Rozwiązanie
Byłam z przeziębieniem u lekarza pierwszego kontaktu (w 6 tyg ciąży). Miałam taki katar że nie mogłam leżeć, męczyłam się nie mogąc się wyspać. Jedyne co mi pozwoliła to maść majerankowa smarowana pod nosem - rzeczywiście trochę odetkało mi nos. Oprócz tego wiadomo herbatki, mleko z miodem i nic więcej. Podobno nawet sztyfty do nosa w tak wczesnej ciąży szkodzą. Trzeba się przemęczyć dla dobra maluszka
reklama
Męczyłam się z 5 dni z ogromnym kaszlem, smarkami, potem ból gardła doszedł... Ginekolog polecił mi syrop *spam* z czosnkiem na składzie on jest, do tego dokupiłam sobie tabletki z tej serii na gardło i przeszło... Ogólnie byłam na wieczornej wizycie internistycznej w przychodni i lekarz na zaś wypisał mi receptę na antybiotyk, lecz wolałam się wstrzymać więc jako alternatywy wypisał też Tantum verde, Quixx, właśnie ten *spam* no i apap, w razie gorączki. Także od razu byłam w domu, bo już zażywałam *spam*.
Szczerze mówiąc to nie wiem co to za lekarz co pozwala wszelkie leki zażywać. Ja trafiłam kiedyś na takiego co mi wypisał antybiotyk na gardło w końskiej dawce- oczywiście nie wykupiłam. Twierdził, że w 3m trymestrze nic dziecku nie zaszkodzi. Trzeba czasem zdać się na intuicję i zdrowy rozsądek.Od nas także zależy zdrowie naszego maleństwa. Teraz bez recepty można wykupić cuda na kiju 
jestem w 13 tygodniu ciąży, niepokoją mnie ciągłe infekcje odkąd dowiedziałam się o ciąży (w 6 tygodniu) przeszłam już wirusa opryszczki , przeziębienie dość silne i teraz znowu , po badaniach z dzieckiem wszystko jest ok , lecze sie tylko i wyłącznie domowymi sposobami po konsultacji z lekarzem , ale gdy lekarz rodzinny usłyszy słowo "ciąża" mam wrażenie , że nie ma pojęcia jak pomóc , ze strachem w oczach... Na odporność biorę syrop własnej roboty z bzu i sosny plus *spam* na odporność , odpowiednia dieta , ale efektów brak niestety .. Czy ma ktoś jeszcze jakieś sprawdzone metody na odporność?
reklama
Na wzmocnienie odporności polecam syrop czosnkowy, wyciskany własnoręcznie, lepszego specyfiku naturalnego nie znam.
Poza tym gorące herbatki z syropem malinowym albo porzeczkowym też dużo dają.
I wydaje mi się, że nacieranie się Amollem powinno być w miarę bezpieczne.
Poza tym gorące herbatki z syropem malinowym albo porzeczkowym też dużo dają.
I wydaje mi się, że nacieranie się Amollem powinno być w miarę bezpieczne.
