydowałam się na położną z dyżuru, jestem bardzo zadowolona, choć mój poród do super lekkich się nie zaliczał, córka ważyła 4.600 ;)

teraz będę się również starać dostać na Madala, ale położnej raczej brać nie będę, to sporo kasy, a po pierwszym porodzie już trochę wiem :) nie wiem jak teraz wygląda tam sytuacja z ilością porodów, a Ty coś słyszałaś?
wiem, ze jak się przychodzi już z fazie porodu zaawansowanej to nie mogą CIę nie przyjąć.
 
Witajcie, termin mam na 17 lutego. Słyszałam dobre opinie o szpitalu Bielańskim albo św. Zofii w Warszawie, i zapewne na któryś z nich się zdecyduję. To moja pierwsza ciąża i mam dużo obaw i wątpliwości co do pobytu w szpitalu. Też zastanawiam się czy "osobista" położna będzie potrzebna (czytałam na forach, że często położnej i tak nie było bo akurat nie miała np. dyżuru i nie zdąrzyła dojechać ;/), a te które są na miejscu chyba też potrafią zająć się rodzącą kobietą ;) Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to w stolicy w ramach programu "mama ja zdrowie" szkołę i cała opiekę mamy za darmo. A co z porodem rodzinny? Zdecydowaliście już? Ja mam jakieś wątpliwości. Mój M. chce, a ja jakoś się boję... Nie wiem... Nie chciałabym żeby poczuł się odtrącony, ale obawiam się, że ja nie będę czuła się komfortowo,a chyba to przy porodzie jest najważniejsze?!
Pozdrawiam
 
Witajcie, termin mam na 17 lutego. Słyszałam dobre opinie o szpitalu Bielańskim albo św. Zofii w Warszawie, i zapewne na któryś z nich się zdecyduję. To moja pierwsza ciąża i mam dużo obaw i wątpliwości co do pobytu w szpitalu. Też zastanawiam się czy "osobista" położna będzie potrzebna (czytałam na forach, że często położnej i tak nie było bo akurat nie miała np. dyżuru i nie zdąrzyła dojechać ;/), a te które są na miejscu chyba też potrafią zająć się rodzącą kobietą ;) Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to w stolicy w ramach programu "mama ja zdrowie" szkołę i cała opiekę mamy za darmo. A co z porodem rodzinny? Zdecydowaliście już? Ja mam jakieś wątpliwości. Mój M. chce, a ja jakoś się boję... Nie wiem... Nie chciałabym żeby poczuł się odtrącony, ale obawiam się, że ja nie będę czuła się komfortowo,a chyba to przy porodzie jest najważniejsze?!
Pozdrawiam

ja mieszkam koło Bielańskiego, ale zdecydowałam się na Madala, nie mogę nic złego powiedzieć odnośnie porodu, ale ja tam raz pojechałam w 30 tyg ciąży (poprzedniej) z bólami brzucha i dość kiepsko mnie potraktowali, tak wiec po tamtym razie omijam go szerokim łukiem, w innym szpitalu i po USG okazało się, że mam złogi w nerkach, w Bielańskim mi powiedzieli wszystko w porządku dobrze że Pani przyszła i do domu.

ale tak jak mówię, o porodzie nic złego nie wiem, wiec nie odradzam :) sale porodowe widziałam, bo byłam na obchodzie ;) i są OK :)

na Żelaznej rodziło wiele znajomych mi dziewczyn i są zadowolone, ale ciężko się tam dostać, chyba, ze się ma położną bądź lekarza stamtąd, tak słyszałam, ale to chyba dotyczy większości dobrych szpitali :)
 
teraz będę się również starać dostać na Madala, ale położnej raczej brać nie będę, to sporo kasy, a po pierwszym porodzie już trochę wiem :) nie wiem jak teraz wygląda tam sytuacja z ilością porodów, a Ty coś słyszałaś?
wiem, ze jak się przychodzi już z fazie porodu zaawansowanej to nie mogą CIę nie przyjąć.

mam wrażenie, że Madalińskiego jest dosyć popularnym szpitalem, więc na pustki raczej bym nie liczyła. Moja koleżanka ostatnio nie została przyjęta, ale to dlatego że miała skierowanie na patologię, a tam nie było wolnych łóżek. W rezultacie trafiła do Bielańskiego i bardzo sobie chwaliła tamtejszą opiekę.

Ja najpierw planuję próbować dostać się do Madalińskiego (mieszkam w pobliżu), potem może Wołoska, albo Solec. Na koniec zawsze pozostaje Inflancka, bo stamtąd ponoć nie odsyłają. I zapewne nie zdecyduję się na pomoc położnej, bo trochę przerażają mnie koszty.

A znacie może jeszcze jakąś szkołe rodzenia godną polecenia. Próbowałam dostać się na Madalińskiego, ale tam już nie maja miejsc:-(
 
mam wrażenie, że Madalińskiego jest dosyć popularnym szpitalem, więc na pustki raczej bym nie liczyła. Moja koleżanka ostatnio nie została przyjęta, ale to dlatego że miała skierowanie na patologię, a tam nie było wolnych łóżek. W rezultacie trafiła do Bielańskiego i bardzo sobie chwaliła tamtejszą opiekę.

Ja najpierw planuję próbować dostać się do Madalińskiego (mieszkam w pobliżu), potem może Wołoska, albo Solec. Na koniec zawsze pozostaje Inflancka, bo stamtąd ponoć nie odsyłają. I zapewne nie zdecyduję się na pomoc położnej, bo trochę przerażają mnie koszty.

A znacie może jeszcze jakąś szkołe rodzenia godną polecenia. Próbowałam dostać się na Madalińskiego, ale tam już nie maja miejsc:-(

ja na Madaa do szkoły rodzenia zapisywalam sie 2 misiace wczesniej mieli tworzyc kolejne grupy, dowiedz sie moze czy beda nastepne, moze sie jednak uda?
 
ja na Madaa do szkoły rodzenia zapisywalam sie 2 misiace wczesniej mieli tworzyc kolejne grupy, dowiedz sie moze czy beda nastepne, moze sie jednak uda?

kobieta ze szkoły stwiedziła, że powinnam zapisać się do grupy, która kończyłaby zajęcia w połowie stycznia. Jedyny problem jest taki, że taka grupa nie istnieje:/
chciałam się zapisać do grupy, która zakończy zajęcia w grudniu, ale ponoć została zlikwidowana... a we wcześniejszych nie ma już miejsca:( zatem niestety muszę szukać innej szkoły:(
 
reklama
kobieta ze szkoły stwiedziła, że powinnam zapisać się do grupy, która kończyłaby zajęcia w połowie stycznia. Jedyny problem jest taki, że taka grupa nie istnieje:/
chciałam się zapisać do grupy, która zakończy zajęcia w grudniu, ale ponoć została zlikwidowana... a we wcześniejszych nie ma już miejsca:( zatem niestety muszę szukać innej szkoły:(

a pytałaś, czy planują tworzyć jeszcze grupy? może zadzwoń do innej babki tam są 2 tel chyba podane ;)

moja koleżanka chodziła do szkoły rodzenia na płocką też bezpłatna a inna przy szpitalu Czerniakowskim
 
Do góry