reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszków

kaszka z ryżu nie zawiera glutenu . Kaszka manna - tak .
Gluten wprowadza się najwcześniej przy karmieniu piersią w piątym miesiącu a sztucznym w szóstym miesiącu .
Ale nie wiem jak to jest jak się karmi piersią a słoiczki wprowadza wcześniej :rolleyes2:
 
reklama
angel no ale wy jestescie w czwartym jeszcze :sorry: wiec dlatego uczulam :-) bo wiem ze chcesz podac wczesniej słoiczki :tak:
 
widze wszyskie zaczynacie dokarmiac... ja tam mala mam zamiar trzymac na cycu do 6 miesiaca (jak sie uda) a glodomor jest z niej... w dzien to co 2h chce jesc... ale naczytalam sie i doszlam do wniosku ze czekam.........:-D
 
aaa ja mojej Madzi dałam zupke jarzynową zjadła przez dwa dni może pół słoiczka ale jej smakowało bardziej niż deserek jabłko banan.
Woli samo jabłko i soczek jej dałam do picia jabłkowy kupy idą jak złoto :-):-)
 
Amandla ten Tosiek boski :-D

kadza mam nadzieję, że i u nas kupy jak złoto zaraz pójdą; dokarmiać nie zamierzałam do skonczenia 6. miesiaca jak kamilaedi (i nadal w sumie nie mam takiego zamiaru), ale siła wyższa i dzisiaj bobas popił znowu troszkę soczku jabłkowego, a do tego wciągnął łyżeczkę musu jabłkowego - nawet mu smakowało, ale wiadomo, co go uszczęśliwiło ostatecznie ;-) Mnie uszczęśliwi dopiero wielka kupa.
 
Mam pytanie do Was. Z racji tego, że widze że macie więcej wiedzy i doświadczenia niż ja w kwstii żywienia maluszków. Moj Jasio podjada po pół słoiczka w południe albo marchewki, albo jabłuszka, albo zupki jarzynowej czy banana. Zastanawiam się czy mogę mu na wieczór podac kaszkę bezglutenową, zamiast mleka. W sensie do mleka dodac kaszki, żeby było gęstsze. Co myślicie o tym żeby mu takie bardziej stałe posiłki podawac 2 razy dziennie
 
no to i ja mam pytanie, bo zupełnie nie wiem jak zacząć (a zacznę, dopiero za 1,5 mca)

czy na początek zaczynać od kaszki? glutenowej czy bezglutenowej? czy kaszkę kupuję się smakową czy naturalną? czy są tylko na mleku modyfikowanym, czy mogę robić jakoś z moim odciągniętym?
czy nie konieczna ta kasza? czy może zaczynać od słoiczków? bo chyba w słoiczkach jest kaszka?....
jednym słowem jak powinnam zacząć?
sorrki, że zadaję głupie pytania, ale totalny ze mnie laik.
 
Kasiulka wiem z tego tyle, że jak najbardziej mozna podawać kaszki/kleiki z własnym mlekiem.
Pozostałe czarna magia i sama tego nie ogarnęłam mówiąc szczerze. Na opakowaniach dana rzecz pisze po 4 msc, po 5 msc, po 6 msc ...
Ale kaszki /kleiki kontra słoiczki- nie mam bladego pojęcia.
Wkoncu wczoraj pierwsza próba standardowo z marchewką( no i ziemniaczkiem bo takie tutaj słoiczki są), potem za tydzien jabłko i jednak jako dodatek bedą słoiczki.
Ale tak jak pinula zastanawiam się nad jakaś kaszką za jakiś czas na wieczór "na lepszy sen", ale też nie wiem jak sie za to zabrać.
 
reklama
Do góry