Rodzeństwo, czyli być mamą po raz kolejny :)

[Angun]

Ooo ja tez dopiero zauwazylam ten watek.Na wstepie buziaki i tulaski dla cioci Goli,kochana musicie pogadac powaznie bez swiadkow,zamknac sie gdzies i przerobic choc czesc tych problemow.Im wiecej sie w was gromadzi negatywnych emocji,tym gorzej...

Co do kolejnego bobika,to strasznie bym juz chciala,alr jak mawia kumela z pracy,najpierw musze sie wyspac :-) Mysle,ze jak Maly skonczy 1,5 roku,to zaczniemy dzialac. zTakze jesli sie uda,to bedziemy moze znow bedziemy chodzic brzuchate w podobnym czasie :-)
Tym razem chcialabym isc na spontan,bo wydaje mi sie,ze przez moje nastawienie staralismy sir 6 miesiecy.
Mary &&&&& jestes pierwsza listopadowka 2011 starajaca sie o rodzenstwo dla swojej pociechy.

 

[angie80]

Gola ja tez cie mocno przytulam, tak jak Angun pisze musicie przede wszystkim ze soba rozmawiac o tym wszystkim.

Anna ja jestem w podobnej sytuacji do ciebie, tez tu nikogo nie mamy i zadnej pomocy, tez glownie jestem sama w domu a do tego Kinga wymaga wiekszej opieki i zawsze bedzie bardziej zalezna ode mnie wiec tez trudno sie zdecydowac.

Ja to wogole mam milion watpliwosci co do drugiego dziecka, nie dalabym rady gdyby cos bylo nie tak a nikt mi nie zagwarantuje ze bedzie dobrze.

 

[Justynaz]

Gola nie jesteś sama.... tak więc Winki jest odpowiedz...
moze i chciałabym w najbliższym czasie rodzenstwo dla Lenki; 2-3 lata... (to chyba odpowiednia róznica wieku miedzy maluchami. Bo jak np. ja i moja siostra (8 lat) to dopiero od niedawna , jak ona skonczyła swoje 14naście zaczeła sie miedzy nami jakas wieksza więź. No bo w sumie o czym gadac z takim maluchem ? Całkiem inne sprawy..)

Wracając do początku.... chciałabym - ale to chyba nie jest odpowiedni kandydat na powtórnego tatusia. Przy dzieciaczkach potrzebna jest pomoc i wsparcie partnera.. dziecko potrzebuje nie matko-ojca, ale matki i ojca. A u nas tego brak. Ja robie za jedno i drugie bo on woli siedziec nocami i dniami z kolegami w warsztacie pod pretekstem sporej roboty... i uwiewrzcie ze sprawdziłam to nie raz i naprawde jest to tylko pretekst... poprostu ucieka od odpowiedzialnosci...

Tak wiec rodzenstwo , w naprawde dalekich planach...

 

[potworek.pl]

Gola - tulasy... Oby dobrze było

A ja Wam powiem, że 5 lat to całkiem fajna różnica... Na początku było gorzej, zazdrość (ale to chyba w każdym wieku), złośliwość tej starszej, zabieranie zabawek, itd. Ustaliliśmy zasady - i jest ok (zdarzają się gorsze dni, ale to chyba normalne). Oliwka pomaga, stara się, z dumą nosi koszulkę z napisem "Super siostra" Nie chciałabym mniejszej różnicy wieku, to nie jest tak, że się ktoś odzwyczaił od pieluch...
Ale u mnie np. było tak, że między mną a bratem były 2 lata różnicy, między mną a moją siostrą 8 lat (między siostrą a bratem 10 lat). I zarówno ja, jak i brat mamy lepszy kontakt z młodszą siostrą, niż sami między sobą.
Różnie bywa, różnica wieku nie jest określona - że 2 lata jest ok, a 6 lat jest do kitu...

 

[Aneczka87]

no i my dla Zosi chcemy rodzeństwa.mój na początku sie upierał żeby był rok różnicy.z czasem zmądrzał chłop,zobaczył, że jednak gdyby nam sie taka druga Zośka trafiła to było by troche ciężko pogodzić dwa szoguny.ogólnie plan jest taki aby góra do 2015 się wyrobić.a i tak czas pokaże

 

[mary-beth]

Gola - mocno przytulam! Jeju, mam nadzieje, ze sie ulozy! Sciskam mocno i bardzo Wam kibicuje! Nie trac nadziei...

Angun - u nas staranka w toku, teraz zaczal sie drugi cykl... Ale troche sie martwie, czy nie zejdzie nam znow rok... Ale kolejny cykl = kolejne mozliwosci! Wiadomo, niewyspanie gwarantowane przy malej roznicy wiekowej i ja poczatkowo chcialam 4 lata roznicy, ale zmienilam zdanie!

 

[nimfii]

mary beth a ponoc jak ma sie w domu male dziecko to łatwiej jest zaskoczyc z kolejna ciaza ;-) W kazdym razie 3mam kciuki aby sie udalo w miare szybko jesli tego chcecie :-)

 

[ankusch]

hehhe ja wczoraj z moim mężem rozmawiałam że chciałabym do 30-tki drugie to mam jeszcze z 4 lata spokojnie

 

[Madzia737]

U nas 3 lata róznicy i jest fajnie póki co, bo potem jakie relacje będą to trudno przewidzieć.

Gola ściskam. Trzeba wspólnie porozmawiać o przyszłości.Trzymam kciuki,żeby było dobrze.

 

[Angun]

Ja tak sobie policzyłam, że jeśli udałoby się w przyszłym roku zaskoczyć z rodzeństwem dla Artika ok.lipca, sierpnia, to Mały miałby ok.2,5 roku jakby się Maleństwo miało urodzić.
Wolałabym, żeby tak było, bo w momencie mojego powrotu do pracy Artur mógłby już pójść do przedszkola a młodszy bobik byłby z nianią.
Oj, ale znów za dużo planuję, chyba lepiej iść na spontan. Tak sobie przynajmniej obiecałam, bo wydaje mi się, że wtedy łatwiej zajść.