reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.

reklama
Szkoły są dwie - jedna mówi żeby badać, bo może jednak jest jakaś przyczyna. Druga że nie badać bo jedno poronienie to wypadek przy pracy. Możesz zbadać się i pytanie ile chcesz na to kasy wydać, i może być tak że wyjdzie że jesteś zdrowa. Ja mam syna, poronienie, syna. Nie robiłam badań. Znajoma męża jest po 4 stratach i są w trakcie diagnozy. Póki co nie mają odpowiedzi...
 
Hej, mam za sobą 3 ciaze donoszone i jestem po dwóch poronieniach. Najpierw 2 dzieci z ciaz zupełnie bezproblemowych, następnie 2 razy pod rząd poronienia i kolejna ciąża wsparta heparyna. W ostatniej zmienilam lekarza, bo poprzedni mimo 2 poronien nie widział potrzeby zdiagnozowania problemu - dla niego był to przypadek. Nowy lekarz od razu włączył heparyne i zaczęliśmy wykonywać badania w których wyszło prawdopodobieństwo konieczności stosowania heparyny, ale po ciąży musiałam wykonać ponownie badania, ponieważ na uzyskany wynik mogła przyczynić się ciąża. Niestety okazało się, ze heparyna słusznie była włączona… hematolog potwierdziła, ze moje 2 pierwsze ciaze z dużym prawdopodobieństwem mogły być „szczęściem” ze byly ksiazkowe i wszystko dobrze się zakończyło…. Dla mnie każda para starająca się o dziecko powinna być najpierw diagnozowana pod wzgledem genetycznym… byłoby mniej straconych ciaz, traum i cierpienia.
 
Do góry