reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przygotowania do ciąży :)

Dołączył(a)
29 Marzec 2005
Postów
1
witam... szukam, szukam, ale znalezc nie moge  :-[

dzidzie mamy w planach... na razie sa to plany na przyszly rok.
do ginekologa jestem zapisana na kwiecien... chcialabym wiedziec jakie badania powinnam koniecznie zrobic przed urzeczywistnieniem planow  :)
mam nadzieje, ze lekarz mi powie... ale troche sie boje... nie mam zaufania do ginekologow   ::)
wiec wole sie dowiedziec rowniez tu co bedzie mi potrzebne...

pozdrawiam  :)
 
reklama
Witaj Lulu w naszym gronie starających się mamusiek :laugh: :laugh: :laugh:

A co do badań- to sama je robiłam, ale pewnie coś bym pominęła gdybym je wymieniała, poszukaj w postach na forum, bo gdzieś ktoś umieścił taką listę. Jak znajdę to dam znać. Na pewno badania krwi na toxoplazmę itp, cytologia itd. Dawno robiłam takie standardowe badania, teraz tylko specjalistyczne, których mam nadzieję robić nigdy nie będziesz musiała.

Pozdrawiam :)
Kasia
 
przed planowaną ciążą powinnaś zrobić badania na toksoplazmozę ( IgG IgM ), na różyczkę, zbadać tarczycę (Tsh ) , a jak wszystko będzie dobrze, to do dzieła !!! :). Pozdrawiam , Barbara.
 
po pierwsze morfologia i badanie ogólne moczu. oczywiście toxoplazmoza IgM i IgG, można jeszcze na rózyczkę, grupę krwi jak nie masz, cytologia tez sie przyda. i łykać kwas foliowy, ostrożnie z witaminami (zwłaszcza z materna - duże dzieciaczki rosną) - najlepiej owoce i warzywa. ewentualnie żelazo z folikiem. powodzenia
 
ja sie jeszcze szczepie na zoltaczke....ale to nie jest konieczne, robie to bardziej dla siebie, bo miejscem gdzie najczesciej dochodzi do zakazenia jest wlasnie szpital, czyli tam gdzie powinno byc najczysciej i najsterylniej. Jednak szczepienie takie zabrania mozliwosc starania sie o dzidzie przez pol roku. Pozdrawiam
 
Ja na pewno zaszczepię się przeciw WZW. Ze względu na wadę wzroku raczej na 100 % będę mieć cesarkę. Jeśli dobrze pamiętam, to przy każdym zabiegu wymagają tego szczepienia... Wolę się zabezpieczyć niż później żałować...
 
wyszlam z tego samego zalozenia...pierwsza szczepionke mam juz za soba...18 maja ide na druga dawke...a potem po 18 pazdziernika trzecia dawka przypominajaca...tym bardziej, ze szczepionka ta zostala uznana za pierwszy lek zapobiegajacy rakowi watroby!!!
koszt kazdej dawki to ponad 40 zł, czyli lacznie tak kolo 130 zł wychodzi, ale zycie jest bezcenne!
 
reklama
acha, apropos rozyczki, pytalam sie mojej rodzinnej lekarki - wszystkie kobiety od 1974 rocznika byly szczepione przeciwko rozycze wiec kobitki z tych rocznikow nie musza sprawdzac czy maja przeciwciala?
 
Do góry