reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Relaktacja i metoda 7/5/3

Dołączył(a)
15 Sierpień 2014
Postów
1
Drogie koleżanki. Jestem mamą miesięcznej dziewczynki. Od samego początku bardzo ciężko było u mnie z pokarmem, po 2,5 tygodnia od urodzenia córci poddałam się, płakała jak próbowałam jej dać cycusia (już w szpitalu musiałam ją dokarmiać butelką, bo bardzo traciła na wadze), a że z butli leci szybko i dużo... Ostatnio jednak natrafiłam na temat relaktacji i metodę 7/5/3 i postanowiłam, że zawalczę jeszcze raz, ostatni raz. Czy Wy miałyście podobny problem i czy udało Wam się "odzyskać" pokarm?
 
reklama
Witam , u mnie sprawdziło sie pobudzanie laktacji w sposób proponowany przez Tracy Hogg( generalni bbb polecam jej metody- super spokojne szczęśliwe dziecko i rodzinka) - tzn po karmieniu ok 20-min odciągnij jeszcze troche pokarmu, nawet ciut. Priorytetem jest przeciez karmienie dziecka, nie magazynowanie mleka.Chodzi tylko o pobudzenie.
to co odciągniesz bedzie dla małej do butelki - np na wieczór na dotankowanie przed snem, a piersi pobudza sie do wiekszej produkcji mleka.Najważniejsze - często przystawiaj małą do piersi Jak masz kłopot z odciągnieciem -mnie pomagało oglądanie nawet zdjęc malego na telefonie ( z przyczyn oczywistych nie mogłam tego robic przy nim , bo żarłok okropny, a w dodatku refluksowy więc było wesoło:-D...).A przede wszystkim nie stresuj sie, straj sie spac jak najwięcej( nazywaliśmy to co-sleepingiem- śpisz kiedy spi dziecko) i pij bbb duzo - jak dla mnie to 2 x tyle ile mi sie chciało i wydawało. Czyli po każdym karmieniu- szklaneczka dla mamusi i szkalneczka za córusie. Herbatki laktacyjne polecam też, choć raczej to uzupełnianie płynów,zwł te z anyżem np z firmy na M... Laktator tez , elektryczny na M, ręczne podobno porażka.
powodzenia
ms
 
Do góry