reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy kulinarne Marcowych Mamusiek

A mnie w kwestii zapiekanek naszło właśnie na zapiekankę na słodko. Makaron przekładany prażonymi jabłkami z cynamonem, na wierzchu zalany śmietaną 12% lub jogurtem rozkłóconym z jajkiem. Pycha! Zamiast makaronu może być też ryż.

A przez gadanie wszystkich dziewczyn chodzą za mną od kilku dni placki ziemniaczane. Ale primo - nie chce mi się trzeć, secundo - nie mogę tego zrobić meżowi, bo go na diecie niskotłuszczowej trzymam. Chyba, że usmażę na teflonie bez tłuszczu! Normalnie mnie olśniło!!!
 
reklama
my lubimy dania "jednogarnkowe" i taki mamy przepis domowy na jedno z nich:

- podsmażyć drobno posiekaną cebulkę i pieczarki na oliwie
- dodać posolone i popieprzone ;) mięso mielone (najlepiej mieszane) i podsmażyć
- dodać drobno pokrojonego ogórka kiszonego oraz ugotowaną wcześniej na sypko kaszę gryczaną (lub jęczmienną - jak kto woli)
- wszystko na patelni wymieszać, zalać sosem pieczeniowym, kilkanaście minut poddusić i wcinać!

my z mężem polecamy! ;-P
 
Ostatnia edycja:
my lubimy dania "jednogarnkowe" i taki mamy przepis domowy na jedno z nich:

- podsmażyć drobno posiekaną cebulkę i pieczarki na oliwie
- dodać posolone i popieprzone ;) mięso mielone (najlepiej mieszane) i podsmażyć
- dodać drobno pokrojonego ogórka kiszonego oraz ugotowaną wcześniej na sypko kaszę gryczaną (lub jęczmienną - jak kto woli)
- wszystko na patelni wymieszać, zalać sosem pieczeniowym, kilkanaście minut poddusić i wcinać!

my z mężem polecamy! ;-P


rany julekkkkkkkkkkkkkkkk jak ja uwielbiam takie potrawy! i to jeszcze z moja ukochana kaszą jęczmienną:) na pewno sobie zrobię:)
 
aneta9981, przepis na kleisty ryż z mango dla Ciebie. I dla pozostałych Marcjanek też:
Zobacz załącznik 274980

  • 1 szklanka ryżu kleistego (tzw. sticky rice, do kupienia w niektórych sklepach ze zdrową żywnością, albo sklepach "kuchnie świata")
  • 500 ml wody
  • 2 bardzo dojrzałe mango (muszą być mięciutkie)
  • obrane i pokrojone w duże kawałki
  • 125 ml mleczka kokosowego (z wierzchu zdjąć zgęstniałą śmietankę kokosową do polania ryżu)
  • 5 łyżek cukru palmowego lub białego
  • 0.5 łyżki soli
  • 0.5 łyżeczki prażonych ziaren sezamu
Włożyć ryż do miski, wypłukać dokładnie, a potem zalać zimną wodą. Moczyć przez minimum 3 h (najczęściej namaczam rano przed wyjściem do pracy, robię po powrocie). Gotować w wodzie z odrobiną soli aż ryż będzie miękki. Ryż przełożyć do miski i przykryć. W garnku rozgrzać mleczko kokosowe. Dodać 4 łyżki cukru i sól, mieszać aż cukier się rozpuści. Mleczko kokosowe dolać do ryżu i szybko wymieszać. Przykryć i odstawić, aby ryż wchłonął mleczko. Pozostałą śmietankę podgrzać osobno z łyżką cukru. Na talerzu położyć porcję ryżu, polać śmietanką kokosową i posypać sezamem. Obok ryżu położyć pokrojone mango.
Smacznego!
 
aneta9981, przepis na kleisty ryż z mango dla Ciebie. I dla pozostałych Marcjanek też:
Zobacz załącznik 274980


  • 1 szklanka ryżu kleistego (tzw. sticky rice, do kupienia w niektórych sklepach ze zdrową żywnością, albo sklepach "kuchnie świata")
  • 500 ml wody
  • 2 bardzo dojrzałe mango (muszą być mięciutkie)
  • obrane i pokrojone w duże kawałki
  • 125 ml mleczka kokosowego (z wierzchu zdjąć zgęstniałą śmietankę kokosową do polania ryżu)
  • 5 łyżek cukru palmowego lub białego
  • 0.5 łyżki soli
  • 0.5 łyżeczki prażonych ziaren sezamu

Włożyć ryż do miski, wypłukać dokładnie, a potem zalać zimną wodą. Moczyć przez minimum 3 h (najczęściej namaczam rano przed wyjściem do pracy, robię po powrocie). Gotować w wodzie z odrobiną soli aż ryż będzie miękki. Ryż przełożyć do miski i przykryć. W garnku rozgrzać mleczko kokosowe. Dodać 4 łyżki cukru i sól, mieszać aż cukier się rozpuści. Mleczko kokosowe dolać do ryżu i szybko wymieszać. Przykryć i odstawić, aby ryż wchłonął mleczko. Pozostałą śmietankę podgrzać osobno z łyżką cukru. Na talerzu położyć porcję ryżu, polać śmietanką kokosową i posypać sezamem. Obok ryżu położyć pokrojone mango.
Smacznego!

wygląda pysznie, aż ślinka leci
 
Poczułam się wywołana przez Malinę do tablicy. Wrzucam przepisy na rzeczy smaczne i szybkie. Coś zdrowego może też się znajdzie

