reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Refluks żołądkowo-jelitowy a karmienie

Marlena**

Aktywna w BB
Dołączył(a)
17 Wrzesień 2010
Postów
75
Chciałabym zasięgnąć informacji od mam dzieci z refluksem żołądkowo-jelitowym:
1) w jaki sposób go zdiagnozowano: jakie badania itd.
2) czy dziecko, które nie ulewa, ale słabo je (po 80 ml, pręży się, odgina gwałtownie i mocno do tyłu, bulgocze mu w brzuszku i przybiera po 150 na tydzień i dodatkowo co chwila wyszarpuje, wypluwa i znowu łapie smoczek, jakby go parzyło albo mu przeszkadzało) może również na niego cierpieć
3) jak sobie radzić i żyć z tą przypadłością, by dzidziuś rósł zdrowo? Jak go karmić, żeby nie zniechęcić do jedzenia, a zwłaszcza picia mleka?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
 
reklama
moja oli nie byla badana ale podejrzewali ze ma refluks bo strasznie ulewala i niewiedzialam co z tym riobic pila mleko z kaszka by bylo gesciejsze nawet syrop dostala na to ale podobno z tego mozna wyrosnac i wydaje mi sie jest lepiej chociaz ma jeszcze gorsze dni
 
Naszą Basię oglądał gastrolog dziecięcy, rozmawiał ze mną jak wygląda karmienie ( karmię piersią ), w jaki sposób je dziecko, kiedy ulewa i jak wygląda ta wydzielina - czy to zwykłe mleczko, czy nadtrawione, czy to ulewanie czy wymioty.

I po tym stwierdził, że mała ma refluks przełykowo-żołądkowy. Dostaliśmy leki, zagęszczacz do pokarmu..I teraz po 3 miesiącach od diagnozy - mogę powiedzieć, że jest znacząco lepiej..Co prawda zagęszczamy wszystko ( nawet picie ) ale jest superowo..

Marlena - jeśli masz możliwość wybierz się z dzieckiem do lekarza. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie..Dzieci z refluksem bardzo się meczą - nie wszyscy wiedzą, że pojawia się u dzieci zgaga a to piecze..Im szybciej będzie diagnoza tym szybciej pomozecie dziecku..

Jak coś to pytaj :)
 
Ola, dzięki za informacje. Właśnie chodzi mi o diagnozę, bo wyglada to coraz gorzej. Wypija już po 30 ml:( Wpadam w panikę. Wczoraj skontaktowałam się z pediatrą, która leczy moją Zosie. Powiedziała, że mam zrobic badanie ogólne moczu i będziemy umawiać się na usg.
Moja Zosia aż tak starsznie dużo nie ulewa, a jak ulewa, to już nadtrawione. Często ma czkawkę. Wygląda to tak, je, je odrobinkę, po czym wygina się do tyłu w łuk bardzo mocno i gwałtownie i koniec ani łyka więcej:( Dużo się jej nie ulewa, ale słychać jakby cofało się jej do przełyku, jakby coś tam cały czas przełykała, kaszle przy tym dużo. Ostatnio nawet jak odkładam ją do łóżeczka to też się tak wygina, ajkby piekło ją w gardle.
Gdyby to był brzuszek -gazy jak twierdzi lekarka to po Sab Simlexie by jej przeszło -pomogło.
Podejrzewałam wzmożone napięcie mięśniowe, ale ładnie wszytso chwyta, podnosi główke itd.
Z wagą jest kiepściutko, bo ostatnie 2 tygodnie to 200 gram:(
Powiedz jak zachowywyała się Twoja corcia przy jedzeniu? Boje się, że przy tak minimalnych ilościach dziecko mi zesłabnie, albo się odwodni, no bo chyba zagłodzić się nie może:( Najzwyczajniej w świeicie stanie na wadze i co ja daej zrobię?
Powiedz czy słyszałaś, o refluksie, który nie objawia się silnym ulewaniem?
Co to jeszcze może być? Od zmysłów już tu odchodzimy....
 
