reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszezanie diety polrocznego niemowlaka / przesypianie nocy

Dołączył(a)
30 Listopad 2015
Postów
9
Miasto
Preston, Anglia
Mam pytanie do Mam polrocznych i troszke starszych niemowlakow. Jak wyglada karmienie Waszych pociech, co dajecie, kiedy i jak rozszezacie diete? czy po wieczornym posilku przesypiaja cala noc.
Ja jestem na etapie odzwyczajania mojej corci od nocnego karmienia. Na razie z tym roznie :-(
Pozdrawiam

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Duzo zalezy czy chcesz podawac sloiczki czy Sama bedziesz przygotowywac posilki. Najczesciej zaczyna sie od kaszek do ktorych mozna dodac owoce. Jesli masz swoje ekologiczne to super, lub dodac te ze sloiczka, bo gotowe kaszki owocowe sa strasznie slodkie i nie wierze ze az takie zdrowe. Z warzyw to najrozsadniej zaczac od bazy tzn ziemniak, marchew do ktorej stopniowo mozna dodac pozostale warzywa. Podkradasz odrobine ziemniaka z wlasnego talerza ( uwaga na sol), mozesz, ale nie koniecznie wkropic odrobine wlasnego mleka i pierwsze danie gotowe. Oczywiscie nowosci wprowadzasz przez min 3 dni i obserwujesz Jak dziecko reaguje, jakie kupki itd. Troche to potrwa.
 
Mój syn był na piersi więc dietę też rozszerzałam po pół roku. Zaczęłam od łyżeczki marchewki gotowanej na parze przez dwa dni, później puree z ziemniaczka, następnie jabłuszko. Po tygodniu widziałam że młody ma chęć na poznawanie smaków i że nie ma alergii więc zaczęłam łączyć smaki. Kupowałam sloiczki z serii od pierwszej łyżeczki albo robiłam sama. Do tego mały przecier z owoców na deser. Co możesz podawać w którym miesiącu jest napisane na sloiczkach. Po ok 3 tygodniach od rozszerzania diety zaczęłam podawać mięsko ( królik, indyk, kurczak zagrodowy ), po płaskiej łyżeczce i też obserwowałam, następnie rybka. Po ok półtorej miesiąca co drugi dzień do potrawy dodawałam pół żółtka. Czasem gotowalam sama i mroziłam w słoiczkach, czasem podawałam gotowce. W 8 mcu była to porcja obiadku ok 180 gram i deserek (owoce lub np jogurt naturalny plus kawałki owoców ) ok 150 gram. Dodam że od 8 mca dawałam już grudki i np ryż lub dużą kaszę bez miksowania i w 9 mcu syn jadł już kawałki. Od 11 mca je to co my, nie gotuję mu specjalnie.
Co do karmienia nocnego to mój syn do 4 mca przesypiał całe noce, później było już tylko gorzej;) Był na piersi więc to też inaczej bo młody nie budził się z głodu tylko żeby sobie possać. I tak co dwie godziny. Próby oszukania wodą, tulenie nic nie dawały. Nie pomagało również dawanie przed snem mm lub kaszki. Dziś syn ma już prawie rok i od tygodnia nie je piersi. Na noc je mm z kaszką i budzi się 3 razy. Ok 23 pije kilka łyczków wody, ok 3 mm i o 6 znów woda. Jest dobrze:)
 
U nas odstawienie od piersi w 11 miesiącu spowodowalo, że córka śpi całe noce :) dopóki ja karmiłam piersia budziła się raz lub dwa w nocy. Rozszerzanie zaczęliśmy tez w 6m. Najpierw warzywa, żeby nie przyzwyczaić do owocow, z natury slodkich. Dobra jest marchewka, dynia. Od około 9 mies. córka dostawała większe kawałki miękkich warzyw np. brokuly, ugotowane ziemniaki, dynia, jednak muszę zaznaczyć że ona miała już wtedy 10 zabkow.
 
A słyszałaś moze o metodzie BLW? Ja stosowałam z synkiem i znam kilka osób które stosowały i wszystkie dzieci zdrowe, super jedzą i mamy zadowolone :) naprawdę polecam ta metodę! Na początek warto przeczytać książkę. Na tej stronce sa książki i inne rzeczy do karmienia dzieci (w tym BLW) w jednym miejscu: www.dodobabies.pl
A co do nocnego odstawienia, Twoje dziecko jest jeszcze taki maleńkie. Proszę nie odstawiaj jej jeszcze jak nie musisz, ono tego jeszcze potrzebuje!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No właśnie nie doczytalam, czemu odzwyczajasz akurat od nocnych karmien? W sumie to dość szybko. Chodzi o to żeby mała spala całą noc? Ja dawalam na wieczór kaszkę a potem karmiłam przed zaśnięciem i raz w nocy. A odstawianie traktowałam całościowo, tzn i noc i dzien, ale powoli i stopniowo, choć u nas udało się bardzo szybko bo w tydzien.
 
Co do rozszezania diety, to stopniowo wprowadzamy nowe smaki i roznie z tym bywa. Jesli cos jej pozmakuje to na raz zjada polowe malego sloiczka. Staram sie ograniczyc nocne karmienie, niekoniecznie calkowicie wyeliminowac. Maja dosyc czesto budzi sie w nocy, do tej pory za kazdym razem dostawialam ja do piersi (nawet 3-4 razy) ale zauwazylam ze nie je zbyt duzo. Rozmawialam z lekarzem a poniewaz Maja wazy dosc duzo (okolo 8700g) polecil zeby ograniczyc nocne karmienia. Zaczelam zageszczac mleko kleikiem ryzowym i podaje przed snem okolo 19:30-20:00. Niestety zjada tylko 100-130ml, dlatego wybudza sie okolo 22-23 (karmie piersia), potem staram sie podawac wode ale okolo 2-4 znowu chce sie przytulic do piersi. W ciagu dnia karmie ja co 4 godziny. Jesli zje o 5, to potem karmie ja o 9 (piers), 13 (butelka), 15 (deserek lub obiadek max 60g) okolo 17 (piers), 19:30 kapiel i mleko zageszczone kleikiem. Karmiona butelka zjada tylko okolo 110-130ml, na piersi nie spedza zbyt duzo czasu.
Poradzcie co zrobic zeby lepiej spala i wiecej jadla podczas karmien w ciagu dnia
Co robie zle? Czy kaszka jest lepsza niz kleik do zageszczania? Jaka kaszke polecacie? Dzieki, pozdrawiam

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czy ma smoczek? Bo niektóre dzieci budzą sie zeby possac, a nie koniecznie jeść. Mojej w nocy jak sie przebudziła dawałam smoczek, jak wyplula to wiedziałam ze głodna i karmiłam a czasem z tym smokiem zasypialam bez piersi. Tak ze było 2 nocne karmienia i nie było problemu z odstąpieniem. A skoro mało jadła w nocy to nadrabiała w dzien. Jeśli nie chcesz podać smoczek to moze lepiej zeby ktoś inny w nocy wstał i utulil zeby dalej spalo.
 
Tak, zasypia ze smoczkiem, jak juz spi glebokim snem to sama go wypluwa. W nocy budzi sie i kreci wielokrotnie :-( czasem poaga smoczek, czasem woda a czasem dopiero piers. Na razie nie jest tak zle bo chyba przyzwyczailm sie do nocnych pobudek ale niedlugo wracam do pracy no i moze byc ciezko. Dlatego probuje wszystkiego zeby nawet te 5-6 godz przespala a nie 2-3 :-(

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry