Przyrost beta HCG

[LaraKroft]

Witam . Ostatnią miesiączkę miałam 30.05, cykle u mnie zazwyczaj trwają 28 dni. 21.06 zrobiłam test i wyszła blada kreska , poszłam na bete i było <2,30 mlU/ml. Mimo wszystko nie dawało mi to spokoju i 23.06 znowu poszłam na bete i wyszło 8,99 mlU/ml. Stwierdziłam że powtórzę za 48 h. Kolejna bete zrobiłam dziś czyli 25.06 I wynik to 51,61 mlU/ml .proszę powiedzcie mi czy przyrost nie jest za duży ? Martwię się bo w kwietniu poroniłam pusty pęcherzyk ciążowy

 

[MartaMarkry]

Na początku beta rośnie bardzo szybko. Nie martw się, ze rośnie, ze za duży. Musi być minimum 66 i tyle tez jest. Nie pozostaje nic jak czekać do wizyty i sprawdzić. Ale myśle, ze wszystko jest dobrze. Kolejna beta może być już z mniejszym przyrostem niż te 478% i to tez jest okej.

Jak jest duży przyrost to pojawia się tu na forum często zagadnienie ciazy bliźniaczej, ale ile w tym prawdy nie wiem. Czekaj spokojnie teraz do wizyty u lekarza, liczę ze będzie zarodek i serduszko!

Sama w Marcu pierwszy przyrost miałam 300 ileś % kolejna 200 pare i aktualnie jestem w 16 tc.

 

[MartaMarkry]

Jeżeli Cię to uspokoi to powtórz betę w poniedziałek jeszcze, by zobaczyć przyrost, ale bez lekarza żadna z nas niestety nie powie czy ciąża rozwija się prawidłowo.


W kwietniu badalas tez beta hcg? Jakie miałaś przyrosty?

 

[LaraKroft]

Jeżeli Cię to uspokoi to powtórz betę w poniedziałek jeszcze, by zobaczyć przyrost, ale bez lekarza żadna z nas niestety nie powie czy ciąża rozwija się prawidłowo.


W kwietniu badalas tez beta hcg? Jakie miałaś przyrosty?

dzięki za pocieszenie, nie ukrywam że strasznie się martwię i chyba już mam nawet obsesję żeby sprawdzać bete ... w ciążę którą poroniłam zaszłam w marcu ale poroniłam dopiero w kwietniu i wtedy przyrosty były bardzo małe bo 45% to był największy wtedy

 

[MartaMarkry]

dzięki za pocieszenie, nie ukrywam że strasznie się martwię i chyba już mam nawet obsesję żeby sprawdzać bete ... w ciążę którą poroniłam zaszłam w marcu ale poroniłam dopiero w kwietniu i wtedy przyrosty były bardzo małe bo 45% to był największy wtedy

tutaj masz piękny przyrost. Bądź dobrej mysli! Daj sobie dwa tygodnie do wizyty conajmniej i na razie spróbuj odetchnąć.

Wiem co czujesz, sama po stracie przy kolejnej już udanej ciazy sprawdzałam betę obsesyjnie i robiłam testy. Trzymam za Ciebie, za Was kciuki!

 

[LaraKroft]

tutaj masz piękny przyrost. Bądź dobrej mysli! Daj sobie dwa tygodnie do wizyty conajmniej i na razie spróbuj odetchnąć.

Wiem co czujesz, sama po stracie przy kolejnej już udanej ciazy sprawdzałam betę obsesyjnie i robiłam testy. Trzymam za Ciebie, za Was kciuki!

staram się jak mogę , pójdę jeszcze w poniedziałek sprawdzić przyrost a potem zapisze się do ginekologa na za dwa tygodnie tak jak sugerujesz dziękuję Ci za wsparcie

 

[MartaMarkry]

staram się jak mogę , pójdę jeszcze w poniedziałek sprawdzić przyrost a potem zapisze się do ginekologa na za dwa tygodnie tak jak sugerujesz dziękuję Ci za wsparcie

szybciej nie idź, bo to będzie tylko niepotrzebny stres, ze jest jeszcze tylko pusty przecherzyk. Powodzenia, na razie zaciskam kciuki, a później będę gratulować

 

[LaraKroft]

W poniedziałek dam znać jaki wynik bety podniosłaś mnie na duchu życzę Ci zdrowej i nudnej ciąży, niech się maleństwo rozwija

 

[maszak]

Witam . Ostatnią miesiączkę miałam 30.05, cykle u mnie zazwyczaj trwają 28 dni. 21.06 zrobiłam test i wyszła blada kreska , poszłam na bete i było <2,30 mlU/ml. Mimo wszystko nie dawało mi to spokoju i 23.06 znowu poszłam na bete i wyszło 8,99 mlU/ml. Stwierdziłam że powtórzę za 48 h. Kolejna bete zrobiłam dziś czyli 25.06 I wynik to 51,61 mlU/ml .proszę powiedzcie mi czy przyrost nie jest za duży ? Martwię się bo w kwietniu poroniłam pusty pęcherzyk ciążowy

Trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętam Cię z listopadówek. Mnie osobiście ta beta mocno stresuje. Bo nawet godzina pobrania jest ważna tzn jak pobierałaś 8:00 to i ta następna tak powinna być. Do tych ginów co znam też za nią nie przepadają. Bądź dobrej myśli. Ja wierzę, że tym razem się uda . A może faktycznie to bliźniacza ?

 

[LaraKroft]

Trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętam Cię z listopadówek. Mnie osobiście ta beta mocno stresuje. Bo nawet godzina pobrania jest ważna tzn jak pobierałaś 8:00 to i ta następna tak powinna być. Do tych ginów co znam też za nią nie przepadają. Bądź dobrej myśli. Ja wierzę, że tym razem się uda . A może faktycznie to bliźniacza ?

mąż był by w szoku gdyby były to bliźniaki wiesz ja w tej ciąży co poroniłam to właśnie dzięki becie byłam pewna że coś jest nie tak a każdy ginekolog co u niego byłam to mnie uspokajał że napewno wszystko jest ok a ja wiedziałam swoje , była tylko jedna babeczka ginekolog która powiedziała że nie ma szans na szczęśliwe zakończenie. Ciężko to przeszłam dlatego tak działam od samego początku.