reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rehabilitacja czyli już niebawem będzie dobrze:)

Saffi, mi tata załatwił wizytę w przychodni przy szpitalu na Kasprzaka u jakiejś podobno ekstra babki - nazywa się Kapusta-Mijał. Ona przyjmuje też gdzieś prywatnie, ale nie wiem gdzie, chyba w Luxmedzie...

A prywatnie byłam w Damianie u doktor Wilczyńskiej - spoko babka, ale raczej z tych małomównych i zdystansowanych więc zbyt wiele się nie dowiedziałam. Powiedziała mi, że rehabiltant mi wszystko wytłumaczy.

Dodatkowo byłam jeszcze zapisana (tak na wszelki wypadek) w CM Puławska na 29 września chyba (też mają odległe terminy), ale już tam nie idę. Jeśli potrzebujesz, mogę Ci ten termin odstąpić, bo i tam będę z niego rezygnować:)
 
reklama
Najpierw pójdę państwowo do neurologa, ja u Weroniki nie widzę żadnych problemów z napięciem (pracuję z dziećmi z WNM wiec odrobinke się w tym temacie orientuję), ale wolę to skonsultować. Zobaczę co mi lek powie i wtedy ewentualnie zdecyduję czy iść prywatnie. A rehabilitację w Damianie będziecie mieć?
 
W Damianie jest rehabilitacja, ale pierwszy termin na 6.10. Jedna wizyta 100 zł. Zapisałam się, ale wolę bliższą lokalizację, a najlepiej wizyty domowe więc pewnie zrezygnuję docelowo. Jeśli ta babka CMP, do której jutro idę, okaże się sensowna, to postaram się namówić ją na domowe warunki;) A jeśli się nie uda, to do CMP daleko nie mam, 5 minut autem:) W CMP jedna wizyta chyba też 100 (pierwsza konsultacja 120), ale jak się wykupi 10 wizyt to 70 zł:)
 
Silvia u mnie 40 zł za wizytę u pani z Vojty i 70 zł za bobatha. Pierwsza wizyta trwa jakieś 30 minut a druga prawie 2 godziny. Nie wiem ile wizyta domowa. Będę się jutro umawiać to się dowiem. Na razie chyba tylko u cienie ONM. Ale myslę, ze to podobny problem. Moja rehabilitantaka od bobathów mówiła np. że naszą Milę trzeba bujac w kocu spokojnie , ruchem : ruch stop ruch stop a gdyby miała osłabione napięcie ruchem szybkim i zdecydowanym. Tak więc myślę, ze i cwiczenia podobne tylko może technika ta sama. A juz jesli chodzi o Vojtę to tam chyba w ogóle to samo. Chodzi o "nastawienie" odpowiedniego napięcia.
O szczepieniach tez będe myśleć, chociaz słysząłam , że przeciwskazania są tylko do szczepionek komórkowych typu odra, świnka, rózyczka. Nam nic nikt nie mówił na ten tenat
 
Silva nam pediatra przed szczepieniem kazała neurologowi na odpisie z wizyty napisać, czy dziecko może być szczepione czy nie. Neurolog nie widzi przeciwwskazań do szczepień i zarówno on jak i lekarz pediatra radzą nam w związku z problemami neurologicznymi szczepienie szczepionkami skojarzonymi ze względu, że są bardziej oczyszczone.

A Ty nie zaprzątaj sobie już tym głowy skoro pediatra nie widział przeciwwskazań. Tylko nie zapomnij zapytać neurologa na kolejnej wizycie o te szczepienia tak dla Twojego świętego spokoju:tak:



Wisieńka my borykamy się z asymetrią i z tym, że młody przy leżeniu na brzuszku nie podnosi się jeszcze na przedramionach choć głowę podnosi. My mamy rehabilitanta z PROMYKA SŁOŃCA za wizytę bierze 50zł (za Vojtę i Bobatha), ale my go „bierzemy” prywatnie po znajomości. I my jeszcze nie zaczęliśmy więc nie wiem jak to będzie:-(
 
Kuma my mieliśmy tez do promyka uderzać więc, tam są polecani terapeuci. Ale mi się nie opłaca jezdzić no i jak P jest w pracy to nie mam auta. Już myśleliśmy o kupnie czegoś dla mnie póki nie wrócę do pracy bo tam mam słuzbowe ale znaleźliśmy tą panią. W środę będzie koło 11tej to zobaczę ile kasuje z dojazdem
 
Witam się w tym wątku i ja. Myślę, że my też mamy problem i chciałabym żeby ktoś sensowny rzucił okiem na nasza córcię. Natalia ma problem z podnoszeniem główki, a własciwie z podtrzymywaniem się na przedramionach. Pływa i robi skrzydełka, jak rączki dam jej do przodu to ładnie trzyma główkę ale po chwili rączki jej się rozjażdżają. Poza tym srednio z przewracaniem się na boczki - przewraca się ale często nie potrafi utrzymać tej pozycji i wraca na plecki.
Pisząc o promyku słońca macie na myśli konkretnych fizjoterapeutów? Bo o lekarzach rehabilitantach czytałam średnie opinie. Myślałam by udac się tam Nasz zespół - Centrum rozwoju dziecka BOBATH we Wrocławiu słyszałyście może coś o tym ośrodku?
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki i wierzę, że szybko będziemy chwalić się postępami.:tak:
 
Ostatnia edycja:
Czytam tak i czytam...kurcze czy teraz to standardowo się poleca wizytę u neurologa niemowlakom??
U nas pani doktor nie wspomniała nic o tym, nawet nie sprawdzają nic...
czy wy same dziewczyny raczej wolicie skonsultować postępy maluszka???
A juz tym bardziej nikt się nie pyta czy neurolog zezwolił na szczepienia....
 
Mysia my byliśmy u neurologa jak młody miał 4 tyg. bo miał drżenia kończyn. Skierował nas pediatra, prosząc aby zapytać neurologa czy nie ma przeciwwskazań do dalszych szczepień bo podejrzewali, że drżenia to powikłania po szczepieniach w szpitalu. Okazało się, że jest ok, ale po ostatniej wizycie okazało się, że nie dźwiga się na przedramionach na brzuszku i ma asymetrię. Jeśli Wasz pediatra niczego nie zauważył to neurolog nie jest potrzebny.

Setana my będziemy rehabilitować u Jarka Jarosza z Promyka Słońca. To kolega mojej szwagierki, który rehabilitował wiele dzieci jej znajomych. Wszyscy są bardzo zadowoleni, człowiek ma podobno super podejście do dzieciaczków i jest specjalistą od Vojty i Bobathów więc zna się robocie :tak:
 
reklama
Kuma ja mam wrażenie, ze u nas pediatrzy w ogóle nic nie zauważają...i wcale nie chce by coś było małej, ale czasem sie martwie, bo ona taka strasznie spinająca jest, odruch Moro ma ogromny, nie wspomnę o tym, ze mocno nadal zaciska pięści, rzadko je rozkłada....
Nawet u mojego Filipa w zeszłym roku wiecznie chorego nie zauważyli, ze ma chore zatoki i stad ten katar ciagły i podpuchnięte oczy...a tu tydzien od zaczęcia leczenia migdała i zatok i chłopak odrazu inny...nie uwierzyłabym gdybym nie widziała....
 
Do góry