Makaron z łososiem w śmietanie
Czas wykonania: ok. 20 minut
Zdrowe: umiarkowanie, śmietana! Ale pyszne!
- Makaron: najlepiej wstążki, mogą być rurki lub kokardki lub cokolwiek znajduje się szafce (byle nie jajeczny jak do rosołu)
- Wędzony łosoś, świetnie nadaje się tańszy sałatkowy – taki już w drobnych okrawkach
- Duży kubek śmietany 18%
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- oliwa do smażenia
- sól i pieprz do smaku
1. Makaron ugotować, powinien zostać lekko twardy;
2. W tym samym czasie pokroić w kostkę cebulę i czosnek, jeśli łosoś był w plastrze – też pokroić;
3. Cebulę jedynie zeszklić do miękkości na oliwie (nie może się zezłocić), dodać czosnek i łososia, chwilę jeszcze przesmażać;
4. Wlać śmietanę i zagotować;
5. Popieprzyć do smaku, jeśli trzeba dosolić (ostrożnie, bo łosoś już słony);
5. Na patelnię z sosem wrzucić makaron i podgrzewać jeszcze przez około 30 sekund (sos ładnie oblepi kluchy).
Voila i smacznego!

Makaron z brokułami i anchovis
Czas wykonania: ok. 30 minut
Zdrowe: całkiem, całkiem – pod warunkiem, że makaron ugotowany al dente (lżej strawny)
- makaron grubszy, najlepiej kokardki
- różyczki z jednego brokuła (lub jedno opakowanie mrożonych)
- ok. 6 filecików anchovis (z puszki)
- 6-7 ząbków czosnku (w moim wydaniu), jeśli ktoś aż tak nie lubi, może być mniej
- oliwa do smażenia
- sól, pieprz, cukier. Ostre papryczki suszone - opcjonalnie
1. Brokuły ugotować, mają pozostać jędrne. Mrożone gotujemy dość krótko, bo się rozpaćkają. Do gotowania brokuł dodaję oprócz soli, pół łyżeczki cukru!;
2. Makaron ugotować al dente (ma stawiać lekki opór pod zębem);
3. Rozgrzać oliwę (raczej porządna z oliwek, ale pewnie zwykły olej bardzo nie zepsuje sprawy)
4. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy fileciki anchois (bez obaw, to potrawa jadalna nawet dla mojego nie cierpiącego anchois małża, po prostu mu nie mówię, że jest tam anchovis ;-)). Fileciki smażymy, po chwili rozpadną się zupełnie i wraz z oliwą stworzą coś w rodzaju pasty. Ja wcześniej na oliwę wrzucam w całości kilka suszonych, piekielnie ostrych papryczek peperoncini lub chilli (ZAWSZE LICZĘ ILE WRZUCAM, PO KILKU MINUTACH WYJMUJĘ – SPRAWDZAM, CZY ZGADZA SIĘ LICZBA. PRZEGRYZIENIE TAKIEJ PAPRYCZKI = POPARZONE USTA!!!).
W trakcie przesmażania anchovis dodać zmiażdżony czosnek.
5. Na oliwę z anchovis wrzucić różyczki brokuł, podsmażyć chwilę.
6. Na patelnię z brokułami i oliwą wrzucić makaron i podgrzewać jeszcze chwilę, aby makaron mógł przejść smakiem oliwy.
Gotowe!


A teraz idę posprzątać kuchnię! Więcej przepisów jeszcze dzisiaj.
 
Właśnie wstawiłam zmywarkę do prania i mnie zemdliło strasznie. No to uciekłam z kuchni i mam chwilę na wrzucenie czegoś mięsnego.

Co powiesz futrzakowa na Eskalopki cielęce w sosie cytrynowym?
Czas wykonania: maksymalnie 30 minut
Zdrowe: chude mięso, więc nie niezdrowe. Zdrowsze z sałatką.

4 łyżki masła
4 cieniutkie sznycelki cielęce (w razie braku cielęciny można zastąpić cienkimi kotlecikami z indyka)
1 cytryna
mąka
sól, pieprz
wino białe

1. Plastry mięsa delikatnie posolić i popieprzyć , obtoczyć cieniutko w mące. Nadmiar mąki strząsnąć.
2. Na patelni rozpuścić masło, na to wrzucić plastry mięsa, smażyć po 3 - 4 min z każdej strony. Mają zrobić się złociste. Jeżeli mięso puści zbyt dużo soku – nie bać się odlać płynu i dodać jeszcze odrobinę masła. Mięso ma się smażyć, a nie dusić.

3. Mięso zdjąć. Ja kładę na talerz i wstawiam do ciepłego, nie gorącego piekarnika. W drzwiczki piekarnika wkładam drewnianą łyżkę, żeby nie zamknął się do końca i żeby nie wytworzyła się w środku para – mięso nie paruje się w środku, a jedynie utrzymuje temperaturę.
4. Na patelnię wlać kieliszek wina (ciężarówki – bez obaw! Wino zostanie zagotowane, a cały alkohol wyparuje), i wycisnąć sok z 1 cytryny (pestki usunąć). Odparować. Dodać łyżeczkę masła i podgrzewać jeszcze chwilkę. Jeżeli sos jest zbyt wodnisty - można zagęścić mąką (przez sitko oprószyć mąką sos energicznie mieszając).
5. Mięso polać sosem na talerzach. Pasuje do tego bagietka i coś zielonego z boku.
 
reklama
słuchajcie ... a jakie surówki /sałatki lubicie najbardziej;-) w tej dziedzinie jestem kompletną nogą ... więc proszę o jakieś sprawdzone przepisy:-)

i jeszcze jedno...moja mama kiedyś robiła przepyszną surówkę z pory i ananasa...znacie taką? macie może przepis?


a ty Bosonóżka powinnaś założyć bloga kulinarnego :-D
 
Do góry