reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy na temat szczepien

marcia331

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Grudzień 2011
Postów
5 749
Miasto
woj. łódzkie
Czesc dzieciaczkow marcowo-kwietniowych zaraz bedzie mialo przed soba szczepienia, a pozostale tez w krotce bedzie to czekalo. Zapraszam do dyskusji. Szczepicie czy nie szczepicie? Jesli tak to jakimi szczepionkami? I czy tylko szczepienia obowiazkowe czy jakies dodatkowe. Bedzie to tez miejsce do dzielenia sie tym jak nasze malenstwa zniosly szczepienia i do rozwiania wszelkich watpliwosci.
 
reklama
Ja będę szczepić skojarzona 6w 1 i dodatkowo rotawirus. Zastanawiam się jeszcze nad pneumokokami bo starszak może coś przynieść z przedszkola. Poprzednio też tak szczepilismy i nie było powikłań.
 
My tez szczepilismy 6w1. Dodatkowych nie szczepilismy. Do rota jakos nie jestem przekonana, a na pneumokoki chetnie bym zaszczepila ale jakos sie nie zebralismy. Moze teraz starszaka zaszczepie po ukonczeniu 2rz, bo wtedy tylko jedna dawka, a mlodego tez bym chciala ale dopiero w drugim polroczu. Bo przez pierwsze miesiace i tak dzieciaczki maja bardzo duza dawke szczepien wiec nie ma co ich jeszcze obciazac. A po 6 mz nie ma juz szczepien no chyba ze ktos szczepi refundowanymi lub 5w1 to wtedy w 7 mz jest jeszcze zoltaczka.

U nas nigdy nie bylo zadnych powiklan po szczepieniach, a samo klucie Tymek znosil dzielnie. Teraz mamy spokoj do 5rz.
 
Ja ns rota szczepilam, w zasadzie to ta szczepionka jest do wypicia więc nic nie boli. Nie wiem czy dzięki szczepionce czy po prostu odporny ale starszy nigdy nie miał biegunki tskiej dłuższej bo nieraz zrobił rzadką kupę ale to były pojedyncze incydenty. Mnie przekonała przyjaciółka jak ze swoja córeczką bodajże 7 mies spędziła 3 tyg w szpitalu bo najpierw rota miała a w szpitslu dpdatkowo złapała jeszcze coś. No my właśnie czekamy na szczepienia mslego to odraxu starszak pojdzie też na szvzrpienie bo juz 5 lat ma.
 
My planujemy póki co zrobić szczepienia obowiązkowe 6 w1 co do rota i pneumokokow to nasza pani dr powiedziała że jeśli jedno tylko chcielibyśmy to lepiej pneumokoki bo rota to tylko strasznie wygląda jak dziecko wymiotuje i ma biegunkę, ale zwykle to trwa dwa, trzy dni... A pneumo mają grosze powikłania. Ale ja chyba na razie tylko przy tych obowiązkowych zostanę.
 
My planujemy póki co zrobić szczepienia obowiązkowe 6 w1 co do rota i pneumokokow to nasza pani dr powiedziała że jeśli jedno tylko chcielibyśmy to lepiej pneumokoki bo rota to tylko strasznie wygląda jak dziecko wymiotuje i ma biegunkę, ale zwykle to trwa dwa, trzy dni... A pneumo mają grosze powikłania. Ale ja chyba na razie tylko przy tych obowiązkowych zostanę.

Kochana to ta pediatra nie widziała reakcji mojego Igora.....pierwsza noc z temp ok 40 stopni prawie nie do zbicia:szok::szok::szok: czopki co 3 godz i okłady bo inaczej szpital....... więc ja młodego na pewno na rota zaszczepie, a co do pneumokoków nie wiem co zrobic....Igora nie szczepiłam ale to inna bajka była bo z lekarzem dogadac sie nie mogłam.....
 
My młodej fundujemy 6w1 albo 5w1, jeszcze nie wiem, i wszystkie dodatkowe. Jakbym jej nie zaszczepiła i by mi zachorowała, to bym sobie nie darowała. Plus nie mam siły ani ochoty na leczenie szpitalne. Ale przyznam, że wcześniej nie byłam pewna, czy warto, dopiero pediatra mnie przekonał.
 
Z rota to roznie moze byc. Zalezy od dziecka. Ale ja generalnie zgadzam sie z pediatra magdy - pneumokoki maja znacznie grozniejsze powiklania. Przy rota nawet jak jest tak zle jak piszesz Truskawkowa to dwa dni hospitalizacji zalatwiaja przewaznie sprawe. Moze nie jest to mile doswiadczenie ale nie az takie grozne. A po pneumokokach moze byc o wiele powazniej. Zreszta szczepionka na rota ma skutecznosc ok. roku, a potem nikt Ci nie da gwarancji ze dziecko nie zachoruje tak samo jak by bylo nieszczepione. No a samo szczepienie do tanich nie nalezy....
 
reklama
My już po pierwszym szczepieniu. Wczoraj Emma dostała szczepionkę 6w1 i drugą na pneumokoki, które tutaj są w kalendarzu szczepień. Oba ukłucia zniosła w miarę dzielnie, tzn nie obyło się bez wrzasku przy wkłuciu, ale szybko się uspokojała. Objawów na razie żadnych złych nie ma, nic się w miejscu wkłuć nie pojawiło, gorączki brak, Emma nie bardziej marudna niż zwykle :-).
Najlepsze to to, że ja ją musiałam trzymać do szczepienia. Mąż bardziej przeżywał niż córcia ;-). Ach ci nasi twardziele ;-)
Następne szczepienie za dwa miesiące.
 
Do góry