reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ROZDWOJONE CZERWCÓWKI!!!!!!!!

reklama
Witam!
Ogromne gratulacje Nowym Mamom- Dzieciaczki Cudowne!!!!

Ja w środę byłam na porodówce i jak usłyszałam że poród się zaczął to tak się przestraszyłam że wszystko stanęło :( więc wróciliśmy do domku i czekamy dalej!
Całuję!
 
Wracam,. wracam :) Przede wszystkim nie zdaze wszystkiego przeczytac wiec gratuluje wszystkim mamusiom dzieciaczkow odkad mnie nie bylo :)
Jak 6 czerwca odstawilam lek tak zaczely sie skurcze wiec popoludniu mialam wizyte u lekarza i do szpitala, przez noc mialam kroplowke z fenoterolu na zatrzymanie na chwile skurzy zeby zaladek sie oproznil, rano badania i w nastepny dzien (8.06.2006) po wizytach nueurologa i anastezjolog cesarskie ciecie :) Porod bajka, potem po prau godzinach zaraz wstalam zeby rochodzic leki, bylo ciezko z lozka wstawac ale dalismy rade. Od drugiej doby Oliwia caly dzien ze mna i jezdzilismy tylko na karmienie bo zatrzymano mi laktacje ze wzgledu na moje leki na padaczke. Juz normalnie chodze i opiekuje sie bez problemu mala. Malusio je i slabo na wadze przybiera ale moze ma to po tacie a moze jeszcze potrzebuje czasu.
Najbardziej lubimy byc u mamy na rekach (albo raczej przewieszeni przez plecki), jazde w wozku po przedpokoju, nie lubimy kapieli i lubimy smoczka choc mama stara sie raczej nie dawac :)
Pozdrawiamy wszystkie ciocie z forum  :)
 
Gratulacje wszystkim rozdwojonym mamusiom!!!!!
Jesli chodzi o te jeszcze nie rozdwojone.... to tylko spokój może nas uratować. :laugh: Moja Nikola wcale się nie śpieszy ale w koncu jej się znudzi, to jest pewne :D
 
i ja dziekuje za wszytkie życzenia!!- ba my z Klaudysia i tatusiem corusi :) dziekujemy i jednoczesnie - GRATULUJEMY WSZYTKIM MAMUSIOM I TRZYMAMY KCIUKASKI ZA RESZTĘ!!!

postaram się teraz jak najszybciej wkleic fotkę- poki co zmykam do swojej niuni:)
 
reklama
Hej Dziewczyny!
Wreszcie mogłam zasiąść do kompa, bo moje chłopaki śpią w njalepsze :-)

Od razu BARDZO, BARDZO SERDECZNIE GRATULUJĘ Wszystkim świeżo upieczonym mamusiom i dziękuję za wszystkie życzenia! A tym, które jeszcze nie uordziły mocno kiibicuję i trzymam kciuki.

Jak napisała Asia, urodziłam 11-go czerwca Naszego Syneczka - przy okazji Asiu, BARDZO DZIEKUJĘ za zamieszczenie wieści na BB. Poród faktycznie był krótki. Po pólnocy odeszły wody płodowe (a przed tym dostałam tylko 1 skurcz), a w szpitalu przyjęli mnie z 7cm rozwarciem i faktycznie wtedy już był skurcz za skurczem. Sama byłam w szoku, lekarka chyba też ;-)
Mikołaj jest zdrowy, choć przez żółtaczkę przetrzymali nas w szpitalu jeszcze 2 dni (zachciało się mojemu Synkowi plażować pod lapami :-)) - wróciliśmy wczoraj i jak na razie świetnie się rozumiemy :-)

W miarę możliwości będę nadrabiała zaległości, bo trochę się tego uzbierało do czytania :-)
Pozdrawiam serdecznie!!!
 
Do góry