Dziewczyny napiszcie jak się sprawują wasi mężowie, narzeczeni itp?
Są pełni wyrozumiałości czy też urządzają wam trening survivalowy, tak jak mój na przykład
. A może są zazdrośni o wasze zaangażowanie w sprawy ciąży? W końcu tracą centralną pozycję, przestają odgrywać pierwsze skrzypce w absorbowaniu naszej uwagii ;P
Strasznie ciekawi mnie też czy dobrze znoszą wasze pierwsze objawy ciąży (czyt. jędzowatość)
piszcie....piszcie.....
Są pełni wyrozumiałości czy też urządzają wam trening survivalowy, tak jak mój na przykład
Strasznie ciekawi mnie też czy dobrze znoszą wasze pierwsze objawy ciąży (czyt. jędzowatość)
piszcie....piszcie.....