reklama
renna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2010
- Postów
- 203
Jak zaczęłam wprowadzać marcheweczkę, to Młody dostał zatwardzenia. A teraz robi 1-3 kupek dziennie (jak był tylko na mm to była jedna kupka na 2 dni)
Do tej pory Bartek spróbował już zupek, owoców, soków i kleików. Zupki smakowały bardzo, ale tylko z łyżeczki. Rozcieńczone z butli nie bardzo. Kleiki też pycha, ale owoce i soki nie bardzo. W ogóle On nic nie chce pić, ani herbatek, ani wody, ani soku. Wczoraj była pierwsza kaszka (z butli) i bardzo mu posmakowała:-) A od dziś z powodu alergii wracamy tylko do mleczka
Do tej pory Bartek spróbował już zupek, owoców, soków i kleików. Zupki smakowały bardzo, ale tylko z łyżeczki. Rozcieńczone z butli nie bardzo. Kleiki też pycha, ale owoce i soki nie bardzo. W ogóle On nic nie chce pić, ani herbatek, ani wody, ani soku. Wczoraj była pierwsza kaszka (z butli) i bardzo mu posmakowała:-) A od dziś z powodu alergii wracamy tylko do mleczka
Mój synek jest dalej na samej piersi. Ale myslę już o tym co będzie jadł niedługo. Mam pytanko . Czy ktoś gotuje kaszki inne niż te błyskawiczne? Np. jaglaną, czy płatki owsiane? Wiecie co jeszcze i od kiedy mozna podać?
Renna współczuje alergii. Co do picia to wystarczy mu może po łyżeczce .
Renna współczuje alergii. Co do picia to wystarczy mu może po łyżeczce .
Ostatnia edycja:
renna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2010
- Postów
- 203
aga111 ja jak na razie korzystam z gotowców w postaci słoiczków czy gotowych kaszek. Bo jesteśmy na etapie próbowania. Jak Młody zacznie już ładnie zjadać, to pewnie zaczna mu coś gotować.
Wg schematu zywienia niemowląt karmionych piersią po piatym miesiącu powinno sie dziecku zacząć wprowadzać gluten, a po 7 miesiącu kaszki bezglutenowe. Płatki owsiane mają gluten, ale nie wiem czy od nich nalezy zacząć. Znalazłam artykuł, który mówi, że nie za bardzo (ja się nie znam):
http://www.naszaopiekunka.pl/?platki-owsiane,44
Natomiast jeżeli chodzi o kaszę jaglaną to wyczytałam, ze dopiero po 9 miesiącu.
Schemat żywienia niemowląt karmionych piersią - Benc.pl
Schemat żywieniowy dla niemowląt karmionych sztucznie - Benc.pl
Ja podawałm najpierw kleik kukurydziany lub ryżowy po łyżeczce do mleka. Wczoraj podałam kaszkę ryżową z jabłkiem (od 4 mies.). Niby w schemacie żywienia kaszki są chyba dopiero od 7 miesiąca, ale mój jest takim głodomorkiem (a chudzinka taka z niegi
), że dostał juz teraz:-). W przyszłym miesiącu miałam podać kaszkę manne, zeby tego glutenu spróbował, ale ze względu na alergię jeszcze nie wiem jak to będzie.
Swoją droga ciekawe jest to jak zmieniają się wytyczne odnośnie glutenu. Jeszcze niedawno mozna go było podawać dopiero po 10 mies., a teraz powinno się już w 5-6:-).
Wg schematu zywienia niemowląt karmionych piersią po piatym miesiącu powinno sie dziecku zacząć wprowadzać gluten, a po 7 miesiącu kaszki bezglutenowe. Płatki owsiane mają gluten, ale nie wiem czy od nich nalezy zacząć. Znalazłam artykuł, który mówi, że nie za bardzo (ja się nie znam):
http://www.naszaopiekunka.pl/?platki-owsiane,44
Natomiast jeżeli chodzi o kaszę jaglaną to wyczytałam, ze dopiero po 9 miesiącu.
Schemat żywienia niemowląt karmionych piersią - Benc.pl
Schemat żywieniowy dla niemowląt karmionych sztucznie - Benc.pl
Ja podawałm najpierw kleik kukurydziany lub ryżowy po łyżeczce do mleka. Wczoraj podałam kaszkę ryżową z jabłkiem (od 4 mies.). Niby w schemacie żywienia kaszki są chyba dopiero od 7 miesiąca, ale mój jest takim głodomorkiem (a chudzinka taka z niegi
), że dostał juz teraz:-). W przyszłym miesiącu miałam podać kaszkę manne, zeby tego glutenu spróbował, ale ze względu na alergię jeszcze nie wiem jak to będzie.Swoją droga ciekawe jest to jak zmieniają się wytyczne odnośnie glutenu. Jeszcze niedawno mozna go było podawać dopiero po 10 mies., a teraz powinno się już w 5-6:-).
