Rozstęp mięśnia prostego i przepuklina

[aneczek1]

Witam!
Chciałabym poruszyć chyba dość mało znany temat. Jak w tytule: rozstęp mięśnia prostego po ciąży i przepuklina. Jakiś czas temu dowiedziałam się, że mam ten problem i powiem szczerze, że byłam zdziwiona i zła, że wcale się o tym nie mówi kobietom w ciąży. Ani lekarz, ani żadna położna nie mówiły, że coś takiego się zdarza i to dość często. U mnie zaczęło się od tego, że chciałam schudnąć po ciąży. Nie było tego dużo, bo jakieś 5-6kg. Udało mi się dojść do wagi sprzed ciąży, ale brzuch nadal miałam jak w ciąży mimo naprawdę intensywnych ćwiczeń i diety. Po nitce do kłębka odkryłam w czym może tkwić problem. Dwóch chirurgów potwierdziło, że mam rozstęp mięśnia prostego oraz dodatkowo przepuklinę. Zalecenie: OPERACJA. Okazało się również, że najprawdopodobniej zaszkodziłam sobie jeszcze intensywnymi ćwiczeniami mięśni brzucha. Na szczęści trafiłam też na fizjoterapeutkę, która specjalizuję się w problemie i od kilku tygodni walczymy, żeby uniknąć operacji.
Dziewczyny, jeżeli podejrzewacie, że coś jest nie tak z Waszym brzuchem po ciąży, to sprawdźcie to, żebyście sobie nie zaszkodziły. Odpowiednie ćwiczenia wykonywane jeszcze w połogu mogą pomóc w uniknięciu problemu. Przestańmy myśleć, że skoro urodziłyśmy, to brzuch niestety musi być duży. To nie jest prawda. To po prostu znaczy, że mięśnie po ciąży nie zeszły się tak jak to powinno nastąpić.
Pozdrawiam!

 

[Majorcia]

Witam też mam ten problem wiele znajomych mi osób patrzy na mój brzuch myśląc że znów jestem w ciąży
Jak próbowałam ćwiczyć brzuszki to wyskakiwała mi przepuklina
Ciekawa jestem czy uda Ci się rozwiązać ten problem nie chirurgicznie gdybyś była tak miła i napisała od czasu do czasu jak postępy w walce z ta przepuklina Pozdrawiam i trzymam kciuki

 

[Chloe.Chloe]

Ja o tym potencjalnym problemie dowiedzialam sie jak poszlam do rehabilitantki z bolem plecow jeszcze w I trymestrze. Powiedziala mi, ze to rozejscie sie miesni prostych brzucha w ciazy jest do pewnego stopnia fizjologiczne i w ciazy nie za wiele da sie z tym zrobic. Mozna troche zabezpieczyc brzuch i pepek tapingiem. Ja mam rozchodzace sie miesnie i zagrozenie przepuklina pepkowa. Robie sobie kinezytaping, podnosze sie bokiem, mam zalecone cwiczenie miesni Kegla i posladkowych.
Rehabilitantka powiedziala mi tez, ze czesto po porodzie same hormony "naprawiaja" sytuacje. Trzeba sprawe obserwowac, sprawdzic u fizjoterapeuty po porodzie i ew.dzialac pod okiem fachowej pomocy.
Na ten temat pisze na swoim blogu trenerka Kasia Bogos. Polecam jej wpis.

 

[aneczek1]

A ja jak mam rozstep mięśnia prostego na dwa palce to norma czy mam się martwic ?

Mama Kubusia, taki rozstęp jest do opanowania. Ja mam na 5-6 palców i fizjo mówi, że jest dla mnie szansa, pod warunkiem oczywiście, że będę odpowiednio ćwiczyć, unikać pewnych czynności, inne robić odpowiednio, np. własnie wstawanie z łóżka itp. Dobry fizjoterapeuta na pewno poradzi coś na Twój rozstęp. Ważne jest, żeby rozstępu nie pogłębiać właśnie nieodpowiednimi ćwiczeniami i czynnościami dnia codziennego. Na początek możesz ćwiczyć mięśnie dna miednicy, ale myślę, że najlepiej jakby specjalista zobaczył czy dobrze je wykonujesz. Ja np. robiłam je za mocno i dopiero fizjo mi powiedziała co i jak mam robić. Powodzenia.