Marlenko - wpadłam, poczytałam ale odpiszę wieczorem jak już małą położę spać..Teraz nie wiem w co ręce włożyć a i niedługo gości będziemy mieli..Obiecuję, że wieczorem odpiszę :O)


edit:

Nasza mała wręcz chlustała pokarmem ( fontanny dosłownie ) - często było to nawet czyste nie nadtrawione mleczko a czasami było to nawet po 1,5 godziny od karmienia nadtrawionym pokarmem. Rzadko kiedy zdarzało się,że coś tylko delikatnie poleciało jej z buźki tak jak normalnemu niemowlakowi.
Wyginać nam się nie wyginała - jadła bardzo chętnie i dużo i dość łapczywie. Na wadze też ładnie przybierała mimo ulewania ( ale u nas cycek był i jest na żądanie ). Lekarz kazał nam karmić mniej i krócej a częściej - był płacz, krzyki i domaganie się cycka ale jakoś daliśmy radę.

Mam wrażenie z tego co opisujesz, że pokarm jej się cofa a ona kaszlem i przełykaniem stara się "powstrzymać" ( o ile takie dziecko w ogóle może powstrzymywać ) wymioty.

A co do wyginania się..Może to być brzuszek albo problemy z kupką ( ze zrobieniem ) i pamiętaj, że nie na wszystkie dzieci Sab Simplex działa. Niektóre po prostu muszą problemy brzuszkowe same przejść.

I chyba tyle miałam napisać..
 
Ostatnia edycja:
Marlenko, moja 7-miesięczna córeczka ma zdiagnozowany refluks i to bardzo silny, choć nie ulewała bardzo dużo nigdy. Fakt, że ulewała dość często ale w małych ilościach. Ja nie jestem lekarzem ale takie objawy jak ma twoja córeczka jak najbardziej mogą świadczyć o refluksie. Najlepiej zrobić badania: na sam początek usg brzuszka, u nas właśnie po usg okazało się co dolega małej. A zmartwiliśmy się ponieważ bardzo mało przybierała na wadze. Teraz od 3 tygodni podajemy jej lekarstwo(dostaliśmy je w szpitalu), jeździmy co tydzień na badania i mamy nadzieję że będzie lepiej, choć póki co zbyt dużo nie przytyła. Ale efekty są, przede wszystkim ma większy apetyt, nie ulewa prawie w ogóle, więc się pocieszam że waga też ruszy. I to prawda, że dzieci z refluksem wyrastają z tego, tylko że to przede wszystkim cierpienie dla nich, potworne pieczenie w przełyku, no i tak jak u nas zatrzymanie wagi w miejscu. Także na twoim miejscu nie czekałabym, tylko jak najszybciej zrobiłabym badania. choć mimo wszystko mam nadzieję, że twojemu maleństwu nic nie dolega. pozdrawiam:-)
 
We wtorek jedziemy do gastroenderologa. W miniony weekedn spanikowałam, zrobiłam Zolce badania krwi i moczu - w tym ostatnim wyszły leukocyty. Pediatra zrobił jej znowu usg brzuszka, na którym jak zwykle wszytsko ok, poza światłem w miedniczce nerkowej, które jest niezmiennie od urodzenia, wziął nas nawet na dobę do szpitala i przebadał wzdłuż i wszerz. Zośka jest super zdrowa! Poza anemią. Tylko po prostu nie je i wygina się w łuk po wypiciu 60 ml. Poradzono nam, zeby ją przegłodzić, żeby sama zaczęła wołać za jedzeniem...Próbujemy, nie karmimy jej na śpiku i jest różnie, tzn. oscylujemy granicach 500 ml na dobę. Podajemy jej też żelazo. A we wtorek skonsultujemy się ze specjalistą...Pozostaje nam nic, jak tylko czekać, aż maleństwo się rozkręci...Wydocznie nie nalezy do łasuchów:)
 
Ciesz się kobieto, że masz zdrowe dziecko. Czteromiesięczne dziecko wypija pół litra mleka na dobę. Pięknie. A wyginanie jej przejdzie jak skończy 6 miesięcy. Może nawet wcześniej. Ze tak moralizatorsko powiem - wspomnisz moje słowa. ;-)
 
Jakbym słyszała moją mamę:) muszę przyznać, że jestem strasznie przewrażliwiona - zrywam z tym, bo to już zachacza o fobie:( lodówka u mnie w kuchni to nic innego jak kolorowe fiszki z kolejnych dni, a na nich odnotowane pory i ilości wypitego mleka:( absurd:(
 
reklama
Czy jest jakiś termin po którym powinno zaniknąć tzw. ulewanie? Nasz synek ma już 6 miesiecy i ciągle ulewa. Nie pomagają takie metody podpowiadane przez lekarza jak wyższe ułożenie główki w łóżeczku, noszenie po jedzeniu, mleko antyrefluksowe.





-----------------------------
last minute chorwacja - tanie wczasy bułgaria
 
Do góry