"Znalazłam artykuł, który mówi, że nie za bardzo (ja się nie znam):
PŁATKI OWSIANE - Opiekunka do dziecka" [/QUOTE]
Na tej stronie radzą rozszerzać dietę dzieciom piersiowym w 4 miesiącu, ciekawe skąd takie informacje, ale to o płatkach owsianych ciekawe.
Kaszkę ryżową z tego co wiem można zrobić samemu z ryżu (oczywiście dobrej jakości) zmielonego w np młynku takim do mielenia kawy. W ten sposób można zrobić kaszkę np z brązowego ryżu. Ciekawe.
Wg moich informacji kaszę jaglaną można podawać od 8 miesiąca, ale źródła nie znalazłam oprócz forum wegedzieciak.pl. Najlepiej chyba zapytać zawsze pediatry.
Od 8 można ponoć podawać też kaszę krakowską, gryczaną białą niepaloną, od 9 amarantus. Można również podawać od początku kaszkę mannę orkiszową (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością), która zawiera mniej glutenu niż zwykła manna i jest raczej bardziej wartościowa.
:-) Mam nadzieję, że to na coś się przyda, to co napisałam ;-)
Aha: http://mlekomamy.pl/uploads/czytelnia_profesjonalisci/standardy_zywienia_EU_small.pdf myślę, że ten dokument wydany przez odpowiedni dyrektoriat Komisji Europejskiej może się przydać nie tylko piersiowym mamom, bardzo ciekawe informacje w temacie rozszerzania diety maluchów. Polecam!
PŁATKI OWSIANE - Opiekunka do dziecka" [/QUOTE]
Na tej stronie radzą rozszerzać dietę dzieciom piersiowym w 4 miesiącu, ciekawe skąd takie informacje, ale to o płatkach owsianych ciekawe.
Kaszkę ryżową z tego co wiem można zrobić samemu z ryżu (oczywiście dobrej jakości) zmielonego w np młynku takim do mielenia kawy. W ten sposób można zrobić kaszkę np z brązowego ryżu. Ciekawe.
Wg moich informacji kaszę jaglaną można podawać od 8 miesiąca, ale źródła nie znalazłam oprócz forum wegedzieciak.pl. Najlepiej chyba zapytać zawsze pediatry.
Od 8 można ponoć podawać też kaszę krakowską, gryczaną białą niepaloną, od 9 amarantus. Można również podawać od początku kaszkę mannę orkiszową (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością), która zawiera mniej glutenu niż zwykła manna i jest raczej bardziej wartościowa.
:-) Mam nadzieję, że to na coś się przyda, to co napisałam ;-)
Aha: http://mlekomamy.pl/uploads/czytelnia_profesjonalisci/standardy_zywienia_EU_small.pdf myślę, że ten dokument wydany przez odpowiedni dyrektoriat Komisji Europejskiej może się przydać nie tylko piersiowym mamom, bardzo ciekawe informacje w temacie rozszerzania diety maluchów. Polecam!
Ostatnia edycja:
Znalazłam przepisy na kaszkę dla niemowląt z kasz: jaglanej, kukurydzianej, jeczmiennej i płatków owsianych. Ciekawa byłam od kiedy ,którą można podawać. Kaszka ryżowa domowa też na pewno będzie lepsza. Popróbuję, zobaczę co z tego wyjdzie. Tylko nie wiem od kiedy zacząć. Mamy tu jeszcze maluszki na samej piersi?
Apolonia jest na samej piersi Gdybyś mogła się podzielić przepisami na te kaszki to będę zobowiązana, nie przekonują mnie te kupne, planuję co się da robić sama. Dietę będę rozszerzać po 6 miesiącu, czyli wg ostatnich wskazówek (m.in. WHO). Pewnie zastanawiasz się nad wprowadzaniem glutenu, przestudiowałam temat i z tego co się dowiedziałam, we wczesnym wprowadzaniu glutenu ważne jest żeby działo się to pod osłoną mleka mamy. U wszystkich dzieci (też butelkowych) wg najnowszych zaleceń 
Gdybyś mogła się podzielić przepisami na te kaszki to będę zobowiązana, nie przekonują mnie te kupne, planuję co się da robić sama. Dietę będę rozszerzać po 6 miesiącu, czyli wg ostatnich wskazówek (m.in. WHO). Pewnie zastanawiasz się nad wprowadzaniem glutenu, przestudiowałam temat i z tego co się dowiedziałam, we wczesnym wprowadzaniu glutenu ważne jest żeby działo się to pod osłoną mleka mamy. U wszystkich dzieci (też butelkowych) wg najnowszych zaleceń najlepiej wprowadzać gluten do diety między 4. a 7. miesiącem życia dziecka. Wiele mam obecnie karmi dziecko do końca urlopu macierzyńskiego czyli ok pół roku. Swoją drogą istnieje również przekonanie, że to później nie ma sensu (?), więc pediatrzy polecają wprowadzać gluten wcześnie, nawet w 5 m. Ja zamierzam zrobić to razem z zupkami- tak będzie wygodniej, nie wiem jak miałabym podawać gluten bez rozszerzania diety, więc poczekamy i podam go po 6 m.
