reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszkow, przepisy dla malych smakoszy

U nas kurczak niestety odpada, wystarczy, ze ja go zjem, a małego później wysypuje, kurczak jest jednym z alergenów, więc musi poczekać:-(
 
reklama
Szymcio juz wcina:
napoje: herbatka jablowa z melisa, herbatka na lekki brzuszek, herbatka uspokajajaca, soki z bobofruta: marchew+jablko, marchew+jablko+dynia, sam jablkowy
obiadki sama gotuje zupy, zawsze jest w niej marchew, ziemniak, pietruszka, i do tego na zmiane: burak, szpinak, dynia(to ze sloiczka z hipp- dodaje do mojej zupki), zielony groszek, to takiej zupki dodaje 1/4 lyzeczki kaszki mannej, 3 lyzeczki kleiku ryzowego lub kukurydzianego i 1 lyzeczke oliwy.
deser czasmi gotuje jablko, czasami jablko surowe +maliny tez surowe miksuje i wcina :-), albo robie taki "przedladaniec" troche kleiku na nutramigenie i do tego 1/2 sloiczka: jabl+dynia, jabl+banan(to bylo 1 raz), jabl+winogrona z rozanym pure, jabl+jagody. Nutramigen w innej postaci nie przechodzi.

Je tez sinlac, ale to w takiej postac troche zadszej, mama mu to podaje z butli zamiast cycusia przed spacerem jak ja jestem w pracy.

Mieska jeszcze nie dawalam.

Ogolnie to je tak: ok 6-7 cycus, 8.30 40ml soczku+20ml wody, ok 10 cycus albo sinlac, 12.30- 13 zupa(150g), ok 14 przed drzemka troche cycusia (ale to nei zawsze nie raz popije herbatki i spi), ok 17.30 "przekladaniec", no i potem po kapieli ok 19.30 cycus . W nocy roznie od 2 do 5 razy chce cycusia, i nei wiem od czego zalezy ta rozna ilosc :-(

Poza tym od paru dni w ciagu dnia podjada flipsy.
 
Po pierwsze NataK, super pomysł z tym wątkiem.
Po drugie, można tu co nieco podpatrzyć i podpatrując Kirę, pomyślałam że też wprowadzę szpinak. Myślę że będzie małemu smakować.
Poza tym nasze menu za bardzo nie odbiega od przedstawionych tu. Acha, ja daję codziennie surowe jabłko, starte na tarce, czasem mały zje tylko troszke a czasem wnet całe jabłko!!!:tak:
Nowość - dziś wprowadzilam w końcu, żółtko, po długim zastanawianiu się. Tzn pół żółtka dałam i Bartusiowi bardzo smakowało. Teraz z 2 dni poobserwuję i jak będzie ok. to znaczy że mogę dawać.
 
Kira bo Szymon na skaze bialkowa (alez ja nie lubei tego okreslenia), no i chcialam go nauczyc pic nutramigen w zastepstwie za cycuisa jak bede w pracy, no ale sie nie udalo, bo maly nie chce tego pic. Wiec robie mu na nim deserki.
 
Kama w jakiej postaci dajesz te żółtko surowe? do czego?do obiadku?Bo mi lekarka powiedziała że mogę już zacząć wprowadzać i że można surowe ale lepiej je troszke ugotować no i dodać do obiadku.Jak ty to robisz? i prosze o opinie dziewczyny które też już dają żółtko
 
Tomola-a to ciekawe,skad wiesz ze ma skaze?U nas podejrzewaja ale dostal Pepti,a dziecko ze skaza ogolnie ma sklonnosci do alergii,a patrzac na menu Szymonka-maliny,winogrona,dzika róża,gluten:baffled:to jakos mi sie wyklucza:confused:Nam zakazano wrecz tych rzeczy-a ty dajac Nutramigen-silniejszy od Pepti-dajesz:baffled:nie rozumiem tych lekarzy ani ich zalecen:no:znowu cos innego-i komu kurcze wierzyc:confused:
 
Kira zaczelo sie od tego ze jak maly mial ok 4 tyg to go strasznie wysypalo, wygladal okropnie, a ze byl na moim mleku, to lekarka stwierdzila ze ja zjadlam za duzo przetworow mlecznych i mam nei jesc. O zadnych innych ograniczeniach mi nikt nie mowil :-( Aczolweik wszyscy mowil ze najprawdopodobnije maly z tego wyrosnie. Po tym co napisalas to juz sama nie wiem, chyba mnie cos trafi jak sie okaze ze to nie wina tego cholernego mleka, a ja od pol roku nie jem nabialu:wściekła/y:
A idzie ta skaze jakos okreslic zeby bylo wiadomo na 100%?
Nic, ide jutro na szczepienie to popytam (zmienilam lekarza, wiec moze dowiem sie znowu czegos innego).
Moze zadam glupie pytanie, ale co powinno sie stac, gdyby maly mial skaze i ja bym mu podala jakies normalne mleczko modyfikowane lub kaszke mleczna??
 
Powiem Ci jak to u mnie bylo,z tym ze teraz na 100% nie okreslisz czy to alergia tylko na białko bo jest za maly.U mnie na oko lekarka stwierdzila ze Adas ma skaze,przepisala Bebilon Pepti-oczywiscie nic nie zniknelo a nawet sie zaostrzylo.I dopiero jak trafilam na genialnego moim zdaniem dermatologa to troszke mi sie rozjasilo:tak:Nadal jestesmy na pepti bo jak maluch ma sklonnosci do alergii to lepiej wykluczas silne alergeny-maliny,nabial,kurczak,owoce drobnopestkowe,cytrusowe i warzywa wzdymajace.Ale wydaje mi sie ze jak po tych wszystkich rzeczach jest ok to moze nie ma problemu:tak:
A jakbys zjadla troszke nabialu-to moga byc rozne reakcje,ale skaza bialkowa w 99% objawia sie wysypka na buzi i w okolicach uszu,szyji-oczywiscie sa wyjatki ale jest ich bardzo malo
Zastanawiam sie tylko dlaczego od razu dostalac Nutramigen:baffled:jest silniejszy od Pepti i duuuuzo bardziej obrzydliwy:baffled:Dobrze ze zmienilas lekarza-moze teraz ci cos rozjasnia:dry:chociaz ja juz nie slucham co oni mowia bo tylko zalamac sie mozna:baffled:
 
reklama
Dziewczyny!!! Dając waszym maluchom deserki i obiadki,w jakiej kolejności to robicie?Najpierw deserek(koło południa) a póżniej obiadek(po południu) czy może na odwrót?Bo mi lekarka poleciła tą pierwszą wersję i na razie tak robię.A mam siostre która mieszka we Włoszech i tam praktykują tą drugą wersję(najpierw obiadek a pózniej deserek),zresztą byłyłoby to też logiczne z tego względu że jak sama nazwa wskazuje "deserek"czyli podwieczorek-po obiedzie.Pytam was bo jak wiadomo co lekarz to opinia i chciałam sie dowiedzieć jak u was,bo ja sama już nie wiem:confused:
 
Do góry