reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przeziębiony Maluch - rady jak mu pomóc

Moje dzieci też chore. Czy możecie poleci jakiś syrop dla sześciomiesięcznego malucha? W aptece polecili Drosetux. Ale czy on pomaga?
 
reklama
a ja mam w domu dwa małe nieszczęścia z zapaleniem ucha :(
równoczesnie Bartek miał trzydniówkę (teperatura ok 40 stopni non stop)

padam na twarz, jak Bartek dziś w nocy znów będzie szalał tojutro w pracy będę miała oczy na zapałkach :(


drosetux na kaszel, nasivin na katar i chyba na receptę (warto udać się do lekarza nawet z przeziebieniem) eurespal (ok 23 zł) ale świetnie oczyszcza górne drogi oddechowe
 
Chyba pójdę z Mają do lekarza, bo od dzisiaj zaczęła kasłac a wcześniej miała tylko katar. Chociaż niechętnie chodzę do siebie na rejon bo Ci lekarze niewiele słyszą. Ostatnio Jaś miał kaszel przez miesiąc i według nich nic mu nie było.
 
Kasia lec do tego lekarza. Ja wczoraj poszlam i dobrze zrobilam. Lekarz przepisal syropki. Udalo nam sie ominac antybiotyk bo jak twierdzi ze to początek choróbstwa. ufff
 
To widzę, że nie tyko my borykamy się z choróbskiem. U nas niestety skończyło się na antybiotyku. Jaś miał tydzień biegunkę, a od soboty doszedł katar i kaszel. Lekarka nie chciała ryzykować i zapisał antybiotyk :sick: Oprócz tego na katar mamy na noc Nasivin a w dzień Euphorbium i do tego granulki homeopatyczne.

Kurcze, myślicie, że po tym antybiotyku spadnie mu odporność?
 
I my niestety borykamy się z choróbskiem już od czwartku. Do noska wpuszczam sól fizjologiczną, potem oklepywanie plecków, czyszczenie noska fridą i na koniec nasivin soft. Na kaszel eurespal, dodatkowo witamina C i już na własną rękę bez konsultacji z lekarzem, flegamina. Narazie poprawa minimalna :-( Mam nadzieję, że do czwartku choróbsko przejdzie, byłby to tydzień :dry:
Pozdrawiam
 
Ch_aga - ja też dostałam dla małego Eurespal i musiałam go odstawić, bo Krystianek zaczął mieć po nim odruchy wymiotne i nie tylko. Zostaliśmy tylko przy Nystatynie i Nasivinie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że Krystianek jest prawie zdrowy, bo ma jeszcze problemy z zapchanym noskiem glutkami :)

Pytia - ja tam nie wierzę w leczenie homeopatyczne :), a po antybiotyku chyba jednak spada odporność :(
 
Chyba zawsze spada odporność po antybiotyku ,tylko jak Jas dostał raz to chyba nie ma to aż tak dużego wpływu na układ odpornościowy.
Napewno po podaniu kilku antybiotyków w krótkim okresie czasu bardzo obniża odporność . Po takiej dawce byle co i już dziecko chore.

A co do leczenia homeopatycznego to ja wierze bo mi pomogło.
Kiedyś też podchodziłam z dystansem do tego rodzaju leków ale teraz wiem, że jeżeli robi się dokładnie tak jak mówi lekarz ( chodzi mi o czas brania leków i ilość ) to pomagają. Jeżeli zaatakuje wirus to antybiotyk jest bezsilny bo on działa głownie na bakterie a taka dawka uderzająca leku homeopatycznego może pomóc.
Ostatnio miałam gorączke prawie 40 stopni bez innych objawów. Dostałam antybiotyk i nic gorączka jak była tak została a wziełam leki home. i odpóściło mnie - może to był poprostu zbieg okoliczności - jakieś wirusiko zaatakowało.
 
U nas też po kolei wszyscy chorzy, najpierw Dominik, potem ja a od dwóch dni Miłek ma katarek. Podaję mu dwa razy dziennie Nasivin i jeszcze dodatkowo sól morską w sprayu do noska.
pytia a czy razem z antybiotykiem podajesz np. lakcid, bo chyba konieczne jest podać jest coś na rozwój dobrych bakterii w brzuszku?
kasiula matula a czy ta maść o której pisałaś jest na receptę?
 
reklama
Do góry