reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzenie diety

pati1987

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
19 Kwiecień 2010
Postów
59
Witam wszystkich!!! moj syn za dwa tygodnie skonczy cztery miesiace..jeest karmiony sztucznie..prosze napiszcie mi co mozna nowego podac mu do jedzenia..slyszalam ze najpierw tylko soczek jablkowy..napiszcie jak to jest lub bylo u was :)z góry dziekuje
 
reklama
Jak mały skończył 4 mce to my zaczynaliśmy od skrobanego łyżeczką jabłka, najpierw pół łyżeczki i potem co dzień dodawałam kolejne pół łyżeczki, po prawie 2 tyg przeszliśmy na słoiczek i mały najpierw zjadał pół słoiczka a po 4 dniach dostał już cały, po tygodniu mały dostał jabłko-banan i później co tydzień wprowadzaliśmy coś nowego.
My nie zaczynaliśmy od marchewki jak niektórzy radzą bo mały miał problem z kupkami. Więc Igunio dostał 1szą marchewkę jak skończył 5 mcy. teraz wprowadzam mu dalej 1 składnik tygodniowo. Mały jak narazie wszystko toleruje i nie ma żadnej alergii.

http://przepisydladzieci.webpark.pl/

gdybyś chciała sama gotowac tutaj jest stronka z której ja czasem korzystam.
Smacznego.
 
Ostatnia edycja:
dziękuję ci bardzo za odpowiedz i link do stronki..napewno mi sie przyda..

<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-44270.png" border="0">
</a>





a co sądzicie o gotowych daniach w słoiczkach??
 
<a href="http://www.maluchy.pl"><img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-44271.png" border="0"></a>
 
u nas maly jak mial niecale 3 mies to juz dostal jabluszko al tak tylko do posmakowania, ja najpierw dawalam jablko, tez po pol lyzeczki, potem marchewke i soczek jablkowy z winogronami i powoli wprowadzam nowe pokarmy np. zupke jarzynowa, i nie ma problemow ani z brzuszkiem aniz kupkami jak chcesz to radze poczytac sobie jezyk niemowlat Tracy hogg tam jest o wprowadzaniu nowych pokarmow:)
radze tez zapisywac jaki nowy pokarm wprowadzasz, bo jesli pojawi sie alergia to bedziesz wiedziala na co:)
 
Tak naprawdę każda mama zaczyna od czegoś innego...Banan.... na pewno powinien być wprowadzone później bo on jest bardzo alergiczny, fakt każde dziecko inaczej reaguje ale ja banana jeszcze nie podałam. Jabłko skrobane......jeżeli jest z właanego ogródka oczywiście, ale sklepowe???Dla mnie oczywiście NIE!!! One są pryskane, natłuszczane blablabla. Mój Synek jabłuszka ze słoika nie chce, chyba ze rozrobię mu z kleikiem, bo inaczej jest za kwaśne.
Najpierw to taka delikatna wersja zaczynałam od kleiku kukurydzianego lub ryżowego (można dodać do mleczka), potem kaszka ryżowa też dodawana do mleczka np. raz dziennie na noc. a potem podałam marchewkę (ale ona po 5 dniach podawania małego zatwardziła trochę, lekarze twierdzą, ze jest ona troszkę ciężka na wątrobę). U nas marchewka, marchewka z jabłkiem, dynia z ziemniaczkami, marchewka z ryżem, z ziemniaczkami, brzoskwinia, morela. My karmiliśmy się cycusiem i butelką ale dietę rozszerzałam po 5 msc, mały ma wrażliwy brzuszek. W między czasie zupka jarzynowa, już podajemy ją ponad 2 tygodnie i chyba wprowadzę mięsko.

Każda mama inaczej rozszerza dietę, w każdym poradniku też są różne informacje.

Ja tutaj mam tabelkę ale nie idę z nią łeb w łeb:
Co, kiedy w diecie dziecka - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
 
ja mieszkam w anglii i tutaj z tym to jest troszkę inaczej. np ten oto banan z jabłkiem to "1st taste" czyli pierwszy smaczek od 4 mca. małemu nic nie zaszkodziło a w dodatku uwielbia go. nie jest alergikiem więc nie boje się wprowadzac nowych produktów, robię to oczywiście ostrożnie, wrazie czegoś, ale wiadomo że jak ma się alergika to to wygląda trochę inaczej.
Co do słoiczków to faktycznie wolę to niż sama gotowac bo w końcu to są warzywa specjalnie uprawiane w tych celach z odpowiednimi atestami itp
Ale np mały nie lubi zbytnio kalafiora a tutaj on jest często w zupkach i jak chcę żeby zjadł coś innego nż zwykle to mu czasem ugotuję coś z warzyw ekologicznie uprawianych.
I mała rada w razie plucia na km marchewką jak to u nas było, do warzywek dodaję mu pół łyżeczki masła i wcina aż się uszy trzęsą :-)
 
Ja też gotuję narazie marchew, pietruszka, ziemniak na masełku.....Synek nie lubi mojej zupki, żeby go przekonać mieszam pół na pół z dynią Hippa, którą w miarę lubi. Narazie mamy całą stertę słoiczków, ale będę raz na jakiś czas gotować, może ulegnie. Lubi zupki słodsze, z gerbera jarzynkowa jest z mlekiem i masełkiem jest pyszna ale u nas po niej czerwone poliki, być może za dużo tego mleka na raz bo my jesteśmy na Pepti (niby nie alergia ale problemy z gazami były)
 
reklama
no wlasnie u nas lekarz stwierdzil alergie na mleczko i tez jestesmy na Bebilonie pepti..podobno skaza bialkowa..chociaz ja w to za bardzo nie wierze ale lepiej nie ryzykowac..moze sprobuje dzis z tym jabluszkiem,mysle ze malemu nie zaszkodzi pol lyzeczki :)



 
Ostatnia edycja:
Do góry