Majorcia, w czwartek mam wizytę u fizjo. Zobaczymy czy przez te dwa tygodnie ćwiczeń coś się zmieniło, poprawiło. Mam nadzieję, choć nie liczę na wiele po tak krótkim czasie. Dam znać :-)

 

[Chloe.Chloe]

Mama Kubusia, taki rozstęp jest do opanowania. Ja mam na 5-6 palców i fizjo mówi, że jest dla mnie szansa, pod warunkiem oczywiście, że będę odpowiednio ćwiczyć, unikać pewnych czynności, inne robić odpowiednio, np. własnie wstawanie z łóżka itp. Dobry fizjoterapeuta na pewno poradzi coś na Twój rozstęp. Ważne jest, żeby rozstępu nie pogłębiać właśnie nieodpowiednimi ćwiczeniami i czynnościami dnia codziennego. Na początek możesz ćwiczyć mięśnie dna miednicy, ale myślę, że najlepiej jakby specjalista zobaczył czy dobrze je wykonujesz. Ja np. robiłam je za mocno i dopiero fizjo mi powiedziała co i jak mam robić. Powodzenia.

Majorcia, w czwartek mam wizytę u fizjo. Zobaczymy czy przez te dwa tygodnie ćwiczeń coś się zmieniło, poprawiło. Mam nadzieję, choć nie liczę na wiele po tak krótkim czasie. Dam znać :-)

A mozesz zdradzic czego robic nie wolno na codzien?

 

[Chrząszczyk 1]

Tez jestem ciekawa co można robić, a czego lepiej się wystrzegać. Jakie ćwiczenia wykonujesz i ile razy w tygodniu?

 

[aneczek1]

Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie u fizjoterapeutki. Okazało się, że mój rozstęp się troszkę zmniejszył :-). Na spięciu były dwa palce, a teraz na wysokości pępka jest 1 palec. Natomiast na luzie w najszerszym miejscu był na 6 palców, a teraz na całej długości jest na 5 palców. Cieszę się, że coś się ruszyło.
Chloe.Chloe, po pierwsze jak najmniej dźwigać, a jeżeli już trzeba (np. podnieść dziecko czy zakupy), to należy ukucnąć i złapać jak najbliżej ciała i dopiero się podnieść. Nie należy się schylać po ciężar. Po drugie trzeba w odpowiedni sposób kłaść się do łóżka i z niego schodzić. Podczas wizyty w toalecie nie należy mocno przeć (np. w czasie zaparć lub problemów w wypróżnianiem). Najlepiej podstawić sobie pod nogi jakiś stołek, lekko się pochylić i po prostu czekać. Absolutnie nie przeć na siłę. No i najważniejsza sprawa, to odpowiednia postawa ciała. Mi dopiero fizjo uświadomiła jak bardzo mam złą postawę. Naprawdę jak podejrzewacie rozstęp, to wybierzcie się do specjalisty.
Chrząszczyk 1 - zestaw ćwiczeń mam ułożony przez fizjoterapeutkę. Mam też ćwiczyć oddech oraz mięśnie dna miednicy. Ja np. nie mogę wykonywać ćwiczeń w podporze, żadnych planków itp. bo mam bardzo słabą kresę i duże rozejście mięśnia. Ale są osoby, które mogą wykonywać i plank i ćwiczenia w podporze, ale najlepiej, żeby to ocenił ktoś kto się na tym zna. Ćwiczenia mam wykonywać 5 razy w tygodniu. Tak robiłam przez ostanie dwa tygodnie i jest mała poprawa.

 

[Chrząszczyk 1]

Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie u fizjoterapeutki. Okazało się, że mój rozstęp się troszkę zmniejszył :-). Na spięciu były dwa palce, a teraz na wysokości pępka jest 1 palec. Natomiast na luzie w najszerszym miejscu był na 6 palców, a teraz na całej długości jest na 5 palców. Cieszę się, że coś się ruszyło.
Chloe.Chloe, po pierwsze jak najmniej dźwigać, a jeżeli już trzeba (np. podnieść dziecko czy zakupy), to należy ukucnąć i złapać jak najbliżej ciała i dopiero się podnieść. Nie należy się schylać po ciężar. Po drugie trzeba w odpowiedni sposób kłaść się do łóżka i z niego schodzić. Podczas wizyty w toalecie nie należy mocno przeć (np. w czasie zaparć lub problemów w wypróżnianiem). Najlepiej podstawić sobie pod nogi jakiś stołek, lekko się pochylić i po prostu czekać. Absolutnie nie przeć na siłę. No i najważniejsza sprawa, to odpowiednia postawa ciała. Mi dopiero fizjo uświadomiła jak bardzo mam złą postawę. Naprawdę jak podejrzewacie rozstęp, to wybierzcie się do specjalisty.
Chrząszczyk 1 - zestaw ćwiczeń mam ułożony przez fizjoterapeutkę. Mam też ćwiczyć oddech oraz mięśnie dna miednicy. Ja np. nie mogę wykonywać ćwiczeń w podporze, żadnych planków itp. bo mam bardzo słabą kresę i duże rozejście mięśnia. Ale są osoby, które mogą wykonywać i plank i ćwiczenia w podporze, ale najlepiej, żeby to ocenił ktoś kto się na tym zna. Ćwiczenia mam wykonywać 5 razy w tygodniu. Tak robiłam przez ostanie dwa tygodnie i jest mała poprawa.

