Przygotowanie do porodu i Szkoła rodzenia

[Ewa-Krystyna]

Pola30,to samo mi mowiono we Francji,ze dzieci same przestaja..... z moich obserwacji tez wynika ( od dobrych kilku lat pracuje jako niania we Francji i Kanadzie),ze najgorzej zwykle jest z tymi najbardziej wyksztalconymi rodzicami... oni juz wszystko wiedza i wszystko wyczytali i sa idealni w ... teorii, a w praktyce to najczesciej zwalaja wychowanie na nianie lub nauczycieli i najbardziej mnie denerwuja ich rady co dziala a co nie... mysle,ze nawet najlepsze zrodla wiedzy nie wystarcza jesli sie nie podaza za intuicja... ja mam wyksztalcenie nauczyciela jez. niemieckiego i tez skonczylam 1 rok z francuskiego, a teraz dodatkowo studiuje ECE ( Early Childhood Education) co po polsku znaczy mniej wiecej przedszkolanka.
Sama jeszcze nie posiadam dzieci i dopiero zaczynamy starania z moim partnerem,ale doswiadczenia mam duzo,LOL... mysle,ze kazda dziewczyna i chlopak powinni popracowac troche z malymi dziecmi zanim sie zdecyduja na swoje wlasne.Mnie to niesamowicie pomoglo i jesli bede miala corke to ja na pewno wysle na roczny pobyt jako au-pair- jest to super szkola samodzielnosci i najlepszy sposob uzmyslowienia mlodej dziewczynie wage decyzji o posiadaniu dziecka... Z kolezankami ( praktycznie pochodzacymi z calego swiata) smialysmy sie,ze nie ma lepszego dopingu do odpowiedzialnego stosowania antykoncepcji niz bycie niania...
a swoja droga zawsze powtarzam,ze nalezy sie ksztalcic czytajac ksziazki na temat wychowywania dzieci,sluchac rad,ale robic to co nam sie wydaje za sluszne dla nas i sie tego trzymac.... a dobrym radom cioc tudziez paniom z parku po prostu odpowiadac,ze one mialy,maja lub tez beda jeszcze mialy swoj czas na wychowywanie dzieci i niech zatrzymaja sobie swoje komentarze dla siebie...musze leciec do pracy ale jeszcze sie odezwe...pa

 

[Cynamonka]

No, mysle ze osiem miesiecy to optimum w karmieniu ( tyle mialam na mysli piszac ze chce dlugo karmic) i tez wole smoka od palca. Z reszta duzo zalezy od nas jak czesto dzidzius bedzie potrzebował uspokajacza. Byle nie wkładac bez powodu, bedzie ok.

 

[aniii]

jeżeli chodzi o smoczka i karmienie...może to ma jakiś związek. moja siostra najpierw urodziła synka, ciukał smoczka dość często, ale za to od piersi można go było łatwiej odzwyczaić, po pół roku nie domagał się jej tak bardzo. więc najpierw odeszła pierś, potem zaraz smoczek. a moja siostrzenica /drugie dziecko mojej siostry/ od początku nie chciała ssać smoczka, pluła nim na odległość 5 metrów ale cyca domagała się dość długo. dopiero po roku czasu mojej siostrze udało się opanować jej zachłanność na cyca. a było to naprawdę trudne. podzielam zdanie chyba Poli, że duże dziecko które biega za mamą i woła cycy nie wygląda śmiesznie, a na pewno dziecko rozbierające mamę przy gościach jeszcze gorzej. także gdzie znależć złoty środek? niestety nie zawsze możemy mieć wpływ na kaprysy dziecka. jedno domaga się piersi dość długo, a drugie już po 5-6 m-ącach samo chce odrzucić taki pokarm i przejść na coś treściwszego.

 

[Lucyann]

Pola ze smoczkami to tak jak z cycem nie wiadomo w pewnym momencie czy to jest dla dziecka czy dla rodzica... synek straszy moje juz nie odzwonej siostry nie kozystal ze smoczka cycka odstawil sam jak mial rowny rok a drogi za to smoaczek do drugiego roku zycia a cycek i i na dal sie przytula jak ma trzy latka .... u nas maly smoczka dostaje tylko do usypiania na noc w poludnie stram sie go na tyle wyciszyc ze usypia sam ale wiesz dzicko podobno samo manifestuje z czym mu dobrze nic nie da sobie przeforsowac na sile... strasznie tez wyglada trzy latek ze moczkiem u szyji -a fe... a widzialam kobite ktora karmila piecio latke na plazy piersia to wygladalo okropnie wyszyscy patrzyli jka na wariatke a ona dumna i blada a karmienie piersia i anty----ciaza to dla mnie jakies troche nie spojne inf... te same godziny satle ilosci pokarmu i jeszce troche zasad ktore chyab sa skuteczne razem ze wstrzemiezliwoscia....
Pola chcialam sie Ciebie spytac kiedy i jak uczyc dziecko do wypowiadania zadan takich prostych "ala ma kota" albo cos w tym stylu do u nas maly ladnie duzlo slow mowi ale nie laczy ich zastanawiam sie jak go podejsc do tematu... prosze o rade