reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszków

Anula nic nie widac :(

Perelandra no proszę! :)

Kindzia GENIALNE SUPER DZIEKI!

Ja sie bede trzymac tego 4 msc chyba..

A swoją drogą to jakas porazka by bylo tyle wersji do prostego w zasadzie zagadnienia kiedy dziecku rozszerzyc dietę :/ I czym ..

Czyli co takie najpierwsze to sok z marchewki??

A ja mam inna zagawostkę- jak sie wprowadza to na zasadzie zamiany jednego karmienia na np. ten soczek?
Czyli wola jesc zalozmy o 13 to zamiast wyciag cyca podajemy codziennie soczek? ;-)
 
reklama
Ja przy Natalii zaczynałam od marchewki ze słoiczka. Najpierw między posiłkami po dwie łyżeczki - żeby sprawdzić czy nie uczula, żeby dzieć nauczył się przełykać itd. Potem taką marchewką zastępowałam jedno karmienie (gdy już widziałam, ze zje większość i się najada). Wg mnie soczkiem nie można zastąpić karmienia - bo to napój, a nie posiłek. Ja do picia podawałam herbatkę taką po czwartym miesiącu z jabłkiem i czymś-tam-jeszcze (nie pamiętam), Natalia bardzo ją lubiła.

Najpierw warzywa (marchewka, dynia) - potem dopiero owoc, bo owoce słodkie i gdy najpierw zapoznamy dziecko ze słodkim smakiem to potem niechętnie będzie zjadać warzywa.

Ja zacznę po czwartym miesiącu - ale oczywiście można próbować wcześniej.
 
PAPKI!!!
juz sie doczekac nie mogę

opopluta ona, popluta ja i wszystko dookoła..
a dziecko nic nie zjadło i dalej głodne...
a Ty gotuj kobito dwie zupy , jedna "lajt".. druga dla domownikow..

jak na razie to super wcina mleko i spi ...




..........................................................................................

zaczynam od słoiczkow, (bo sprawdzone moim zdaniem),
jak brzuszek zaakceptuje "nowe" jedzonko
to zaczynam sama gotowanie,
ogrodkowe warzywka sie pojawia akurat

mam:
zupa marchew z ryżem Hippa
jarzynowa krem Hippa
dynia z ziemniakami Hippa
obiadek marchewka Gerbera
jarzynowa Gerbera
jabłka z delikatnym bananem Bobo Vita

 
Ostatnia edycja:
Kindzia extra :-) Juz zamierzasz wprowadzac?? tez musze obczaic te sloiczki tutaj , sa nawet jakies "organic" wiec zobacze jakie :tak:

Powiedzcie jedno- czy to "ograniczenie" wiekowe jest ze wzgledu na nie dojrzaly uklad pokarmowy czy ...?
Bo ja naprawde chetnie za miecha bym juz cos probowala... moj smok jest tak żerny, że takie wprowadzenie czegos konkretniejszego i zapychajacego byloby chyba dobre u nas wczesniej..
 
Angel hipp organic :) ales 2 dzien jadl puding ryzowy i dzis wiecej - bardzo mu smakuje - mamcia zachwycona
 
Kochane ciocie wpadliśmy sie pochwalić ze wczoraj jedliśmy marchewke z ziemniaczkiem ( sloiczek) i nawet nic nam nie wypadało z buziaka :D szok . Jak sie chłopiec najadl, cycem popil i poszedł spac to spał sobie robak 4 h ;) wstał bardzo zadowolony , popil cyca i rozrabial aż do kąpieli ;) gdzie dla porównania po cycu spał góra godzinke w ciagu dnia
Miłego dzionka cioteczki
 
Ja podobnie jak Kasiulek , zgodnie z tabelą na mamazone dopiero po 6 miesiącu zacznę wprowadzać jedzonko inne niż mleko, wiem, że wcześniej w 4-5 miesiącu trzeba dziecku podawać gluten w postaci łyżeczki kaszki manny rozrobionej w mleku mamy lub mm.

Angel tutaj kilka słów o zbyt wczesnym wprowadzaniu pokarmów stałych i jego konsekwencjach:

Dopiero po około czterech miesiącach od urodzenia ścianki jelita i nerki dziecka są w pełni rozwinięte i przystosowane do radzenia sobie z niestrawionymi resztkami pokarmu stałego. Wprowadzenie tego typu pokarmu, zanim organizm dziecka potrafi wytwarzać wszystkie enzymy niezbędne do jego prawidłowego trawienia, może doprowadzić do zbytniego obciążenia wątroby i nerek i uszkodzić system trawienny dziecka.
Fizyczne problemy związane z jedzeniem. Ważne jest, żeby poczekać z wprowadzaniem pokarmów stałych do czasu, gdy koordynacja nerwowo-mięśniowa dziecka będzie rozwinięta na tyle, że będzie potrafiło podczas karmienia kontrolować ruchy głowy i szyi, siedząc na krzesełku. Powinno również umieć swobodnie przełykać jedzenie, przesuwając je od przodu jamy ustnej do tyłu. Niemowlęta potrafią przełykać tylko w pozycji siedzącej i muszą być podparte od tyłu.
Zbyt wczesne wprowadzenie pokarmów stałych może zwiększać u dziecka ryzyko wystąpienia dolegliwości alergicznych, takich jak astma, egzema czy katar sienny.
Badania naukowe przeprowadzone w Szkocji wykazały, że niemowlęta, u których pokarm stały zaczęto wprowadzać przed ukończeniem 12 tygodnia życia, częściej cierpiały na uporczywy kaszel.
Dziecko, któremu zbyt wcześnie zaczęto podawać pokarm stały albo zbyt gwałtownie zwiększono jego ilość, może przyjmować za mało mleka, a tym samym nie otrzymywać niezbędnych składników odżywczych w nim zawartych.
Zbyt wczesne wprowadzenie pokarmów stałych może czasami prowadzić do przekarmienia dziecka, co powoduje nadwagę, a ta z kolei, jak wykazały badania, może prowadzić do otyłości w późniejszym wieku i zwiększonego ryzyka wystąpienia chorób nowotworowych, chorób serca, cukrzycy itp.

Są eksperci, którzy twierdzą, że to nie zmiana diety dziecka przed ukończeniem czwartego miesiąca życia dziecka stanowi zagrożenie dla jego zdrowia, ale rodzaj pokarmu, jaki mu się podaje. Wiadomo również, że niektórym dzieciom dieta składająca się wyłącznie z mleka nie wystarcza przez pełnych sześć miesięcy. Takie dzieci stają się nieszczęśliwe i rozdrażnione, kiedy rodzice mimo to przez cały ten czas starają się je karmić samym mlekiem.


Poniższe wskazówki powinny pomóc wam rozpoznać oznaki, które mogą sugerować, że dziecko jest gotowe na wprowadzenie pokarmu stałego. Dziecko może być już gotowe, jeśli:

Przyjmuje pełne karmienia 4-5 razy dziennie z obu piersi albo 240 ml mleka modyfikowanego i, choć do tej pory bez problemu wytrzymywało czas między początkiem jednego karmienia a początkiem kolejnego, teraz robi się nerwowe i wkłada rączki do buzi na długo przed czasem kolejnego karmienia.
Przyjmuje pełne karmienia z obu piersi albo 240 ml mleka modyfikowanego, ale płacze i chce więcej, gdy karmienie dobiega końca.
Zwykle przesypiało całą noc, ale teraz zaczyna budzić się wcześniej albo w środku nocy, pomimo pełnego karmienia o godzinie 22.00 lub 22.30. Sen w ciągu dnia również jest niespokojny, dziecko budzi się w środku drzemki i nie potrafi na powrót zasnąć albo wybudza się wcześniej niż zwykle.
Ma skończone cztery miesiące, jego waga się podwoiła i waży teraz ponad 6,8 kg, a opiekujący się nim lekarz pediatra uważa, że tygodniowy przyrost masy dziecka jest prawidłowy.
Jeśli twoje dziecko ma już więcej niż cztery miesiące i wykazuje większość z powyższych oznak, pomimo przyjmowania 4-5 pełnych karmień dziennie, być może jest już gotowe na wprowadzenie pokarmów stałych. Jeśli dziecko nie skończyło jeszcze sześciu miesięcy, należy jednak skonsultować się z lekarzem rodzinnym lub pediatrą, którzy pomogą ci zdecydować, czy można już zacząć urozmaicać jego dietę.

Źródło: Pierwsze potrawy twojego dziecka
 
Super nowy wątek,
:-):-):-)

Moja to maly alergik, jak próbuje zjeść coś z mleka to pasemka krwii w kupię więc enterocolitis jak nic, odpuszczam więc to mleko, a pediatra mi powiedziała ze stałe pokarmy w takim wypadku po 6m-cu, zobaczymy czy Weronika bedzie sie cycek najadac, teraz jeszcze jest ok, ale za miesiąc czy dwa moze być za mało i co wtedy?
 
reklama
AAdka u mnie też alergia i krew w kupce była ale odpukać po tygodniu mojej diety i 3 paczce dicofloru już sa kupy żółte i bez krwi, ale odstawiłam i nabiał i jajka i czeko i cytrusy.
aha w czerwcowym Dziecku jest artykuł o rozszerzaniu diety malucha przystępnie napisany, warto przeczytać
 
Do góry