Pytania o opieke nad dzidzia?

[głuszek]

A+t
szwagierka (ma 3 dzieci) - wszystkie miały kolki - wybróbowywała takie sposoby:

• masaz brzuszka
  ruszanie nóżkami - takie okrężne ruchy - jak do zabki (chodzi o styl pływacki) - kolanka do brzuszka
  herbatka koperkowa

Moze coś z tych rzeczy u ciebie zadziała. powodzenia

 

[trininlov]

a+t+a może rzeczywiście coś w twojej diecie nie tak. Sama nie wiem... Akurat nie mam z tym problemów.
Jesli chodzi o bolące brodawki to wiem coś na ten temat Miałam w szpitalu i myślałam, że nie wytrzymam, ale kupiłam sobie te nakładki silikonowe i już nawet nie próbuję karmić bez nich. Mała je toleruje i jest ok. Dobrze się najada.

 

[gosiek289]

a ja musiałam odłożyć osłonki silikonowe - chyba mam za małe brodawki i zbyt dużo powietrza gromadzi się w nich ( tak mi się wydaje, bo jak je zaczęłam stosować to mały wył mi z powodu kolki przez całą sobotę i niedzielę - od poniedziałku nie używam ich i jak na razie jest spokój)
na razie karmię Mirka z lewej piersi a z prawej odciągam ( ale ręcznie - odciągaczem mnie boli ) za ok 2 dni juz powinno mi się wygoić i będę mogła do karmienia dorzucić prawą pierś

trini - a co u ciebie?? jak się czujesz?? jak Ania??

 

[trininlov]

gosiek ja czuję się bardzo dobrze. Naprawdę aż mnie to dziwi, że tak szybko doszłam do siebie. Ania jest grzeczna. W nocy czasami śpi 4-5 godzin, także jestem mniej więcej wyspana W dzień ma swoje dłuższe i krótsze drzemki. Ładnie je i ogólnie ma się dobrze

 

[-ewe26]

UFfffffffffffff przyszli ze spaceru, nakarmiłam i mała dalej śpi.
U mnie mała budzi się zazwyczaj ok 3 w nocy je i od razu zasypia a potem o 6 - 7 rano je i zasypia. I tak śpimy do 10.00 a ktoś mi powiedział że przy dzieciach nie ma spania :laugh: Widać AMelka wdała się w mamę i tatę.
Na szczęście nie mamy żadnej kolki, współczuję Ci a+t, ostatnio zjadłam ananasa i trochę się bałam ale jest ok. Zaraz zjem sobie obiadek, pomaluję się i wybieramy się na spacerek

 

[głuszek]

mam pytanie do tych dziewczyn, których dzidzie nie mają kolek - czy jestescie na diecie? Jak jecie - które z produktów odrzuciłyście. bardzo mnie to ciekawi

 

[-ewe26]

Głuszek, ja jem prawie normalnie. Wiadomo, że nie jem pieczonego i smażonego. Jogurty, sery i inny nabiał jem normalne, wędliny (chude) soki a nawet zjadłam ostatnio ananasa z puszki. Jak narazie jest ok i mam nadzieję że tak już zostanie. Wiadomo, że każdy nowy produkt w jeden dzień zjem bardzo mało, jak nic się nie dzieje to na następny dzień jem w takich samych ilościach co zwykle.
Ale z apetytem po ciąży u mnie i tak jest marnie, czyli nie ma prawie wcale. Co akurat mnie nie smuci, bo zostało mi jeszcze z tych nieszczęsnych 20 kg - 8 kg do zrzucenie . Moża taka dietka wspomorze powrót do wagi sprzed ciąży

 

[-ewe26]

a+t pomoze sprobuj taka diete
http://www.resmedica.pl/zdart10017.html

 

[głuszek]

dzięki Ewe

 

[gosiek289]

trini - wszystkie Anie są super
a mój Mirek w nocy ładnie śpi - tzn. idze spać po kąpieli -około 8 - 9 i budzi sie o 12 - 1, 3 - 4, 5- 6 - wstaje na zmianę pieluch i cyca i potem zaraz znowu idzie spać - około 3-4 biorę go do siebie do łóżka i śpi z nami - no i jak rano wstaje o 5:00 - to daję mu cyca na leżącą ( nauczyłam się dopiero niedawno)
niestety w dzień rozrabia jak Romek jest w pracy i Ania w szkole - oj - wtedy to wyje - po prostu wykorzystuje mamusię i korzysta z okazji do noszenia na rączkach.

a ja się ostatnio zbuntowałam i wczoraj powiedziałam - dosyć kurczakom - wczoraj zjadłam pyszny duszony schabik z marchewką i ryżem - mniam