reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

raport medyczny- czyli nasze pociechy u lekarza

Lucy mi też się wydaje że to nie od rosołku, po drugie jesteś wspaniałą mamusią, a po trzecie nasze maluszki muszą próbować nasze jedzonko żeby się przyzwyczajały. Zdrówka.
 
reklama
U nas kupka już normalna. Ząbek na wierzchu:laugh2::laugh2:Kurcze Lucy daj znać co to - u nas gorączki nie było. A też nie wydaje mi się że to po rosole, Domiś często je i to nie bardzo chude i nic się nie działo:-) Trzymamy kciuki:happy:
 
Takie pytanko przy okazji tematu kupek- Ile razy w ciągu dni robią wasze pociechy? Moja 3-4 i to takie spore. Nie wiem z czego to wynika bo robiła ich zawsze dużo. Ostatnio są też śluzowate ale może to od zębów bo nocki też kiepskie i wszystkie oznaki na to wskazują. Czy można zrobić profilaktycznie jakieś badanie?- może badanie kału tylko na co? Lekarz mi nic nie powie bo to gbur:wściekła/y:
 
Pletka może pani w laboratorium Ci podpowie, bo ja szczerze mówiąc pojęcia nie mam..
Lucy u nas rosół ze wspólnego gara, co tydzień, więc też nie podejrzewałabym tego...
 
Lucy - Ola też je z nami rosołek, praktycznie co tydzień, a w poniedziałek pomidorówkę na nim i nigdy nic jej nie było, więc pewnie to nie od tego :no: No i tak jak reszta dziewczyn pisze - nie obwiniaj się o nic! To nie Twoja wina :tak:Oby lekarka Wam coś podpowiedziała :tak:
Poletka - u nas Ola robi przeważnie jedną kupkę taką większą, ale zdarzają się i dwie a nawet trzy jednego dnia :sorry:
 
Lucy koniecznie daj znać co lekarka powiedziała...mnie się również wydaje że to pewnie nie od rosołu...u nas Filip również je rosołek i nic mu nie doleg...może to jakiś wirus żołądkowy....
Poletko u nas różnie z kupkami raz 1 innym razem nawet 4, ale puki widać że Młodego nic nie boli to ilością kupek się nie przejmuje :-D
 
U nas ilośc kupek różna...czasem ani jednej nie ma ale w większości kilka po troszku...Dlatego zaczniemy nocnikowanie....mysle że to pomoże...Nie jestem zwolenniczką sadzania dziecka na nocnik przed skończeniem 2 lat no ale Piotrek po raz kolejny zweryfikował moje poglądy :-)

Co się zaś tyczy badań to ja bym zadzwoniła do laboratorium i zapytała jakie sa podstawowe badania dla małych dzieci....na pewno jest coś takiego jak w przypadku krwi zwykla morfologia...na lekarza bym nie liczyła bo oni nie mają styczności z dzieckiem cały czas no i nie mają jednej niezastąpionej rzeczy - instynktu macierzyńskiego :tak:
Natomiast śluz w kupce bez krwi to oznaka zabkowania....jeśli jednak pojawia sie odparzenie w okół odbytu to zacznij sie martwić bo to znaczy, że kupka robi się żrąca i może to być objaw choroby jak i jedzonka które mógł przyjmować w ciągu ostatnich 3 dni....
tyle wiem :-)
 
Lucy dużo dużo zdrówka!!!
Kurczaki wiem przez co przechodzisz bo u nas dopiero co to dziadostwo się skończyło...a wymeczyło mnie i Fifka że hoho..Filip miał całkowitą diete przez to 5 dni...
trzymajcie się mocno i mam nadzieję że Piotruś zacznie ładnie pić leki...
Trzymam kciuki żeby wirus szybciutko się skończył....i przytulam mocno :)
 
Lucy ja wiem że pocieszenie marne ale wierz mi w to co napisze....dobrze, że to tylko kupki....bo jak idzie górą i dołem to dopiero jest masakra i szpital wisi nad maleństwem...Acidolac mozesz miesząc z kaszką,zupką,herbatką lub woda....jest bezsmakowy
co do smecty to ja spotkałam sie z radami , że można ją podać w szklance odgazowanej coli...chociaż ja bym dziecku coli nie podała ale tak na innych forach radzą mamy...Możesz mu spokojnie rozpuścić w czymś co zabije smak...np zaparz herbatki malinowej, albo jakiejś innej...i po łyżeczce np co poł godzinki....nie musi tego naraz wypić...

Dużo zdrówka dla Piotrusia !!!!!! Buziaczki :** trzymajcie sie dzielnie....Lucy dasz radę, nic sie nie martw super mamusia z ciebie :tak:
 
reklama
Do góry