reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

rehabilitacja czyli już niebawem będzie dobrze:)

reklama
Wisieńka - serce się cieszy:))

icak, nadzieja - piękne fotki! to i ja dorzucę nasze leżenie na brzuszku...

bb.jpg
 
Dziekuję dziewczyny. Ćwiczymy jeszcze rączki, nózki i te jakby skłony. Na piłeczce i przewroty tez ale już tak na luzie w formie całkowitej zabawy. Dobrze, ze tak szybko udało nam się trafic do lekarza i oby neurolog potwierdził , ze już jest wszystko dobrze
 
Hej, wpadłam żeby się pochwalić, że po 6 tygodniach ćwiczeń Szymek zaczął w końcu unosić główkę z leżenia na plecach jak się go za rączki podciąga (próba trakcyjna). Dużo mu to czasu zajęło, bo uparciuch jeden wolał mostki robić, ale się udało:))) A oprócz tego sam się przetacza na boczki, nawet raz na brzuszek się odwrócił:) Stopy już całe do buzi wkłada! Ależ jestem dumna z mojego dzielniaczka.

W sobotę byliśmy u neurologa , nadal mamy duuuużo ćwiczyć, bo Szymi ciągle jest bardzo wiotki, ale widać efekty więc jestem szczęśliwa!

A jak u Was?
 
Silva super, takie małe dzieciaczki szybko się uczą:tak: my uparcie ćwiczymy przewracanie przez prawy boczek na brzuszek. Przez lewy fika jak szalona, a przez prawy na palcach u jednej ręki mogę policzyć ile razy się przekręciła...rehabilitantka mówi, że niewiele jej brakuje, ale uparciuch coś nie chce sam...dla odmiany u nas stópki już łapie, ale nie potrafi ich jeszcze do buzi przyciągnąć, bakuje jeszcze ze 2-3cm;-)z brzuszka na plecki parę razy jej się udało dla odmiany przez prawy boczek...
Rehabilitujemy się dalej raz w tyg do połowy grudnia
 
My rehabilitujemy się już około miesiąca metodą neurofizjologiczną. Antoś robi bardzo duże postępy:-) ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:-) pozdrawiam


mama Antosia 5 miesięcy 2 tygodnie i cztery dni
 
Cześć Gosia - a Antoś ma obniżone czy wzmożone napięcie?

U nas na tapecie samodzielne przewroty przez prawy boczek, przez lewy tylko z moją pomocą. Ćwiczymy też podpory na wyprostowanych rączkach - Szymkowi nieźle idzie:)
 
reklama
Hej dziewczynki.
Bardzo dawno mnie tutaj nie było, ale sa takie dni że nie wiem w co ręce włożyć. My z Maksiulkiem rehabilitujemy się już prawie 2 miesiące. Niestety ostatnie 2 tygodnie tylko w domu bo nasz rehabilitanta złamał nogę :(( ale mam nadzieje że doszedł już do siebie i od grudnia nas przyjmie. Bardzo sie cieszę że wasze dzieciaczki robią takie postępy !!!! Mój Maksiulek do niedawna podnosił główkę tylko wtedy kiedy nóżki mu zwisały, a teraz podnosi już jak leży cały na brzuszku. Huraaaaaaaa. Poza tym pięknie włada obie rączki do buzki (często wędrowała tylko prawa) i łączy przed sobą obie dłoni - ok. 2 tygodni temu jeszcze mu sie to nie zdarzało, mięśnie brzuszka tez już coraz mocniejsze, ale nóżek jeszcze nie podnosi tak wysoko zeby trafiły do buzki :(( Trzymajcie kciuki żeby noga rehabilitanta szybko się zagoiła i rehabilitacje powróciły, mimo że Maksiulek za nimi nie przepada :(( a mnie też serce się kraje jak słyszę jego płacz, ale powtarzam sobie w myślach "że jeszcze tylko troszeczkę i już tutaj więcej nie przyjdziemy". W środę jedziemy na kontrolę do neurolog...ciekawe co powie :) W wolnej chwili postaram się zamieścić zdjęcie postępów Maksiulkowych :-):-):-):-):-):-)
 
Do góry