Zapisałam się wczoraj do fizjoterapeuty na lipiec. Mam zrobić USG powłok brzusznych i na tej podstawie zobaczy jak można mi pomóc. Jestem dobrej mysli[emoji6]

 

[Chrząszczyk 1]

Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie u fizjoterapeutki. Okazało się, że mój rozstęp się troszkę zmniejszył :-). Na spięciu były dwa palce, a teraz na wysokości pępka jest 1 palec. Natomiast na luzie w najszerszym miejscu był na 6 palców, a teraz na całej długości jest na 5 palców. Cieszę się, że coś się ruszyło.
Chloe.Chloe, po pierwsze jak najmniej dźwigać, a jeżeli już trzeba (np. podnieść dziecko czy zakupy), to należy ukucnąć i złapać jak najbliżej ciała i dopiero się podnieść. Nie należy się schylać po ciężar. Po drugie trzeba w odpowiedni sposób kłaść się do łóżka i z niego schodzić. Podczas wizyty w toalecie nie należy mocno przeć (np. w czasie zaparć lub problemów w wypróżnianiem). Najlepiej podstawić sobie pod nogi jakiś stołek, lekko się pochylić i po prostu czekać. Absolutnie nie przeć na siłę. No i najważniejsza sprawa, to odpowiednia postawa ciała. Mi dopiero fizjo uświadomiła jak bardzo mam złą postawę. Naprawdę jak podejrzewacie rozstęp, to wybierzcie się do specjalisty.
Chrząszczyk 1 - zestaw ćwiczeń mam ułożony przez fizjoterapeutkę. Mam też ćwiczyć oddech oraz mięśnie dna miednicy. Ja np. nie mogę wykonywać ćwiczeń w podporze, żadnych planków itp. bo mam bardzo słabą kresę i duże rozejście mięśnia. Ale są osoby, które mogą wykonywać i plank i ćwiczenia w podporze, ale najlepiej, żeby to ocenił ktoś kto się na tym zna. Ćwiczenia mam wykonywać 5 razy w tygodniu. Tak robiłam przez ostanie dwa tygodnie i jest mała poprawa.

Chciałam jeszcze napisać, że pokrzepiajace jest to,że może i mała ale jednak jest poprawa juz po 2 tygodniach. To na pewno motywuje do dalszej pracy. Powodzenia i dalszych sukcesów w powrocie do zdrowia i wyglądu brzuszka[emoji6]zresztą nie tylko Tobie ale wszystkim zagladajacym tu dziewczyna obarczony tym problemem[emoji4]

 

[Chloe.Chloe]

Dzisiaj byłam na kolejnej wizycie u fizjoterapeutki. Okazało się, że mój rozstęp się troszkę zmniejszył :-). Na spięciu były dwa palce, a teraz na wysokości pępka jest 1 palec. Natomiast na luzie w najszerszym miejscu był na 6 palców, a teraz na całej długości jest na 5 palców. Cieszę się, że coś się ruszyło.
Chloe.Chloe, po pierwsze jak najmniej dźwigać, a jeżeli już trzeba (np. podnieść dziecko czy zakupy), to należy ukucnąć i złapać jak najbliżej ciała i dopiero się podnieść. Nie należy się schylać po ciężar. Po drugie trzeba w odpowiedni sposób kłaść się do łóżka i z niego schodzić. Podczas wizyty w toalecie nie należy mocno przeć (np. w czasie zaparć lub problemów w wypróżnianiem). Najlepiej podstawić sobie pod nogi jakiś stołek, lekko się pochylić i po prostu czekać. Absolutnie nie przeć na siłę. No i najważniejsza sprawa, to odpowiednia postawa ciała. Mi dopiero fizjo uświadomiła jak bardzo mam złą postawę. Naprawdę jak podejrzewacie rozstęp, to wybierzcie się do specjalisty.
Chrząszczyk 1 - zestaw ćwiczeń mam ułożony przez fizjoterapeutkę. Mam też ćwiczyć oddech oraz mięśnie dna miednicy. Ja np. nie mogę wykonywać ćwiczeń w podporze, żadnych planków itp. bo mam bardzo słabą kresę i duże rozejście mięśnia. Ale są osoby, które mogą wykonywać i plank i ćwiczenia w podporze, ale najlepiej, żeby to ocenił ktoś kto się na tym zna. Ćwiczenia mam wykonywać 5 razy w tygodniu. Tak robiłam przez ostanie dwa tygodnie i jest mała poprawa.

Fajnie, ze widac poprawe i dzieki za wszystkie wskazowki.