Tytanowa przepis jest z "Filozofii życia" A. Ciesielskiej. Gotowanie według PP.
Zmielić wszystkie kasze i przechowywać w osobnych słoiczkach.
Dla dziecka karmionego piersią
1/2 litra wrzącej wody, kurkuma na czubku łyżeczki
1 łyzka kaszki kukurydzianej lub jaglanej
2 łyzki płatków owsianych, szczypta imbiru i kardamonu
szczypta soli, gotujemy ok 40min następnie miksujemy i dodajemy
pare kropli cytryny
trochę wrzatku jesli kaszka jest gęsta
troszke miodu do smaku, 3 krople oliwy z ilowek lub odrobinę masła
Kaszka wychodzi gęsta, potem można ją rozrzedzić wrzątkiem
Kaszkę można mieszać z marchwianka lub zupką jarzynową i podawac jako dodatkowy posiłek.
Owsiankę gotujemy na zmianę z różnych kombinacji kaszowych. nie zapominamy tez o kaszy gryczanej.
Ja nie koniecznie będę używać tych przypraw, miodu , czy cytryny. Coś tam po swojemu pokombinuę.
gluten też pewnie wprowadzę z pierwszymi zupkami.
Ja słyszałam od pediatry ,że karmienie piersią po 6 miesiącu ma sens. A lekarka w szpitalu po porodzie powiedziała, ze układ pokarmowy dziecka dojrzewa 9 miesięcy.
Zmielić wszystkie kasze i przechowywać w osobnych słoiczkach.
Dla dziecka karmionego piersią
1/2 litra wrzącej wody, kurkuma na czubku łyżeczki
1 łyzka kaszki kukurydzianej lub jaglanej
2 łyzki płatków owsianych, szczypta imbiru i kardamonu
szczypta soli, gotujemy ok 40min następnie miksujemy i dodajemy
pare kropli cytryny
trochę wrzatku jesli kaszka jest gęsta
troszke miodu do smaku, 3 krople oliwy z ilowek lub odrobinę masła
Kaszka wychodzi gęsta, potem można ją rozrzedzić wrzątkiem
Kaszkę można mieszać z marchwianka lub zupką jarzynową i podawac jako dodatkowy posiłek.
Owsiankę gotujemy na zmianę z różnych kombinacji kaszowych. nie zapominamy tez o kaszy gryczanej.
Ja nie koniecznie będę używać tych przypraw, miodu , czy cytryny. Coś tam po swojemu pokombinuę.
gluten też pewnie wprowadzę z pierwszymi zupkami.
Ja słyszałam od pediatry ,że karmienie piersią po 6 miesiącu ma sens. A lekarka w szpitalu po porodzie powiedziała, ze układ pokarmowy dziecka dojrzewa 9 miesięcy.
reklama
Faktycznie te przyprawy mnie trochę przeraziły, przede wszystkim miód, ale można luźno do tego podejść i myślę, że może być fajna taka kaszka. Dobrze jest w ogóle samemu gotować maluchowi- tak sądzę
Z tym do kiedy karmić to chyba jest tak, że po prostu nie ma górnej granicy. Może układ pokarmowy dojrzewa do 9 miesiąca (swoją drogą pierwsze słyszę, bo czemu po 9 m. wtedy nie podać schabowego od razu ;-)), ale immunologiczny na pewno potrzebuje więcej czasu i warto wesprzeć go przeciwciałami z pokarmu mamy. Ponoć w 2 roku karmienia jest ich tyle co w drugim tygodniu, więc nikt mi nie wciśnie, że pokarm jest po roku nic nie warty co już kiedyś słyszałam
. WHO poleca karmienie do 2 roku, a nawet dłużej, zobaczymy ile się da, wiadomo, że ciężko karmić i pracować 
. Wiesz już skąd będziesz brała warzywka odpowiedniej jakości? 
Z tym do kiedy karmić to chyba jest tak, że po prostu nie ma górnej granicy. Może układ pokarmowy dojrzewa do 9 miesiąca (swoją drogą pierwsze słyszę, bo czemu po 9 m. wtedy nie podać schabowego od razu ;-)), ale immunologiczny na pewno potrzebuje więcej czasu i warto wesprzeć go przeciwciałami z pokarmu mamy. Ponoć w 2 roku karmienia jest ich tyle co w drugim tygodniu, więc nikt mi nie wciśnie, że pokarm jest po roku nic nie warty co już kiedyś słyszałam
. WHO poleca karmienie do 2 roku, a nawet dłużej, zobaczymy ile się da, wiadomo, że ciężko karmić i pracować . Wiesz już skąd będziesz brała warzywka odpowiedniej jakości? Podobne tematy
